Wielu autokratów lubiło chorować na wielkoduszność. Niekiedy zresztą były to choroby starannie przemyślane (…) Łaskawość autokraty jest prze...
Najnowsze artykuły
- Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać321
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ryszard Przybylski
25
7,2/10
Urodzony: 01.06.1928Zmarły: 10.05.2016
Polski eseista, tłumacz (m.in. Mandelsztama),historyk literatury polskiej i rosyjskiej, profesor Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk; badacz tradycji klasycystycznej w literaturze polskiej, pięciokrotnie nominowany do Nagrody Literackiej „Nike” (w tym trzykrotny finalista).
7,2/10średnia ocena książek autora
517 przeczytało książki autora
500 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Listy i rozmowy 1965-2014
Ryszard Przybylski, Tadeusz Różewicz
8,8 z 5 ocen
19 czytelników 1 opinia
2019
Odwieczna Rosja. Mandelsztam w roku 1917
Ryszard Przybylski
6,5 z 2 ocen
16 czytelników 0 opinii
2012
Ogrom zła i odrobina dobra. Cztery lektury biblijne
Ryszard Przybylski
6,4 z 9 ocen
17 czytelników 0 opinii
2006
Krzemieniec. Opowieść o rozsądku zwyciężonych
Ryszard Przybylski
6,8 z 11 ocen
34 czytelników 3 opinie
2003
Dialog, nr 5-6 (534-535)/ maj-czerwiec 2001
Ingmar Villqist, Ryszard Przybylski
6,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
2001
Rozhukany koń. Esej o myśleniu Juliusza Słowackiego
Ryszard Przybylski
7,5 z 10 ocen
31 czytelników 0 opinii
1999
Klasycyzm czyli Prawdziwy koniec Królestwa Polskiego
Ryszard Przybylski
7,6 z 5 ocen
33 czytelników 1 opinia
1996
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zabezpieczenie młodego pokolenia przed wpływami liberalnymi i wychowanie go w duchu uległości dla rządu - to były zadania wysuwające się na...
Zabezpieczenie młodego pokolenia przed wpływami liberalnymi i wychowanie go w duchu uległości dla rządu - to były zadania wysuwające się na plan pierwszy w polityce oświatowej.
2 osoby to lubiąPustelnicy często ustalali między sobą, co jest miarą doskonałości mnicha. Jedni więc wyliczali ziarnka soczewicy, które zjedli w ciągu dnia...
Pustelnicy często ustalali między sobą, co jest miarą doskonałości mnicha. Jedni więc wyliczali ziarnka soczewicy, które zjedli w ciągu dnia, inni podawali liczbę nieprzespanych nocy, a znaleźli się i tacy, którzy liczyli lata bez kąpieli. To byli fanatycy umartwienia.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Sprawa Stawrogina Ryszard Przybylski
6,9
Warta uwagi pozycja dla każdego, kogo zainteresowała postać Stawrogina. Przedstawione w książce interpretacje postaci dokonane przez Ryszarda Przybylskiego i Marie Janion może - a nawet powinno - rzucić nowe światło na postać rosyjskiego ateisty, rewolucjonisty, nihilisty, wschodniego Don Juana. Ogólnie rzecz ujmując książka, ta jest próbą przedstawienia motywów i skutków praktyk, jakie niesie ze sobą praktykowanie powyższych wartości i sposobu bycia. Czy Stawrogin w istocie był bohaterem tragicznym?. Wydaje mi się, że interpretacje pozwolą czytelnikowi odpowiedzieć sobie na to pytanie, a być może skonfrontować własną ocenę z poglądami autorów.
Baśń zimowa Ryszard Przybylski
7,1
Książka rewelacyjna, ale ciężka jak ludzka dola. Depresja murowana. Przed lekturą należy zaszczepić się przeciwko demonom negacji nadziei, odkupienia i łaski.
Inaczej, marny nasz los. Bo starość to cela śmierci, a dzisiejszy człowiek zdaje sobie sprawę ze swej przypadkowości, z tego, że jego istnienie jest całkiem daremne, że musi grać swoją rolę bez określonego celu.
Kwintesencja beznadziei : Wszelka ciemność, zanim stanie się Wielkim Nic, jest najpierw tajemnicą.
Na starość tracimy wszystko: rozum, urodę, wiarę, zdolności, pamięć żywota i zebranych doświadczeń. Jesteśmy unurzani w poniżeniu, strachu i horrorze konania. A przed nami pustka, nicość, daremność...
Człowiek w swej mizerności, mógłby pewnie całą wieczność zapisać znakami nicości, słabości, upadku i głupoty. A brzemię starości jest, bez względu na format człowieka, doświadczeniem odrażającym i okrutnym. Jakby nieść do samego końca na plecach kogoś obcego już nam, napawającego złością i wstrętem. Ale to do końca my. I choćby ścieżka wiodła przez najgłębszą ciemność – zła się nie ulęknę...