Niemiecka pisarka żydowskiego pochodzenia. Przyszła na świat na Górnym Śląsku, w rodzinie Żydów mówiących po niemiecku.
W wieku 5 lat wyjechała z rodzicami do Kenii, która wówczas była kolonią brytyjską (swoje przeżycia z okresu pobytu w tym kraju opisała później w książce zatytułowanej "Nigdzie w Afryce").
W 1959 r. Zweig powróciła do Niemiec i rozpoczęła pracę w tabloidzie "Abendpost Nachtausgabe", z którym związała się na prawie 30 lat.
Autorka kilkunastu książek.
W 2002 roku niemiecka reżyserka, Caroline Link, nakręciła film pt. "Nigdzie w Afryce", oparty na dziele Zweig. Film został uhonorowany Oscarem dla najlepszej produkcji nieanglojęzycznej.
Stefanie Zweig żyła 81 lat.
Wybrane publikacje pisarki: "Eltern sind auch Menschen" (1978),"Setterhündin entlaufen … Hört auf den Namen Kathrin" (1981),"Nirgendwo in Afrika" (pierwsze wydanie: 1995, polskie wydanie: "Nigdzie w Afryce", Wydawnictwo Amber, 2004),"Katze fürs Leben" (1999, polskie wydanie: "Książniczka Sissi", Wydawnictwo Galaktyka, 2006),"Nirgendwo war Heimat: Mein Leben auf zwei Kontinenten" (2012).
Druga część sag niemieckiej rodziny żydowskiej i rozgrywa się w latach1926-1937. Nadal bohaterowie próbują zachować swoje szczęśliwe, kolorowe i pełne dobrej woli życie ( nie pozbawione oczywiście trudności ),ale ciemne chmury rozwijającego się hitleryzmu całkowicie zmieniają ich życie. Widać wysiłek autorki, by jak najlepiej oddać nieludzkość i szaleństwo nazizmu od strony tzw. zwykłych obywateli Niemiec.
Cudowna proza. Cudowna historia.
Cztery książki o cudownej żydowskiej rodzinie. O bogatych, chudych i strasznych latach dla wyznania Mojżeszowego we Frankfurcie XX wieku. O upadkach i wzlotach, patriotyzmie i jego upadku.
Ta książka jak żadna inna, otworzyła mi oczy na to kim byli żydzi w Niemczech, Polsce i w innych krajach przed II WŚ.
Gotowi walczyć za ojczyznę, za swoją ojczyznę. Nie za Izrael którego nie było, tylko za Niemcy, Austro-Węgry, Danię itp..
Często zastanawiam się jak siła spowodowała że nastąpił holokaust. Tę falę zbrodni w latach trzydziestych i czterdziestych XX w. Jedyne wyjaśnienie to "kłamstwo". Kłamstwo o żydowskich dekownikach, kłamstwo o roznoszeniu chorób, wreszcie kłamstwo o spisku i ogromnym bogactwie. A prawda jest taka, że żydzi byli tak samo jak my i biedni i bogaci, byli patriotami i dekownikami jak NIemiec czy Polak. Każdy z nich chciał przeżyć i czuć się dobrze w swojej ojczyźnie, w miejscu gdzie przyszedł na świat i się wychował.
Najsmutniejsze jest to że historia się powtarza i to "kłamstwo" znów rządzi świtem.