Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Jankowski
4
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ojcze nasz. Życie największego Polaka. 18 V 1920 - 2 IV 2005
Grzegorz Jankowski
7,6 z 9 ocen
15 czytelników 3 opinie
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Ojcze nasz. Życie największego Polaka. 18 V 1920 - 2 IV 2005 Grzegorz Jankowski
7,6
„Ludzka historia jest ustawicznym ruchem. Czasy się zmieniają, przychodzą kolejne pokolenia, rozwija się wiedza. Lecz pośród zmiennych wydarzeń trwa Chrystusowa prawda”- Jan Paweł II
Oto wielki człowiek- poeta, aktor, ksiądz, biskup, kardynał, papież, mąż stanu, opiekun ludzkości. Był niestrudzonym pielgrzymem. Podczas swoich podróży pokonał drogę równą trzykrotnej odległości między Ziemią, a Księżycem. Wygłosił ponad 2300 przemówień i kazań. Wzbudzał radość milionów ludzi. Potrafił kochać i inni go kochali. Nazywali Karolem, Lolkiem i Janem od Boga. Nasz Ojciec Święty. Nasz papież Polak.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”- Jan Paweł II
Album o naszym papieżu jest naprawdę bardzo dobry. Przedstawia najważniejsze wydarzenia z życia największego Polaka od narodzin aż do śmierci. W środku znajduje się wiele wspaniałych zdjęć, co powoduje, że możemy poczuć na nowo te emocje, które zawsze towarzyszyły gdy Jan Paweł II mówił swoje kazania lub gdy żartował. Muszę przyznać, że podczas czytania popłynęły mi z oczu kilka łez. Nie jestem w stanie powiedzieć czym było to spowodowane, ale naprawdę nie mogłam ich powstrzymać. Spływały pomału mocząc poduszkę… Ale bez wątpienia były to dobre łzy, gdyż płynęły nie tyle z oczu, co z głębi serca. Łzy, które przypominają o tęsknocie i miłości.
Naprawdę polecam. Mam nadzieję, że wzruszycie się podczas lektury tak samo jak ja.