Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alessandra Appiano
1
3,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,4/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przyjaciółki@it Alessandra Appiano
3,4
Książka zamiast przyciągać uwagę czytelnika,wręcz odpycha go po przeczytaniu kilku stron. Dużo w niej zjadliwej ironii,tęsknoty za innym życiem,potrzebie akceptacji w dokonywaniu wyborów. Związki budowane na fasadach kłamstwa i obłudy. Raczej nieprawdopodobne zakończenie-trzy kobiety w tym samym czasie porzucają dotychczasowe życie(swoich mężów i kochanków,odbywa się to prawie jedocześnie, co wzbudza śmiech i irytację),aby zamieszkać wspólnie razem w pięknym domu(same kobiety),gdzie panuje radość i szczęśćie. Każda z nich poznaje nowego mężczyznę i czuje się szczęśliwa,pełna energii do przeżywania kolejnego dnia i stawiania czoła wyzwaniom i problemom. Nie polecam tej książki.
Przyjaciółki@it Alessandra Appiano
3,4
Zaczęłam czytać, ale nie wciągnęła mnie. Irytowały też przeskoki- raz mamy e-maile czy też listy między bohaterkami, a raz normalną narrację. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Niejasny, niespójny obraz pięciu kobiet, każda ma swojego robaka który ją gryzie. Wszystkie muszą wyzwalać się z toksycznych związków z mężczyznami. Ponieważ mam na półce dziesiątki innych ciekawszych książek, chyba nie doczytam do końca. Wszystko wydaje mi się tutaj wtórne i nieciekawe.