Nadchodzi nowy bohater. Nazywa się Razumowski. Aleksander Razumowski. Dla przyjaciół Saszka. Major wywiadu GRU służy dzielnie swojej socjalistycznej ojczyźnie rozwiązując nierozwiązywalne zagadki.

W "Demonach Leningradu" przyjdzie mu prowadzić śledztwo w oblężonym przez Niemców Leningradzie. Musi znaleźć sprawcę brutalnych ataków na żołnierzy radzieckich. Wszystkie morderstwa mają jedną wspólną cechę- ofiarom ktoś wyrwał serce. W oblężonym mieście, gdzie codziennie tysiące ludzi umierało z głodu, kanibalizm nie był czymś niespotykanym. Ale tutaj nie chodziło o zaspokojenie głodu. Ktoś zabijał, bo potrzebował serca. Ale kto i po co? Tego miał się dzielny major jak najszybciej dowiedzieć. I najlepiej jak najszybciej, bo jego zleceniodawcy z Moskwy nie grzeszą cierpliwością.
W końcu udaje mu się rozwiązać zagadkę i w glorii chwały wraca do Moskwy. Niestety, demony z Leningradu podążyły jego tropem...

Interesująca powieść osadzona w ciekawych, z punktu widzenia czytelnika, czasach. Postać majora ciekawa, choć momentami nieco sztuczna. Na szczęście to dopiero pierwsza część jego przygód, także liczę na ewolucję. Najbardziej podobała mi się rywalizacja pomiędzy GRU a NKWD oraz scena, w której major Razumowski jest na audiencji u samego Komisarza Ławrientija Berii. Takie to były czasy, że kaprys jednego człowieka mógł przynieść śmierć tysiącom.
Ale dzielny wojak Razumowski jak na razie zręcznie wychodzi z opresji, dzięki czemu zostaje zauważony przez samego Józefa Stalina. Nie ma się z czego jednak cieszyć. Towarzysz Stalin ma dla niego kolejną misję z rodzaju tych niewykonalnych. I nie może zawieść, gdyż Stalin nie wybacza nieudolności.

Wątek fantastyczny w powieści występuje, jest jednak subtelnie wpleciony w fabułę i myślę, że nie będzie raził czytelnika, który za fantastyką nie przepada. Jak dla mnie to powieść sensacyjna osadzona w realiach II wojny światowej.

Nie chcąc zdradzać zakończenia, powiem tylko, że powieść tworzy spójną całość i kończy się zgrabną klamrą spinającą całą fabułę. Już sięgam po kolejny tom, bo coś czuję, że Adam Przechrzta jest na kursie wznoszącym i część druga będzie lepsza.

Nadchodzi nowy bohater. Nazywa się Razumowski. Aleksander Razumowski. Dla przyjaciół Saszka. Major wywiadu GRU służy dzielnie swojej socjalistycznej ojczyźnie rozwiązując nierozwiązywalne zagadki.

W "Demonach Leningradu" przyjdzie mu prowadzić śledztwo w oblężonym przez Niemców Leningradzie. Musi znaleźć sprawcę brutalnych ataków na żołnierzy radzieckich. Wszystkie...