Bierz wszystko teraz - często powtarza mi Rosto - na wypadek, gdybyś jutro się nie obudziła.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tamora Pierce
Źródło: http://www.mla.lib.mi.us/events/spring/2008/speakers
14
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa, literatura piękna, literatura dziecięca
Urodzona: 13.12.1954
Amerykańska pisarka, autorka literatury fantastycznej przeznaczonej dla młodzieży.http://www.tamorapierce.com/
7,1/10średnia ocena książek autora
872 przeczytało książki autora
2 240 chce przeczytać książki autora
31fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pod słońcem pustyni
Tamora Pierce
Cykl: Pieśń Lwicy (tom 3)
6,8 z 24 ocen
49 czytelników 6 opinii
2023
Alanna pod opieką bogini
Tamora Pierce
Cykl: Pieśń Lwicy (tom 2)
7,3 z 51 ocen
90 czytelników 12 opinii
2022
Alanna. Pierwsza przygoda
Tamora Pierce
Cykl: Pieśń Lwicy (tom 1)
7,2 z 111 ocen
286 czytelników 36 opinii
2021
Magia złota
Tamora Pierce
Cykl: Kroniki Tortallu (tom 2)
7,5 z 142 ocen
513 czytelników 19 opinii
2014
Klątwa opali
Tamora Pierce
Cykl: Kroniki Tortallu (tom 1)
7,1 z 339 ocen
1157 czytelników 46 opinii
2013
The Realms of the Gods
Tamora Pierce
Cykl: The Immortals (tom 4)
9,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
1996
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Mam swój temperament. Nie taki, jak moje przyjaciółki, u których bucha on płomieniami. Mój temperament to lód, który mnie odrętwia. Wiem, że...
Mam swój temperament. Nie taki, jak moje przyjaciółki, u których bucha on płomieniami. Mój temperament to lód, który mnie odrętwia. Wiem, że to źle, gdy nie czuję swojej twarzy. Podobno czasami moje oczy wyglądają jak śmierć.
4 osoby to lubiąUvumi. Cierpliwość. Wszystko się do niej sprowadza[...]Bez cierpliwości magia po dziś dzień pozostałaby nieodkryta. Będąc nieustannie w pośp...
Uvumi. Cierpliwość. Wszystko się do niej sprowadza[...]Bez cierpliwości magia po dziś dzień pozostałaby nieodkryta. Będąc nieustannie w pośpiechu nigdy nie udałoby nam się usłyszeć, jak w nas szepcze.".
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Alanna pod opieką bogini Tamora Pierce
7,3
Ile odwagi trzeba w sobie mieć, by w wieku jedenastu lat próbować przechytrzyć niemal całe królestwo, przyodziać zbroję, a raczej ubranie pazia, i rozpocząć trudne szkolenie na rycerza? A wszystko to podyktowane dążeniem do spełnienia marzenia! Alanna ze względu na swoją płeć, od początku miała utrudnione zadanie, bowiem rycerzami mogli zostać wyłącznie mężczyźni. Dziewczynie jednak zupełnie to nie przeszkadzało: wystarczyło przecież udawać chłopaka!
"Pieśń lwicy" to czterotomowa seria Tamory Pierce o niezwykle odważnej, pomysłowej i brawurowej Alannie z Trebondu. "Pod opieką bogini" jest już drugą częścią.
Historia drugiego tomu rozpoczyna się w dniu spotkania bohaterki z boginią oraz od przygarnięcia dziwnego kota, Wiernego. Wtedy też na jaw wychodzą najbardziej skrywane lęki Alanny, którym dziewczyna prędzej czy później będzie musiała stawić czoło. Wszak próby rycerskie zbliżają się wielkimi krokami i to od tego, jak pójdą, będzie zależała jej przyszłość.
Oprócz przygotowywania się do egzaminu Alanna boryka się także z innymi trudnościami. Przede wszystkim go głosu dochodzą najbardziej skrywane uczucia oraz fakt, że dziewczyna dorasta; dojrzewa jako kobieta, co w skórze chłopaka może wydawać się wręcz niewykonalne. Na szczęście wspiera ją dobra nauczycielka, doskonale pokazująca, że noszenie spódnicy niekoniecznie oznacza słabość.
Czy Alannie uda się ukończyć szkolenie? Co się stanie, kiedy wyjdzie na jaw prawdziwa tożsamość dziewczyny? Kim w rzeczywistości jest diuk Roger z Conte?
"Alanna. Pod opieką bogini" Tamory Pierce przedstawia niezwykłe, magiczne losy dziewczyny ślepo podążającej za marzeniem, potrafiącej stawić czoła nawet całemu królestwu byleby je spełnić. Alanna jawi się jako godna podziwu, silna postać kobieca, potrafiąca olśnić każdego, nawet najbardziej wymagającego czytelnika. Jest również idealnym wzorem dla młodych, dorastających osób, ponieważ w książce przewija się dużo wartościowych motywów: walka dobra ze złem albo pojęcia odwagi, honoru czy przyjaźni.
W drugiej części autorka postawiła na przyspieszenie akcji, co moim zdaniem było strzałem w dziesiątkę. Zbytnie przedłużanie nie miało kompletnie sensu, zwłaszcza że książka nie należała do obszernych (raptem 246 stron).
Ogromnie spodobało mi się zakończenie, które bezapelacyjnie zachęcało do sięgnięcia po kontynuację. Zdradzę też, że ostatecznie nie wiadomo, czego spodziewać się po trzecim tomie, co według mnie jest świetnym zabiegiem suspensowym.
W "Pod opieką bogini" lepiej poznajemy również tajemniczą postać brata Alanny, Thoma; jego pojawienie się było ogromnym zaskoczeniem (oczywiście, w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Na minus na pewno ocenię zbyt pobieżne podejście do reszty bohaterów drugoplanowych. Poza ich nazwiskami oraz rolą, jaką pełnią w królestwie, czytelnik niczego więcej się nie dowiedział. No, może poza osobami księcia Jonathana i George'a.
"Alanna. Pod opieką bogini" to przyjemna, pełna przygód historia, którą polecę młodszym osobom oraz fanom lekkiej, magicznej fantastyki. Oczywiście, nie radzę czytać bez znajomości pierwszego tomu, ponieważ ucieknie wiele wątków, a dostarczane kolejne informacje wydadzą się niepełne. Ja już czekam na kontynuację, a was serdecznie zachęcam do poznania tej pełnej honoru, odwagi, przyjaźni i czarów opowieści.
Alanna. Pierwsza przygoda Tamora Pierce
7,2
Szybko się czyta, bo nie ma tu zbyt wiele opisów,są proste dialogi i nieskomplikowane postacie.Pomysł ciekawy,dziewczyna która udając chłopaka szkoli się na rycerza,szkoda, że ta intryga jest dość naiwnie i nierealnie skonstruowana .Czy można lepiej nauczyć się fechtować samemu niż na treningach z doświadczonym z nauczycielem?Kto choćby z jedną klepką w mózgu, po krótkiej rozmowie z Królem Złodziei nazywa go przyjacielem?.Mam słabość do kobiet wojowniczek więc szkoda że tutaj ten motyw słabo dopracowany.Jednak młodszym czytelnikom może przypaść do gustu.