Autor książki ,,Na przekór bałwanom" Kapitan żeglugi wielkiej, pilot morski. Urodził się 7.06.1949 roku w Sztumie. Absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III - go Sobieskiego w Wejherowie (1967 r.) Studia ukończył na Wydziale Nawigacyjnym Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni w 1970 roku. W tym samym roku rozpoczął pracę na statkach Polskich Linii Oceanicznych, aby w 1977 roku przejść do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. W latach 1984-1988 pracował jako starszy oficer na statkach morskich u armatora niemieckiego. Od 1988 do 1998 był m.in. kapitanem na promach pasażerskich: m/f Rogalin i m/f Nieborów. W latach 1990-1995 pracował na kontraktach zagranicznych jako kapitan u armatora brytyjskiego. W 1998 roku został pilotem morskim w Przedsiębiorstwie Usług Morskich Gdańsk-Pilot Sp. z o.o. i stamtąd odszedł w 2016 roku na emeryturę. W latach 1994-2003 był członkiem rady nadzorczej Polskiej Żeglugi Bałtyckiej S.A w Kołobrzegu. Obecnie jest ławnikiem Odwoławczej Izby Morskiej przy Sądzie Okręgowym w Gdańsku z siedzibą w Gdyni.https://marekwenta.pl/product/na-przekor-balwanom/
„Na przekór bałwanom” autorstwa Marka Wenty, to ciekawe zaproszenie w morską podróż która jest pełna przygód. Autor szczerze i inspirująco opowiada nam o swoim bogatym doświadczeniu. Marek Wenta jest kapitanem żeglugi wielkiej, pilotem morskim, który nie jedno przeżył na morskich statkach. Teraz swoje doświadczenie zebrał w jedną całość, dzieląc się z nami przygodą życia.
Autor doskonale opisuje minione czasy oraz ludzi, których spotkał na statkach i morzach. Trafia do naszej wyobraźni tak głęboko, że zapisane obrazy pozostają w naszej pamięci. I choć szczerze przyznam, że osobiście boję się wody, to dzięki tej książce chętnie uczestniczyłbym w niejednej takiej podróży. Na pewno u boku takiego kapitana czułbym się bezpiecznie, a przygoda, której bym doświadczył byłaby dla mnie wyjątkowym wspomnieniem. Nie ukrywam, że takim wspomnieniem jest dla mnie lektura książki „Na przekór bałwanom”.
Pan Marek opisuje życie marynarza, nawigatora, mechanika okrętowego, jego pracę, jak i również ukazuje biurokrację związaną z odbywaniem rejsów po morzach i oceanach. A wszystko to w bardzo humorystycznym tonie. Autor nie czyni tego w surowy, chropowaty sposób, lecz lekko i subtelnie ukazuje nam uroki morskich fal. Książka taka jak ta jest rzadko spotykana na polskim rynku wydawniczym. Bardzo dobrze, że Pan Marek postanowił podzielić się z czytelnikiem swoimi wspomnieniami i doświadczeniami. Książkę zdecydowanie polecam miłośnikom morza, jak i również gór. Ci, którzy kochają morze, będą zadowoleni z jej lektury. Natomiast czytelnik kochający góry, będzie mógł odnaleźć w niej zew odkrywania nowych przygód. Mocnym punktem są nie tylko wspomnienia autora, lecz również liczne fotografie, które jeszcze bardziej przybliżają nam opisywaną historię. Dzięki temu jest ona namacalna, bardziej trafia do naszej wyobraźni. Autor w sposób lekki i przyjemny prowadzi nas po meandrach morskiej rzeczywistości, dzięki czemu wypływamy w niezwykły rejs ku przygodzie. Po lekturze tej książki możemy mieć pewność, że Marek Wenta na morzach i oceanach czuje się jak „ryba w wodzie”. „Na przekór bałwanom” to ciekawy obraz pasji autora, z którą dzieli się z nami całym swoim sercem.
Za egzemplarz książki wraz z dedykacją dziękuję Autorowi.
https://marekwenta.pl/
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/rejs-z-markiem-wenta/