Izraelsko-amerykański matematyk i statystyk, profesor University of Massachusetts Boston. Był również popularyzatorem nauki, znanym m.in. z następujących bestsellerowych książek: "Wielkie twierdzenie Fermata" (1998),„Prawdopodobieństwo = 1” (2000),„Tajemnica alefów” (2002) oraz podręcznika dla ekonomistów „Statystyka w zarządzaniu” (2000).
Cóż, to nie było do końca to, czego się spodziewałam. A spodziewałam się książki pełnej niespodzianek matematycznych, wyjaśniania różnych pojęć i krok po kroku cofanie się w czasie, aby w końcu trafić na to pierwsze zero. Niestety, dostałam krótki wyciąg z podróży autora po świecie, gdzie więcej było o mitologii hinduskiej niż faktycznie o zerze. Czuję się zatem lekko rozczarowana. Bo choć historia jest bardzo przyjemna i lekka w odbiorze, to jednak nie ma tego efektu wow. Chciałabym więcej o zerze, a mniej o ludziach.
W książce prześledzimy życie Léona Foucault, twórcę nie tylko słynnego wahadła udowadniającego ruch obrotowy Ziemi, ale i wielu innych wynalazków, jak żyroskop, czy przyrządu do pomiaru prędkości światła. Mimo że książka jest dość krótka autor znalazł miejsce na wiele dygresji - czytelnik pozna losy nie tylko tytułowego Foucault, ale również innych francuskich naukowców działających w połowie XIX wieku oraz życiorys samego Napoleona III, który miał duży wpływ na karierę niedocenianego przez wiele lat Foucault.