"Niepokój", druga część trylogii Maggie Stiefvater jest jeszcze lepsza niż część pierwsza. Świetnie się bawiłam cztając o Isabel i Cole'u, nowym wilkołaku przemienionym przez Becka. Postacie wymyślone przez autorkę są interesujące, pełne emocji i konfliktów. Moją ulubienicą jest Isabel, która jest niepokorna, boleśnie szczera, o silnym charakterze. Scena na początku książki, kiedy Isabel spotyka Cola po raz pierwszy w domu swoich rodziców, a potem pojawia się jej matka, jest super. Podobało mi się też zachowanie Isabel pod koniec książki. Kiedy wszyscy mają ochotę się poddać i zamiast stawić czoło problemom, zignorować je, to Isabel ratuje sytuację. Mimo powagi sytuacji w której znaleźli się bohaterowie (choroba Grace, tajemnica Cole'a, zabicie jednego z wilkołaków, groźby ojca Isabel, ryzyko, że Beck zostanie już na zawsze wilkołakiem, zachowanie rodziców Grace), nie mogłam się nie roześmiać, kiedy Isabel mówi do załamanego Sama, który twierdzi, że nie ma pojęcia co robić: "Kombinuj. Bądź kreatywny." Fajna książka, jeszcze raz polecam!

"Niepokój", druga część trylogii Maggie Stiefvater jest jeszcze lepsza niż część pierwsza. Świetnie się bawiłam cztając o Isabel i Cole'u, nowym wilkołaku przemienionym przez Becka. Postacie wymyślone przez autorkę są interesujące, pełne emocji i konfliktów. Moją ulubienicą jest Isabel, która jest niepokorna, boleśnie szczera, o silnym charakterze. Scena na początku...