Niemowa Joe słyszał tę historię setki razy i wiedział, że wysłucha jej jeszcze przynajmniej kolejne sto. Dlatego, kiedy Stary Bill wyjął faj...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martyna Wróbel
3
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Stali tak dobrą chwilę, ale strzały się nie powtórzyły, więc woźnica nakazał koniom ruszyć. Nie ujechali stu metrów, a odgłosy zabrzmiały po...
Stali tak dobrą chwilę, ale strzały się nie powtórzyły, więc woźnica nakazał koniom ruszyć. Nie ujechali stu metrów, a odgłosy zabrzmiały ponownie. Billowi serce zaczęło walić. […] Pomyślał, że chyba wolałby zawisnąć. Przynajmniej ktoś przyszedłby popatrzeć.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Rocznik Fantastyczny 2023 Romuald Pawlak
6,3
Od Rocznika 2020 Ludzkość pokonała pierwszą globalną plagę, umieściła swoje kosmiczne oko w 2. punkcie Lagrange'a, sprowadziła pierwotną materię Układu Słonecznego na trzecią skałę od Sol. Nowa Fantastyka trwa. Fandom rośnie w siłę. Drogą kupna trafił w moje ręce Rocznik 2023 i... deja vu.
Jeśli dwa razy to już tradycja, to mamy w R2023 także blok opowiadań, publicystykę razy 3 i Komiks. I tak jak poprzednio komiks jest spox, za to opowiadania znowu są na bezdechu końcówek. Nie wszystkie uczciwie przyznaję, ale większość to historie opowiedzianych pomysłów, które sprawnie się rozwijają i kończą cięciem alboteż zanikiem.
Wyróżnienie należy się jednak kronice Albertów, czyli hołdowi dla „The Right Animal Staff". Dobry klimat „Czarnego światła" jest bliski trylogii lunarnej McDonalda z brakiem zakończenia. Odlotowe „Slow life" byłoby takim jeszcze bardziej na modłę „Diaspory" Eagana, gdyby i w tym przypadku zakończenie nie poległo na uśmierceniu bytu, który bohaterem tej opowieści nie był. Podsumowując opowiadaniową część R2023 mamy znowu przesterowanie na fantazy (splątanie z NF?),interesujące zamysły i rzemiechę średniej jakości.
Publicystyka w R2023 przynosi nam dobry, przyciągający uwagę tekst o pochodzeniu najbardziej rozpoznawalnej maski buntu. Jest też nieco o archeologii w fantastyce, ale po łebkach, bo jak mniemam z racji ograniczonego miejsca zapewne (jednakowoż „Wieczna wojna" Haldemana archeologią nie jest, bo gdyby była, to byłby nią także „Powrót z gwiazd" Lema).
Truskawką na torcie jest w R2023 drugi odcinek serialu Tfurcy vs Fandom. Po pierwsze primo - cytowane statystyki spadku % udziału Fantastyki w rynku. IMHO, to nie mniej mamy na nim Fantastyki, tylko więcej w innych nurtach i stąd zjazd o 4%.
Po drugie primo - Tfurcy okopali się głębiej, jak moskale pod Donbasem i siedzą w dogholach (dziury w ścianach okopów o pojemności jednej sztuki sołdata). Fandom się organizuje (Horda) i różnicuje gatunkowo (weird, horror, noir, thriller, LGBT...),ale cierpi też niestety na ebookową/ezinową/wszelkiej maści -logii inflację. Znane nazwiska Fantastyki zaczęły transmutację w nazwiska, które chcą być znane w mainstreamie i okolicach.
Po trzecie primo - w polskiej fantastyce mamy powrót do przeszłości, bo zalewa nas tsunami z zachodu anglosaskiego. No brakuje tu tylko jeszcze biadolenia o naszej dumie narodowej, o wyprzedaży polskiego czytelnika, itp. itd. Nic o takiej-sobie jakości, żeby nie obrazić nikogo - miernocie tego, co nas wręcz zalewa i dlaczego są to całki n-tego stopnia po zdolnościach poznawczych czytelników tudzież łatwizna pisania fantazy.
I na koniec po wypisaniu (prawie) całej źółci przedstawiam stanowcze żądanie przykładania się redaktorów, nadredaktorów, tajnych radców i innych składających tajne komplety. Otóż żądam porządnej, dokładnej redakcji i korekty tekstów. Nam czytelnikom należy się, jak wiadomo-komu zupa, ta odrobina szacunku w tekstach poprawnych stylem i formami/odmianami słów. R2030 w kilkunastu miejscach ten szacunek wystawia na próbę naszej dobrej woli.
Taki Dziki Zachód Mariusz Pieniążek
7,7
Jak ja kocham westerny! 🤠
Gdy zobaczyłam zapowiedź antologii westernowej na stronie Wydawnictwa IX po prostu wiedziałam, że muszę to mieć!
Od kiedy pamiętam, nie mogłam się oderwać od ekranu telewizora, gdy leciał jakiś western. Pragnęłam tak jak bohaterowie jechać na koniu, czuć wiatr we włosach. Czuć ten zew niebezpiecznej przygody! Ach! Ten brudny, dziki świat, w którym oprócz pięknych widoków nie brakowało szorstkich, pełnych przemocy scen. Kowboje, spędy bizonów, saloony i whisky... Pamiętne sceny pojedynków, te wymiany spojrzeń, rewolwery... To napięcie! Kto strzeli pierwszy? Pif Paf!
Przeważnie w antologiach poziom opowiadań bywa nierówny, ale tutaj sporo opowiadań jest naprawdę niezłych i pozytywnie zaskakujących. Można tu znaleźć też prawdziwe samorodki złota. W ogólnym rozrachunku żadnego opowiadania nie uważam za stratę czasu.
Antologia gwarantuje ogromną różnorodność tematyczną i wiele wspaniałych historii. Nie brakuje tu też elementów fantastycznych. Nie będę o każdym z nich opowiadać, ale poniżej zwrócę Wam uwagę na te, które najbardziej skradły moje serducho.
⭐️"Ci, którzy na czterech chodzą" E. Wojnowski. Dziwne, coś pomiędzy jawą a snem, jednocześnie groteskowe jak i makabryczne. Z kim tak naprawdę bohaterka ma do czynienia? Mocno zaskakujące. Uwielbiam!
⭐️"Czwarta kawa Willy'ego Hopstera" P. Korzeniewski. Historia z humorem, wciągająca, pełna przygód, łotrzykowska. Nieźle sie przy niej ubawiłam. Aż się prosi o więcej!
⭐️"Złoto Alaski" Ł. Migura. W skrócie, poszukiwacze złota i traperskie życie. To także historyjka o poszukiwaniu własnej tożsamości. Bardzo dobra rzecz.
⭐️"Porachunki" B. Krupa. Samotny jeździec, dwulicowy szeryf. Klasyczna historia o zemście.
⭐️"Billa Whartona droga na stryczek" M. Wróbel. Nostalgiczna, zabawna historyjka. Jedna z moich ulubionych.
⭐️"Proch" G. Gilewicz. Saloon, whisky, nietuzinkowi bohaterowie i oczywiście panie lekkich obyczajów. Nieoczywista historyjka. Super!
⭐️"Ballada o zemście" A. Tomaszewska. Cóż mogę rzec? Mam słabość do twardych, kobiecych postaci, a do tego na Dzikim Zachodzie. Kobieta, w dodatku moja imienniczka, Katherine co nie boi się sięgnąć po broń!
⭐️"Sto dolarów" M. Korzeniewski. Autor opisuje przygody łowcy głów. Czy winny zawsze zasługuje na karę?
⭐️"Skarb" M. Peplińska. Nieoczywista historyjka o napadzie na pociąg. Czy skarb na pewno jest tym, o czym marzą złodzieje?
⭐️"Bon tony, bon moty i bon tarde,..." B. Schwarz. To tu najbardziej rzuca się w oczy odjechana zabawa słowem. Jest ciekawie!
⭐️"Szczerząc kły przeciwko nietolerancji agrarnej" W. Lewandowski. Niesamowita więź ojca z synem, wieloletnia tradycja rodziny farmerskiej. Melancholijna historia.
Nie da się nudzić przy tej antologii. Historie bawią, poruszają, przyspieszają bicie serca, a nawet skłaniają do refleksji o granicy pomiędzy dobrem i złem.
"Taki Dziki Zachód" był dla mnie świetną rozrywką. I aż się chce krzyczeć: Niech żyje western!
Fani westernów powinni mieć w swoich biblioteczkach.
Katooola patronuje tylko sztosom!💥
Dziękuję Wydawnictwu za zaufanie!