Książka podejmuje niezwykle ważną i jakże współczesną tematykę - tolerancji, homoseksualizmu, , transseksualizmu, poszukiwania siebie, ale także hejtu, wykluczenia i braku zrozumienia dla odmienności.
Dużą wartość dla przedstawienia tematu stanowi wykorzystana forma, czyli komiks. Jednak odnoszę wrażenie, że historia bohaterek jest przedstawiona w sposób nie do końca "przekonujący" do tematu.
Nie doczytałam książki, ale generalnie może i porusza jakiś tam nowy temat nieobecny na rynku polskim jednak treścią do mnie nie przemawia. Oglądałam dokument w tv na temat inceli i tam było to w bardziej obrazowy sposób pokazane i wytłumaczone. Tutaj to poprostu analiza po kolei jakiś portali,na których panowie opowiadają zachowania kobiet niejednokrotnie dajac upust swojemu rozgoryczeniu po spotkaniach z nimi. Kilka wywiadów z Panami,którym nie wyszło w życiu i w sumie nic więcej. Temat może i potrzebny żeby uświadomić społeczeństwo o istnieniu takich zjawisk ale czy aż taki rozległy żeby pisać o tym książkę? Od zawsze są na świecie ludzie, którzy nie pałają sympatią do płci przeciwnej, ale jak widać w ostatnich latach lubimy nadawać każdemu zachowaniu jakąś nazwę, a nie jest to nic innego jak tylko konsekwencją zawiedzenia się na drugim człowieku. Tytuł jednak trafny, za to plus dla autorek.