forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Książki to nie tylko idealny sposób na odpoczynek, ale też na podróż. Dlatego nadchodzące dni Daria i Ania spędzą w naprawdę odległych zakątkach świata. Pierwsza wybierze się na Spitsbergen, druga swój weekend spędzi w Starożytnym Egipcie. Natomiast debiutujący w cyklu Konrad wybrał odpoczynek z książką. Czy wiedzieliście, że na początku XX wieku ludzie spali średnio 10 godzin na dobę? Cóż, najwyraźniej nie stosowali się do zasady „jeszcze tylko jeden rozdział”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [281]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Dawno mnie tu nie było... Coś tam czytałam, ale w zwolnionym tempie 🤷
Na ten weekend mam Projekt Riese
Doczytam dziś Siedem śmierci Evelyn Hardcastle i zacznę przygodę z autorem,którego jestem bardzo ciekawa.Na początek planuje przeczytać Mężczyzna imieniem Ove
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Siedem śmierci" to kompletny odlot. A Backman to twórca tak świetnych powieści, że aż Ci zazdroszczę. Polecam szczególnie Miasto niedźwiedzia
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Anna-Maria "Miasto niedźwiedzia" będzie czytane jako następna pozycja tego autora.Mam nadzieję na literacką ucztę;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolecam WSZYSTKIE powieści Backmana. Każda to perełka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZabieram się za wyzwanie i z państw zza wschodniej granicy wybrałam Słowację: Szczelina
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMi się mega podobała, jestem ciekawa twojej opinii :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiężko mi się skupić na czytaniu. Opowiadania są dobre na ten czas, kiedy uwaga odlatuje, a myśli natrętnie się kłębią. Zwłaszcza tak dobre opowiadania jak w tomiku Anandy Devi Smutny ambasador. Jedno można przeczytać w kilkanaście minut, zadumać się nad niekonwencjonalnym ujęciem tematu, przerwać i ponownie znaleźć się w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW przypadku takich autorów jak Ananda Devi ich twórczość jest podwójnie ciekawa i warta poznania. Opisują oni bowiem te środowiska, kultury, zdarzenia, sytuacje, które znają od środka, a nie jako ich - chociażby najbardziej zainteresowani i życzliwi - obserwatorzy. Bo tak naprawdę to większość krajów, kultur i społeczności świata...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dzisiaj skończyłam dwie bardzo dobre książki: O tym się nie mówi oraz Zjadanie Buddy. Życie tybetańskiego miasteczka w cieniu Chin. Jeżeli ktoś lubi czytać reportaże, które troche przypominają powieści, to tak właśnie pisze Barbara Demick. W następnej kolejności zabieram się za stosik:
[span] [bookLink]4952032
Bardzo ciekawy stosik. 😊
Dwie pierwsze książki (ze stosiku) dodałam na półkę. 😊
Tak, tak, tak!
Prochy Angeli, moja ulubiona książka !
Bardzo dobra !
Zasłużony Pulitzer !
Oglądałem bardzo dobrą ekranizację Prochów Angeli . Praskiego Szczygła zdecydowanie polecam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWszystkie bardzo interesujące! Zwróciły moją uwagę zwłaszcza książki Emily Pine i Barbary Demick. Kiedy znaleźć na nie wszystkie czas... Widzę, że masz bardzo dobre tempo czytania Matyldo - gratuluję, bo u mnie raczej spadek formy....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@awita Ja też miałam kiepski poprzedni miesiąc. W lutym porzuciłam Syna zarządcy sierocińca , bo nie mogłam się skupić. Myślę, że do niego wrócę, jak przyjdzie właściwy moment. Teraz z kolei czytaniem próbuje odsunąć złe myśli, ale książki, które mnie interesują są z reguły ciężkawe. Emily Pine i Barbarę Demick bardzo polecam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Matylda Prochy Angeli to nie jest rozrywkowa książka. Więc może też nie na tę porę ? Miejscami jest zabawna, ale jest w niej raczej opisane smutne dzieciństwo autora. Choć z takim trochę happy endem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPostaram się skończyć czytanie Wiedźma z lustra i ERASED Miasto, z którego zniknąłem 2 A jeżeli się uda to zacznę czytać to Złączeni miłością lub to Kruche życie. Historie życia i śmierci prosto z sali operacyjnej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZaczynam W moim śnie książkę do wyzwania rocznego, nieznany mi polski autor. Później planuję polecankowo Czas Żniw
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa ten weekend i pewnie też kolejny tydzień planuję Czerwony głód
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI jakie wrażenia? Mam na czytniku od dłuższego czasu, ale jakoś nie było mi po drodze do tej pory.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postChyba zależy jaką masz wiedzę o temacie. Dla mnie to kawał wiedzy bardzo przystępnie napisanej, ale jak dotąd o wielkim głodzie przeczytałam tylko książkę Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo. Mój Mąż z kolei mówi, że to dobra książka, ale jako powtórka w pigułce i nie do końca wyczerpuje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRozumiem. Książka Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo rzeczywiście - w odróżnieniu od filmu Agnieszki Holland - bardzo dobra. Tematykę hołodomoru podejmuje także w swej powieści Wasilij Grossman Wszystko płynie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post