Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alain Touraine
5
6,3/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Urodzony: 03.08.1925Zmarły: 09.06.2023
Alain Touraine jest jedną z najwybitniejszych postaci francuskiej i światowej socjologii. On pierwszy przeprowadził głęboką analizę ruchu „Solidarność” w Polsce.
6,3/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
87 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Solidarność. Analiza ruchu społecznego 1980-1981
Alain Touraine
6,5 z 2 ocen
9 czytelników 0 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Po kryzysie Alain Touraine
6,3
W wywodzie Touraine'a brakuje przede wszystkim porządku. Autor w kółko wraca do tych samych spostrzeżeń, nie rozwijając ich dostatecznie, skacze po tematach i kontekstach. Brakuje także precyzyjnej i konkretnej wizji przyszłości. Krytyka jest bardzo drobiazgowa, ale również brak jej pewnego pazura, brak dosadności. Przedstawione w zakończeniu 3 wnioski mogłyby wypływać z regularnego i logicznego wywodu, ale zamiast tego są chaotycznie rozrzucone po zbyt długim i rozwleczonym tekście, który powinien być o połowę krótszy. Ponadto Touraine nie ma własnych pomysłów (a jeśli nawet jakieś formułuje, to nie rozwija),powtarza jedynie to, co myśleli inni, często ocierając się o ideologie, które nie zdały egzaminu i zdać go nie mogą. Nie wiem, czy dla tych paru trafnych spostrzeżeń warto brnąć przez 200 stron rozmytej krytyki, której zwieńczeniem jest oderwane od rzeczywistości ględzenie o idei podmiotu.
Po kryzysie Alain Touraine
6,3
Esej Touraine'a napisany w 2010 roku, a więc około 2 lata po kryzysie finansowym, który objął cały świat zachodni, skupia się na konsekwencjach pozaekonomicznych kryzysu. Autor, rozwijając swoje wcześniejsze koncepcje, dochodzi do wniosku, że kryzys był gwoździem do trumny społeczeństwa przemysłowego, powodując ostateczne zerwanie pomiędzy światem społecznym a światem ekonomii czy też finansów. Jego zdaniem interesy świata finansów stoją w sprzeczności z interesami ogółu ludności, ale "ludność" nie ma żadnych narzędzi do oddziaływania na zglobalizowaną gospodarkę. Powoduje to, że trudno jest operować kategorią społeczeństwa w ogóle, bo przestają istnieć aktorzy społeczni. Dlatego Touraine używa pojęcia "sytuacji postspołecznej" na określenie rzeczywistości pokryzysowej. W tej rzeczywistości ustaje walka klas, a konflikt przenosi się na poziom idei, gdzie żądzy zysku niszczącej społeczeństwa przeciwstawia się sformułowana przez Touraine'a idea podmiotu, a więc jednostki świadomej swoich praw podstawowych. Zdaniem Touraine'a jedynie takie zuniwersalizowane podejście daje nadzieję na zbudowanie nowego społeczeństwa w przyszłości.
Jest to oczywiście tylko jedna z przedstawionych w książce wizji przyszłości, i to wizja utopijna. Z perspektywy czasu widzimy, że mamy do czynienia raczej z czymś, co autor określa jako "czarna przyszłość", a więc z sukcesami liderów prawicowo-populistycznych w wielu krajach Europy, a także w USA, z umacnianiem się systemów totalitarnych, z dalszym rozpadem społeczeństw i pognębieniem jednostek przez globalną gospodarkę. Postępuje izolacja społeczna, zwłaszcza od 2020 roku, a rozwarstwienie majątkowe nabrało absurdalnych rozmiarów.
Niemniej jest prawdopodobne, że Touraine miał rację, i jedyną drogą wyjścia z kolejnych, coraz głębszych kryzysów zglobalizowanej gospodarki (pomimo sankcji wojennych, pandemii czy różnych wojen handlowych, nadal jest to gospodarka globalna) może być obrona podstawowych praw człowieka i oparcie się na uniwersalnej idei podmiotu.
Dałbym więcej gwiazdek, jednak moim zdaniem książka jest bardzo trudna w odbiorze, mało przejrzysta, oraz jak na ogólny poziom poruszanego tematu przedstawia perspektywę wybitnie francuską.