Spójrz! Ryba wskoczyła mi do oczu.
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Małgorzata Kulczyk
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Posępny czuł się coraz bardziej nieswojo. Nie dość, że nie mógł wydobyć z siebie głosu, to jeszcze okazało się, że jego kończy nie są w pełn...
Posępny czuł się coraz bardziej nieswojo. Nie dość, że nie mógł wydobyć z siebie głosu, to jeszcze okazało się, że jego kończy nie są w pełni wykształcone, a najgorsze chyba było wrażenie, że jest kawałkiem plasteliny; materiałem, z którego dopiero powstanie. Wyglądało to przerażająco, ponieważ zawsze postrzegał siebie jako skończoną całość, składającą się z określonych elementów i cech.
2 osoby to lubiąPosępny ze złością przełączył na inny kanał. Trafił na program publicystyczny, w którym zmęczeni już nieco życiem politycy o zszarganych ner...
Posępny ze złością przełączył na inny kanał. Trafił na program publicystyczny, w którym zmęczeni już nieco życiem politycy o zszarganych nerwach byli właśnie w trakcie procesu dalszego niszczenia sobie układu nerwowego. Kłócili się o jakąś głupotę. Naturalnie, z punktu widzenia widza, bo z ich punktu było to coś szalenie istotnego. Jeden z nich obraził się na drugiego, bowiem ten drugi przypisywał mu coś, czego on wcale nie powiedział, i vice versa. Choć mówi się też niekiedy vive Wersal.
2 osoby to lubią