Michał Witkowski (ur. 17 stycznia 1975 we Wrocławiu) - polski pisarz i dziennikarz, stale współpracuje z "Ha!artem". Mieszka w Warszawie. Studiował filologię polską na Uniwersytecie Wrocławskim. Debiutował w 2001 zbiorem opowiadań Copyright, następnie wydał swoją pierwszą powieść Lubiewo. Laureat Paszportu Polityki 2007 za powieść "Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej".http://www.michalwitkowski.pl/
Pierwszy tom autobiografii autora zawiera wydarzenia od 1975 do 1990 i opisuje piętnaście lat z życia autora. Szczerze, bez ubarwień z odrobiną ironii i specyficznego humoru autora. Dowiadujemy się o dzieciństwie i wczesnych latach jego młodości, które nie były idylliczne. Mnóstwo szczegółów i drobiazgów, z których autor zbudował fantastyczny klimat głębokiego PRL-u, który dla mnie jest wciąż odkrywany na nowo. Dla starszego czytelnika będzie świetną podróżą do tego, co było. Mnie najbardziej podobały się fragmenty, w których opisana została dziecięca interpretacja tekstów kolęd, ale też wspomnienia wybuchu elektrowni w Czarnobylu i ta niepewność dnia kolejnego.
Ciąg dalszy recenzji na:
https://www.facebook.com/photo?fbid=940712751184844&set=a.530574228865367
Jak Witkowski (tutaj retro) nie może wtranżolić tej swojej "Michaśki" i tych swoich lujów wszechobecnych, to da się to przyswoić spokojnie i nawet zżyć z bohaterami, którzy tutaj są wyjątkowo charakterni i dobrze opisani. Będzie mi brakować: Przodownik Woźniak, pulicajów, Adolfa Piątka z żoną Stefcią, patologa Ziemkiewicza, posterunkowych Pierożka i Kostańskiego, a nawet Kawczaka :) Wizyta Piątka u golarza Wincentego to cudo po prostu, ileż tam humoru.
Ewentualną kontynuację kontynuowałabym.