Kapitalna rzecz, która w ogóle się nie starzeje, a nawet nabiera mocy wraz z przyrastającym wiekiem odbiorcy. Klasyka literatury dziecięcej autorstwa klasyka literatury dziecięcej - Alana Alexandra Milnego - autora "Kubusia Puchatka" i "Chatki Puchatka".

Pierwszy raz przeczytałem ją jakieś 30 lat temu i do tej pory bawi mnie niesamowicie, a może nawet bardziej. Wolne tłumaczenie Ireny Tuwim (z tych Tuwimów - siostra niejakiego Juliana) i Antoniego Marianowicza to arcydzieło przekładu, które doskonale oddaje słynne poczucie humoru brytyjskiego autora i bawi, naprawdę bawi, a wręcz śmieszy, czasem do łez.

Przekład poezji humorystycznej musi być wolny, bo gdyby był dokładny i filologiczny, z humoru nie pozostałoby nic zgoła. Wierszyki są super zabawne, z prześmiesznymi grami językowymi i często absurdalnymi sytuacjami. Uzupełnione ilustracjami Ernesta H. Sheparda, autora klasycznych ilustracji do serii o Puchatku, są źródłem niesamowitej czytelniczej frajdy.

"Wiersze dla Krzysia" świetnie nadają się do głośnej lektury i czytać można je nie tylko dzieciom, ale też osobom dorosłym, co mogę szczerze zarekomendować, bowiem czytałem je od czasu do czasu swoim współlokatorkom (jedna z nich została moją narzeczoną),które wprost nie mogły się doczekać kolejnej sesji terapii śmiechem. Nie można tej książeczki przegapić. Poza tym ma tylko 60 stron, więc zachęcam - przeczytajcie koniecznie.

Kapitalna rzecz, która w ogóle się nie starzeje, a nawet nabiera mocy wraz z przyrastającym wiekiem odbiorcy. Klasyka literatury dziecięcej autorstwa klasyka literatury dziecięcej - Alana Alexandra Milnego - autora "Kubusia Puchatka" i "Chatki Puchatka".

Pierwszy raz przeczytałem ją jakieś 30 lat temu i do tej pory bawi mnie niesamowicie, a może nawet bardziej. Wolne...