Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka stanowi raczej kieszonkowy słowniczek pojęć niż przewodnik po nowopowstałych trendach. Zorganizowana została jako zestaw pojęć (neologizmów),opatrzonych krótkim opisem, nierzadko zawierającym osobisty punkt widzenia autora. Zabrakło mi tutaj myśli przewodniej, łączącej poszczególne pojęcia, jakiegoś zarysu tła, spajającego całość. Mimo świadomości, że taki zamysł kompozycyjny przyświecał być może twórcy, wierzę, że temat jest na tyle ciekawy by podjąć wyzwanie i pokusić się o ciekawszą formę. Dla tych, którzy chcą poznać ostatnie trendy, może to być jedynie wstęp do dalszych dociekań.