Niebieskie oczy, czarny ląd
Wydawnictwo: Imprint Seria: Historie Prawdziwe reportaż
390 str. 6 godz. 30 min.
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Historie Prawdziwe
- Tytuł oryginału:
- Blåögd i Luhya-land. En nybyggares upplevelser i Kenya
- Wydawnictwo:
- Imprint
- Data wydania:
- 2011-06-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-21
- Liczba stron:
- 390
- Czas czytania
- 6 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361171379
- Tłumacz:
- Teresa Tomczyńska, Maria Jeżewska
- Tagi:
- Afryka podróż farma hotel marzenia Czarny Ląd
Przeprowadzka z zimnej Szwecji do skąpanej w słońcu Kenii była marzeniem Gunilli i jej męża. Sprzedali wszystko, rzucili świetnie prosperującą firmę i wyjechali do Afryki. Farma, własny hotel, egzotyka, wydawało się że budują raj na Ziemi! Niestety rzeczywistość szybko przerodziła się w prawdziwe piekło: przemoc, bieda, choroby i korupcja... czy tytułowi niebieskoocy sprostali wyzwaniom jakie postawił przed nimi czarny ląd?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 71
- 67
- 12
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ma dość niską ocenę. Zastanawiałam się dlaczego. Wcale nie jest tak nieciekawa, jak wieść głosi... Myślę, że tak, jak uśmiech i zadowolony człowiek przyciąga innych, tak samo afrykańskie klimaty przyciągają czytelników, gdy są sielankowe i błogie. Autorka w swojej książce opisuje Afrykę skorumpowaną i groźną, kompletnie niezrozumiałą dla Europejczyka i pozbawioną "naszych" wartości. Afrykę daleką od sielanki. Być może dlatego Czytelnicy wyrażają się o niej niepochlebnie?
Moim zdaniem warto spojrzeć na czarny ląd również z tej strony.
Polecam tym, którzy lubią wiedzieć więcej.
Książka ma dość niską ocenę. Zastanawiałam się dlaczego. Wcale nie jest tak nieciekawa, jak wieść głosi... Myślę, że tak, jak uśmiech i zadowolony człowiek przyciąga innych, tak samo afrykańskie klimaty przyciągają czytelników, gdy są sielankowe i błogie. Autorka w swojej książce opisuje Afrykę skorumpowaną i groźną, kompletnie niezrozumiałą dla Europejczyka i pozbawioną...
więcej Pokaż mimo toGunilla Fagerholm jest autorką książki "Niebieskie oczy, czarny ląd". Razem z mężem postanawiają zamknąć swoje dotychczasowe życie w Szwecji i rozpocząć nowe w Kenii. Pełni dobrych intencji dopełniają formalności i zaczynają budować swój dom na Czarnym Lądzie. Niestety, mentlność europejska jest całkowicie odmienna od afrykańskiej. Okazuje się, że wszechobecna jest korupcja, że nikomu nie można ufać. Pomimo tego, że budują hotel, dają pracę ludziom, pokazują im, jak usprawnić wykonywanie niektórych czynności, pomagają w zbiórkach pieniędzy, realizują wiele ciekawych projektów, nie są mile widzianymi sąsiadami. Okradają ich pracownicy, a z upływem lat czują się coraz bardziej zagrożeni. W końcu zmuszeni są opuścić Afrykę i ponownie zacząć życie w Europie.
Gunilla spisując swoje wspomnienia wielokrotnie się powtarza. W kółko czytamy o tym, co jedli, kto spędzał noc w hotelu i co dla niego ugotowali. Często podkreśla też, że razem z mężem byli łatwowierni i notorycznie dawali się okradać pracownikom. Czytając książkę miałam wrażenie, że autorka ma za złe tubylcom to, że nie postępują jak Europejczycy. Zapomina chyba przy tym, że to ona z mężem przyjechała do Afryki i że to ona zamieszkała na obcym kontynencie.
W książce brakuje mi egzotycznego klimatu. Szczerze powiedziawszy, sięgając po "Niebieskie oczy, czarny ląd" miałam ochotę przenieść się w ten odległy zakątek ziemi. Chciałam poczuć zapach lasu tropikalnego, zobaczyć faunę i florę, spocić się w porze suchej i ochłodzić w deszczowej. Jednak nie było mi to dane, a szkoda.
Podsumowując, mogę napisać, że doświadczenie z kilku lat spędzonych w Afryce mogło zaowocować wspaniałą opowieścią, od której nie można byłoby się oderwać. I szkoda tylko, że nie zostało ono w ciekawy sposób przelane na papier.
Gunilla Fagerholm jest autorką książki "Niebieskie oczy, czarny ląd". Razem z mężem postanawiają zamknąć swoje dotychczasowe życie w Szwecji i rozpocząć nowe w Kenii. Pełni dobrych intencji dopełniają formalności i zaczynają budować swój dom na Czarnym Lądzie. Niestety, mentlność europejska jest całkowicie odmienna od afrykańskiej. Okazuje się, że wszechobecna jest...
więcej Pokaż mimo tooch ta niezwykła Kenia !!!!
Ale faktycznie troszeczkę przynudnawa,można by było to samo napisać w 200-stu stronach.Do tego momentu czytałam jednym tchem,a potem zaczeła mnie nudzić.Tylko ciekawość dlaczego bohaterowie uciekają z Kenii pozwoliła mi ją ukończyć.
och ta niezwykła Kenia !!!!
Pokaż mimo toAle faktycznie troszeczkę przynudnawa,można by było to samo napisać w 200-stu stronach.Do tego momentu czytałam jednym tchem,a potem zaczeła mnie nudzić.Tylko ciekawość dlaczego bohaterowie uciekają z Kenii pozwoliła mi ją ukończyć.
Książka z serii tych, które się męczy, a nie czyta. Ci, którzy oczekują spektakularnych wydarzeń, nagłych zwrotów akcji, pełnych napięcia wypadków, czy mrożących krew w żyłach historii zasną po kilku rozdziałach.
Autorka nie ma talentu, brak jej polotu, błyskotliwości. Spisanie swoich wspomnień powinna pozostawić specjaliście w tej dziedzinie. Może wtedy dostalibyśmy ciekawą książkę poświęconą florze i faunie Kenii, zawierającą zwyczaje i tradycje mieszkańców, a także blaski i cienie codziennego życia, okraszone ciekawostkami z odległej krainy. Otrzymujemy natomiast historię kobiety, która spisała swój ‘dramatyczny’ pobyt, dokumentując go kilkoma zdjęciami. Może wypadałoby jednak zostawić te wiadomości dla najbliższych, a intrygujące ciekawostki opowiadać wnukom na dobranoc? Po co od razu pisać książkę, która równie dobrze może odgrywać rolę kalendarza z suchymi faktami kolejnych dni, do którego ktoś dopisał kilka swoich przemyśleń?
Wtedy właśnie rodzi się pytanie, do kogo skierowana jest ta książka? Dla młodzieży? Nie, znudzeni porzucą ją po 3 rozdziałach. Dla podróżników? Nie, nie zawiera żadnych istotnych wiadomości. Dla fanów biografii czy pamiętników? Nie, nawet oni wiedzą, że dramatyczne wspomnienia, czy autobiografie można napisać ze smakiem.
Gunilla Fagerholm być może uważa swoją przygodę w Kenii za fascynującą, ale sposób jej podania jest nużący i nieznośnie męczący. Czytelnik co chwilę dowiaduje się co zjedli główni bohaterowie, gdzie poszli, co powiedzieli, co zrobili. Jest to główny temat książki, możliwe, że pasjonuje autorkę, ale przemyślenia te można zawrzeć w 5 zdaniach, 380 stron to jednak za wiele na takie newsy.
Z tekstu dowiadujemy się głównie, że Kenia to kraj korupcji. Jej mieszkańcy to głównie szaleńcy, złodzieje, a nawet mordercy. Jednak nie to, wprawia w osłupienie czytelnika, gdyż naiwność i głupota głównych bohaterów przeraża i irytuje. Po setnym komentarzu na temat niesprawiedliwości, która ich spotyka, czytelnik ma chęć rzucić książką.
Bertil i Gunilla przedstawienie są jako bezkrytyczni i łatwowierni ludzie, przez swoją prostoduszność zachowują się wręcz dziecinnie. To wprost drażni i irytuje.Gdy bohaterka cierpi, my cierpi razem z nią, tyle że podwójnie. Kiedy w końcu kończą się męczarnie Gunilli, oddychamy z ulgą, bo to oznacza kres naszej udręki w czytaniu tej lektury.
Wypada więc tylko ostrzec- książka trudna do zgatunkowania, o wszystkim i o niczym, nie traćmy więc czasu na zagłębiania się w jej treść.
Książka z serii tych, które się męczy, a nie czyta. Ci, którzy oczekują spektakularnych wydarzeń, nagłych zwrotów akcji, pełnych napięcia wypadków, czy mrożących krew w żyłach historii zasną po kilku rozdziałach.
więcej Pokaż mimo toAutorka nie ma talentu, brak jej polotu, błyskotliwości. Spisanie swoich wspomnień powinna pozostawić specjaliście w tej dziedzinie. Może wtedy dostalibyśmy...
Książka mogłaby być bardzo ciekawa, gdy nie to, że jest... nudno napisana. Człowiek czyta ją, czyta i ma wrażenie, że ciągle dzieje się to samo: przyjeżdżają goście i każdy z nich ma podobny sposób spędzania czasu; zatrudniani są kolejni pracownicy i każdy z nich w podobny sposób tę pracę traci. Autorka postanowiła wraz z mężem zmienić swoje życie i wyjechać na stałe do Afryki - wydawałoby się, że to niesamowita przygoda, wciągająca historia, którą pochłonie się w kilka wieczorów. Ja ją "chłonęłam" 3 miesiące, po drodze czytając inne książki. Myślę, że ta pozycja zafascynuje tylko prawdziwych miłośników afrykańskich klimatów...
Książka mogłaby być bardzo ciekawa, gdy nie to, że jest... nudno napisana. Człowiek czyta ją, czyta i ma wrażenie, że ciągle dzieje się to samo: przyjeżdżają goście i każdy z nich ma podobny sposób spędzania czasu; zatrudniani są kolejni pracownicy i każdy z nich w podobny sposób tę pracę traci. Autorka postanowiła wraz z mężem zmienić swoje życie i wyjechać na stałe do...
więcej Pokaż mimo tolekka i przyjemna.Idealna na wakacje.
lekka i przyjemna.Idealna na wakacje.
Pokaż mimo toKsiążka trochę nudna,chociaż zależy co kto lubi;)Jest to raczej opis przeżytych osobiście trudności mieszkania w obcym i dalekim kraju.
Książka trochę nudna,chociaż zależy co kto lubi;)Jest to raczej opis przeżytych osobiście trudności mieszkania w obcym i dalekim kraju.
Pokaż mimo to+?
+?
Pokaż mimo to