Stwórca w swej drwinie nie nadaje tak odrażającego wyglądu żadnemu stworzeniu, które nie potrafiłoby tego w pełni ocenić. (opowiadanie tytuł...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cyril M. Kornbluth
Źródło: wikipedia
39
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Urodzony: 23.07.1923Zmarły: 21.03.1958
Amerykański pisarz science fiction. Używał pseudonimów Cecil Corwin, S.D. Gottesman, Edward J. Bellin, Kenneth Falconer, Walter C. Davies, Simon Eisner, Jordan Park, Ivar Towers. Urodził się w Nowym Jorku, mieszkał w Chicago. W czasie II wojny światowej służył w armii amerykańskiej w Europie, został odznaczony brązową gwiazdą za udział w walkach podczas ofensywy w Ardenach. Kornbluth zaczął pisać w wieku piętnastu lat. Debiutował w kwietniu 1940 w piśmie Astonishing opowiadaniem Stepsons of Mars (ukazało się pod tytułem Ivar Tower),napisanym wspólnie z Richardem Wilsonem. Natomiast pierwszym opublikowanym samodzielnym opowiadaniem było King Cole of Pluto, które ukazało się w maju 1940 w Super Science Stories. Jego opowiadanie Czarna walizeczka otwiera pierwszy polski zbiór opowiadań anglo-amerykańskich Rakietowe szlaki. Często pisywał wspólnie z innymi autorami. Najczęściej z żoną, Judith Merril, pod pseudonimem Cyril Judd, a także z Frederikiem Pohlem. Właśnie z Pohlem napisał swą najsłynniejszą powieść Handlarze kosmosem (The Space Merchants 1952). Kornbluth zmarł w wieku 34 lat na atak serca.
6,4/10średnia ocena książek autora
565 przeczytało książki autora
1 183 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rakietowe Szlaki tom 7: Antologia klasycznej SF
Cykl: Rakietowe szlaki (tom 7)
7,4 z 36 ocen
215 czytelników 4 opinie
2012
Rakietowe Szlaki tom 1: Antologia klasycznej SF
Cykl: Rakietowe szlaki (tom 1)
7,5 z 171 ocen
497 czytelników 18 opinii
2011
Jak wróciłem na Marsa
Cyril M. Kornbluth
Cykl: Dwa Światy (tom 1)
5,4 z 13 ocen
29 czytelników 1 opinia
1994
Pigułki namiętności
Cyril M. Kornbluth
Cykl: Dwa Światy (tom 2)
5,5 z 11 ocen
30 czytelników 2 opinie
1994
His Share of Glory. The Complete Short Science Fiction of C. M. Kornbluth
Cyril M. Kornbluth
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Fetysz wyższego wykształcenia doczekał się w dwudziestym pokoleniu skrajnie zdegenerowanych form: żaden maturzysta nie potrafił odczytać trz...
Fetysz wyższego wykształcenia doczekał się w dwudziestym pokoleniu skrajnie zdegenerowanych form: żaden maturzysta nie potrafił odczytać trzysylabowego wyrazu, natomiast na „uniwersytetach” z tradycyjną pompą nadawano tytuły „magistra pisania na maszynie”, „inżyniera stenografii” czy doktora filozofii prowadzenia kartotek. Opowiadanie "Czarna walizeczka".
0 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Złoty Wiek SF tom 2 Harry Harrison
6,5
Uwielbiam takie antologię, niestety jeden w nich problem, że kiedy masz na koncie przeczytanych ich dużo to często się powtarzają opowiadania. Tutaj trzy teksty były już w Krokach w nieznane, oczywiście tych starych, te nowe to głównie fantazy, więc się już dla mnie nie nadają do czytania. Tak poza tym wszystko super, opowiadania bardzo dobre, myślę, że każdy fan sf będzie bardzo zadowolony.
Rakietowe Szlaki tom 1: Antologia klasycznej SF Roger Zelazny
7,5
Zbiór opowiadań, których wspólnym mianownikiem jest niesprecyzowany gust Lecha Jęczmyka.
Varley "Porwanie w powietrzu" - czytałem "Złoty wiek", powieść była świetną rozrywką, opowiadanie jest więc jakby teaserem powieści, rzetelna robota 6/10
R.A. Lafferty "Najdłuższy obraz świata" - oryginalny pomysł, dosyć średnie wykonanie 6/10
Ian Watson "Powolne ptaki" - tytułowe ptaki w swojej wizualno-behawioralnej formie kojarzył mi się nieodparcie z Dukajowymi lutymi z "Lodu"; niezły pomysł, ale to wykonanie takie banalne 5/10
Sturgeon "Skalpel Occama" - świetne opowiadanie, jest pomysł, jest i błyskotliwa realizacja 8/10
Bayley "Rejs po promieniu" - ramotkowa głupotka, nie byłoby to aż takie złe, gdyby nie wewnątrzziemne cywilizacje, o żesz w mordę 2/10
Tenn "Bernie Faust" - dobrze się czyta, tylko że fantastyka jest tutaj gadżetowa 6/10
Zacks "Kontrolex" - pomysł wyjściowy (coś w stylu New Brave World) spoko, wykonanie jednak ramotkowe 4/10
Bilenkin "To niemożliwe" - świetny, krótki, konkretny tekst z fajnym pomysłem 8/10
Aldiss "Człowiek ze swoim czasem" - znowu, świetny pomysł, nijakie wykonanie 6/10
Jablokov "Strażnik śmierci" - ujdzie w tłumie, tylko jakieś takie oklepane wyszło 5/10
Nagibin "Tajemniczy dom" - słabizna 3/10
Kuttner "Profesor opuszcza scenę" - ujdzie w tłumie 5/10
Kupferberg "Tęsknota" - to jest jakiś żart? 1/10
White "Ubranie na miarę" - doceniam oryginalny pomysł, ale jakie to było śmiertelnie nudne, przez to opowiadanie na tydzień odłożyłem czytanie Rakietowych szlaków i dokończyłem z musu 2/10
Sheckley "Bitwa" - człowiek czyta, czyta i łapie się za głowę, co to za durnotka, aż dochodzimy do puenty i wrażenia po całości są już jak najbardziej pozytywne 8/10
Zelazny "Róża dla Eklezjastesa" - enta rzecz od tego autora i znowu nie mogę się do niego przekonać; Zelazny pisze z jakąś taką pretensjonalną manierą, niby o poezji, wyższej, subtelnej kulturze, a wykonanie sprawia wrażenie ciosanego siekierą, prostackiego, także w osobie głównego bohatera, rzekomo poety; po raz enty nie kupuję od Zelaznego jego świata przedstawionego" w warstwie treściowej autor oczywiście nie ma nic ciekawego do przekazania, jakieś truizmy, zero klimatu, szczytem intelektualizmu jest odwołanie się do oklepanego Koheleta; jakim beznadziejnym pisarzem jest Zelazny zwłaszcza w zestawieniu z Le Guin 1/10
Le Guin "Ci, którzy odchodzą z Omelas" - jak zwykle u Le Guin, nudy, nudy, nudy, aż dochodzimy do istoty tekstu i już nie można się oderwać; 7/10
zanim pojawił się Matrix, był już Warszawski ze swoją "Ucieczką" - 6/10
Dickson "Mów mi, Panie" - bardzo bym chciał przeczytać to opowiadanie i je ocenić, ale wydawca uniemożliwił mi to skutecznie przepotężnym babolem, połowa tekstu to opowiadanie Huberatha "Wróciłeś Sneooog ...", co za porażka 0/10
opowiadanie Wolfe'a jakieś takie głupiutkie, prostackie, bez większego pomysłu, a podobno ten autor pisze wysublimowaną fantastykę 3/10