Odwiedź mnie we śnie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Skrzat
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 85
- Czas czytania
- 1 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7437-649-5
- Tagi:
- proza życia polska prowincja patologia
Marzę sobie tak czasami, że ojciec przestaje pić, pomagamy mu z braćmi wybudować dom. Wprowadzamy się – każdy do swojego nowego pokoju. Dobijają się do mnie kolesie z klasy, ale ja ich spławiam, bo akurat jest u mnie Olga. Gadamy sobie chwilkę, a potem jedziemy moim nowiutkim skuterem do miasteczka. Córka Emila obejmuje mnie, a jej ręce mimowolnie sięgają pod kurtkę. Edzio Kufel wygraża nam pięścią, a ja pokazuję mu fakersa. Dobrze, że marzenia nic nie kosztują.
Lena Wilczyńska mistrzowsko wpisuje się swoją powieścią w nurt prozy naturalistycznej. Podczas lektury nieodmiennie nasuwa się skojarzenie z książką Émile Ajar "Życie przed sobą", za którą autor zdobył prestiżową Nagrodę Goncourtów. Opisując rzeczywistość polskiej prowincji, pisarka porusza sprawy trudne i bolesne, z którymi musi mierzyć się czternastoletni narrator powieści i jego rodzeństwo. Nie ma tu spektakularnych dramatów, jest za to przytłaczająca proza życia i ujmujący portret nastolatka, który robi, co może, by to życie jak najmniej bolało.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 121
- 109
- 27
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Czasem nie trzeba wielkiej tragedii, by czytało się jakoś tak smutno. Czasem codzienność potrafi być wystarczająco przygnębiająca. Choć wszystko zależy od tego, jak zdefiniujemy tragedię, bo w tym przypadku wydaje się nią być całe życie.
Bohaterem książki jest nastolatek Łukasz pochodzący z wielodzietnej rodziny, w której ojciec nadużywa alkoholu, a matka robi, co może, żeby zapewnić jako taki los dzieciom. Pierwsze miłości, rozczarowania, rozmyślania nad tym, skąd wziąć pieniądze na randkę, przyjaźnie i antypatie. A potem powrót do starej chałupki, pijanego ojca, który znów powie, że jeszcze kiedyś wybuduje dom…
Wydarzenia przeplatają się z EURO 2008 – ojciec pije, bo nasi przegrali, ojciec pije za honor naszych, ojciec pije, bo Hiszpanie pokonali Niemców i pije także za drowie każdego z polskich kopaczy. Pewnie nawet rezerwowi się załapią.
Jednak prawdziwa tragedia dopiero przed Łukaszem – śmierć nie wybiera, nie patrzy na to, co się stanie z dziećmi, nie interesują jej konsekwencje. Po prostu przychodzi, zabiera co najcenniejsze, a życie powinno toczyć się dalej. Powinno…
Warto przeczytać, choć nie każdy znajduje upodobanie w naturalizmie, którego tej książce odmówić nie sposób. Warto przeczytać dla samej historii, która przejmuje swą prawdziwością, bo też – niestety – wiele spotkamy w naszym świecie jeszcze rodzin takich jak ta.
zaczytana.com.pl
Czasem nie trzeba wielkiej tragedii, by czytało się jakoś tak smutno. Czasem codzienność potrafi być wystarczająco przygnębiająca. Choć wszystko zależy od tego, jak zdefiniujemy tragedię, bo w tym przypadku wydaje się nią być całe życie.
więcej Pokaż mimo toBohaterem książki jest nastolatek Łukasz pochodzący z wielodzietnej rodziny, w której ojciec nadużywa alkoholu, a matka robi, co może,...