Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Kochanowski
Źródło: By Józef Buchbinder - http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=6548&dirids=1, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4825192
Znany jako: Jan z CzarnolasuZnany jako: Jan z Czarnolasu
97
6,5/10
Urodzony: 01.01.1530Zmarły: 22.08.1584
Polski poeta epoki renesansu, tłumacz, prepozyt kapituły katedralnej poznańskiej w latach 1564–1574, poeta nadworny Stefana Batorego w 1579 roku, sekretarz królewski i wojski sandomierski w latach 1579–1584. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych twórców renesansu w Europie i poetę, który najbardziej przyczynił się do rozwoju polskiego języka literackiego.
W swojej twórczości łączył inspiracje pochodzące z różnych nurtów filozoficznych: neoplatońskie, neoarystotelesowskie, neostoickie, epikurejskie, sokratejsko-sceptyczne, erazmiańsko-ireniczne, ogólnochrześcijańskie. Lista jego dzieł obejmuje kilkaset utworów, w znacznej części wierszowanych, pisanych w języku polskim i po łacinie: 301 fraszek, 59 pieśni, wierszowanych tragedii, przekładu 150 psalmów oraz wielu innych. Nadrzędnym celem literackim poety było stworzenie dzieła literackiego doskonałego pod względem formalnym i treściowym przy wykorzystaniu ówczesnych polskich norm stylistyczno-językowych oraz skodyfikowanych zasad poetyk antycznych i renesansowych. Zachowywał przy tym równowagę między zbytnią archaizacją a nadmierną modernizacją języka. Jako pierwszy stosował gatunki liryczne nie przeznaczone bezpośrednio do śpiewu, wprowadzając do nich nowe rozmiary wierszowe i odmiany stroficzne. Forma wierszowa stała się dla Kochanowskiego ważnym elementem tekstu, podkreślała zmianę tematu oraz nastroju utworu.
W swojej twórczości łączył inspiracje pochodzące z różnych nurtów filozoficznych: neoplatońskie, neoarystotelesowskie, neostoickie, epikurejskie, sokratejsko-sceptyczne, erazmiańsko-ireniczne, ogólnochrześcijańskie. Lista jego dzieł obejmuje kilkaset utworów, w znacznej części wierszowanych, pisanych w języku polskim i po łacinie: 301 fraszek, 59 pieśni, wierszowanych tragedii, przekładu 150 psalmów oraz wielu innych. Nadrzędnym celem literackim poety było stworzenie dzieła literackiego doskonałego pod względem formalnym i treściowym przy wykorzystaniu ówczesnych polskich norm stylistyczno-językowych oraz skodyfikowanych zasad poetyk antycznych i renesansowych. Zachowywał przy tym równowagę między zbytnią archaizacją a nadmierną modernizacją języka. Jako pierwszy stosował gatunki liryczne nie przeznaczone bezpośrednio do śpiewu, wprowadzając do nich nowe rozmiary wierszowe i odmiany stroficzne. Forma wierszowa stała się dla Kochanowskiego ważnym elementem tekstu, podkreślała zmianę tematu oraz nastroju utworu.
6,5/10średnia ocena książek autora
9 418 przeczytało książki autora
2 255 chce przeczytać książki autora
86fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Odprawa posłów greckich. Transkrypcja na współczesną polszczyznę
Jan Kochanowski
7,3 z 18 ocen
37 czytelników 5 opinii
2023
Pismo. Magazyn opinii nr 1 (61) / 2023
Jan Kochanowski, Charles Bukowski
7,3 z 23 ocen
36 czytelników 0 opinii
2023
„Fraszka z każdej strony…”. (Nie)przejrzystość. Wiersze
Jan Kochanowski
6,8 z 4 ocen
7 czytelników 0 opinii
2019
Antologia poezji polskiej
Jan Kochanowski, Cyprian Kamil Norwid
8,5 z 22 ocen
147 czytelników 1 opinia
2017
Fraszki. Pieśni. Treny. Odprawa posłów greckich
Jan Kochanowski
8,3 z 6 ocen
13 czytelników 1 opinia
2017
Psalmy polskie czasu reformy. Tetrapla łódzka na 500 lat Reformacji
Jan Kochanowski, praca zbiorowa
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2017
Antologia poezji staropolskiej
Jan Kochanowski, Jan Andrzej Morsztyn
6,9 z 17 ocen
49 czytelników 1 opinia
2011
Powiązane treści
Rozmowy
18
Aktualności
Konrad Wrzesiński
8
Matura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?
Aktualności
Konrad Wrzesiński
454
Bez Jana Pawła II, ale z Tokarczuk. Zmiany na liście lektur
Aktualności
Konrad Wrzesiński
21
Egzamin ósmoklasisty z polskiego. Jakie były lektury?
Za uczniami pierwsza część egzaminu ośmioklasisty – trzydniowego maratonu, który rozpoczął się egzaminem z języka polskiego. Mamy pierwsze przecieki dotyczące lektur, które...
Publicystyka
Marcin Waincetel
4
Klasyka kultury i konteksty z popkultury, czyli przygotowania do matury – poradnik dla wszystkich
Niektórzy mówią, że matura to bzdura, inni, że to najważniejszy, bo pierwszy egzamin dojrzałości. Jaka jest prawda? Majowe wyzwanie to nie tylko sprawdzenie wiedzy i umiejętności,...
Publicystyka
Remigiusz Koziński
42
Pisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początek
Temat wydawał się prosty. Nic bardziej banalnego, jak sprawdzić, którzy pisarze i poeci patronują ulicom. Jak zwykle w tego typu sytuacjach, im bliższa perspektywa, tym problem...
Publicystyka
Marcin Waincetel
6
Nowoczesna poezja współczesna, czyli slam poetycki
Jaka jest polska poezja XXI wieku? Gdzie znajduje się jej centrum? Gdzie kulturowe źródło? I do kogo właściwie dociera? Odpowiedzi mogą być nieoczywiste. Bo wydaje się, że to, co...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie, A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie, Wy mówię, którym ludzi paść poruczono I zwirzchności nad ...
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie, A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie, Wy mówię, którym ludzi paść poruczono I zwirzchności nad stadem bożym zawierzono: Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, Żeście miejsce zasiedli boże na ziemi, Z którego macie nie tak swe własne rzeczy, Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.
14 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Fraszki. Pieśni. Treny. Odprawa posłów greckich Jan Kochanowski
8,3
Utwory Kochanowskiego, to literatura najwyższych lotów. Z arcywybitności Kochanowskiego trzeba sobie zdać sprawę, ponieważ jest on de facto ojcem języka polskiego. Literatura polska przed Kochanowskim jest iście mizerna... pełna obcych i gwarnych naleciałości, najczęściej mało literacka, a jeśli już, to najwyżej stricte religijna. Nawet Rej wypada dość licho w porównaniu do Kochanowskiego- jego utwory są prostsze literacko, bardziej niezrozumiałe dla współczesnego czytelnika i znacznie mniej kunsztowne. Choć język oczywiście przez następne stulecia ewoluował, to do XIX wieku poezja Kochanowskiego była wzorcowa i niedościgniona. Na wyższy poziom wniósł nasz język dopiero Adam Mickiewicz.
Nie oznacza to jednak, że Kochanowski jest prosty w odbiorze. Bądź, co bądź, mamy tutaj do czynienia ze staropolskim. Zrozumienie Jana z Czarnolasu wymaga pewnej erudycji: znajomości utworów klasycznych (za podstawę biorąc Horacego, Homera, Anakreonta i Wergiliusza),a także dość biegłej orientacji w greckiej mitologii i historii. Większość przypisów w utworach Kochanowskiego wynika właśnie z tego powodu; problematyka zrozumienia słów, które wyszły z użytku jest znacznie mniejsza.
Polecam w szczególności Pieśni Kochanowskiego. Fraszki mogą zaskoczyć niejedną osobę, która kojarzy je z lat szkolnych. Wszystkie utwory bawią, uczą, a także pomagają zrozumieć mentalność i myśl ludzi tamtej epoki. Obcujemy w dodatku z literaturą klasy najwyższej... czego chcieć więcej?
Chwasty Polskie Jan Kochanowski
7,3
Cudze chwalicie, a swego nie znacie! W czasach zaczytywania się gniotami o Greyu i tym podobnym, mamy w rodzimej literaturze absolutne perełki poezji dla dorosłych.
„Chwasty polskie. Klasyka erotyki” to zbiór najbardziej pikantnych erotyków, napisanych przez dwunastu polskich poetów. Wyboru wierszy dokonał wybitny aktor Daniel Olbrychski, który do tego tomiku napisał także wstęp. Ozdobą książki są niesamowite rysunki Franciszka Starowieyskiego.
Erotyki są ułożone w kolejności, w jakiej powstawały. Zbiór otwierają wiersze dwóch naszych najsłynniejszych poetów epoki renesansu: Mikołaja Reja i Jana Kochanowskiego. Już w XVI wieku nasi wieszczowie pisali w ten sposób:
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.
Dla mnie największym mistrzem w pisaniu poezji dla dorosłych jest Aleksander Fredro. W „Sztuce obłapiania” przestrzega jak unikać chorób wenerycznych:
Jeb Młodzieńcze jeb, lecz miej zwyczaj drogi
Ze świecą kurwie patrzeć między nogi.
Soki z cytryny zapuść jej do piczy,
Pewnie ma francę jeżeli zasyczy.
i radzi, w jaki sposób najlepiej rozdziewiczyć kobietę. W „Baśni o trzech braciach i królewnie” opowiada historię niezaspokojonej seksualnie księżniczki:
Za morzami, za rzekami,
Za lasami, za górami,
Żył przed bardzo wielu laty,
Król potężny i bogaty,
Dobrotliwy, szczodrobliwy,
Lecz niezmiernie nieszczęśliwy,
Ciągle smutny i zmartwiony
Z racji córki, Pizdolony,
Co choć bardzo piękna, miła,
Niepomiernie się kurwiła.
W „XIII Księdze Pana Tadeusza” Fredro opisał noc poślubną Tadeusza i Zosi:
Więc pyta się: co to jest? i do czego służy?
Przed chwilą taki mały, teraz taki duży,
O! a jak się rozciągnął i jak się rozwija,
Długi taki i gładki, niczym gęsia szyja.
A cóż go też od spodu tak ładnie przystraja?
Rzekł Tadeusz z powagą: Zosiu, to są jaja.
To zaś, co cię w tak wielkie wprawiło zdumienie,
Obyczajnie nazywać trzeba - przyrodzenie.
Kutasem także zwane, chociaż częściej bywa,
Że chłopstwo i pospólstwo chujem go nazywa.
„Nowoczesna sztuka chędożenia” Tadeusza Boya Żeleńskiego, to swego rodzaju poradnik, w jaki sposób postępować w łóżku kobietami, które są dziewicami młodymi i starszymi, mężatkami, wdowami i rozwódkami. Całość zamyka doskonały utwór mojego ulubionego autora wierszy dla dzieci Juliana Tuwima „Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali” z rewelacyjną ostatnią strofą:
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...
Na pewno nie wszystkim czytelnikom „Chwasty polskie. Klasyka erotyki” będą się podobać. Przekleństwa i frywolne rysunki mogą odstraszyć bardziej pruderyjne osoby. Mimo to na pewno warto przeczytać ten tomik, tym bardziej, że jest to część naszej rodzimej poezji. Ja spędziłem bardzo przyjemny wieczór czytając naszych klasyków w innym wydaniu, niż to, które poznałem w szkole i jeszcze kiedyś z przyjemnością do niego wrócę.
Opinia pochodzi z mojego bloga: www.oczytany.eu
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Jan Kochanowski?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad