Polska architekt, ilustrator książek, powieściopisarka. Autorka trzech powieści, w których porusza problemy adopcji. Za książkę Jeż umieszczona na Liście Honorowej im. H. Ch. Andersena.
Katarzyna Kotowska „Jeż” - bajka o wielkiej miłości czy książka o adopcji?. W tym wypadku jedno i drugie. "Jeż" otrzymał tytuł Książki Roku 1999 i Nagrodę Polskiej Sekcji IBBY, został także wpisany na listę honorową im. H.Ch. Andersena.
.
Katarzyna Kotowska prywatnie jest matka adoptowanego chłopca i napisała tę bajkę właśnie dla swojego synka Piotrusia. Na kilkunastu stronicach z pięknymi ilustracjami (jej autorstwa) opowiedziała swoją historię w „poszukiwaniu” szczęścia jakim jest dziecko i macierzyństwo. Oraz o wielkim trudzie jakim jest adopcja. Tym samym ta mała książeczka stałą się główną lekturą (polecaną przez ośrodki adopcyjne) dla wszystkich rodziców, którzy z głębi serca naprawdę starca się o odrobinę dziecięcej miłości.
.
„Mamusiu, czy ja byłem u ciebie w brzuszku?”. Nie był. „Byłeś wtedy u innej mamy”, odpowiedziała”.
.
Dlaczego Jeż ma kolce? Dlaczego Piotruś ma kolce?. Dlaczego wielka miłość, rodzicielskie oddanie, sprawiają, że kolce znikają? To są trudne pytania. I nie ma łatwych odpowiedzi. Te kolce bolą zarówno rodziców jak i dziecko. Ale kiedy „pierwszy raz w nicy zawołał: „mamo”. Po kolcach nie było ani śladu”.
.
Książeczka, która może być preludium do długich i trudnych rozmów. nie tylko z dzieckiem, ale również z dorosłym … bo przecież nie każdy rozumie, nie każdy akceptuje. Nie każdy potrafi oswoić siebie i Jeża.
Książka została mi polecona przez Panią w bibliotece. Stwierdziłam że przeczytam bo jest bardzo krótka + ma ilustracje więc pewnie będzie się szybko czytać. I owszem książkę przeczytałabym pewnie w nieco ponad godzinę gdyby... No właśnie gdyby nie to że jest dosyć ciężka. Opowiada historię kobiety która nie może wydać na świat potomstwa. Narracja jest pierwszoosobowa przez co można jeszcze mocniej odczuć emocje tej kobiety. Później przechodzimy z nią przez cały proces adopcyjny i poadopcyjny. Lektura była świetna i dała mi wiele do zrozumienia. Uważam że każdy dorosły powinien ją przeczytać.