Urodził się w roku 1960 w Oslo. Pracował jako dziennikarz i makler. Finanse porzucił dla pisania. Jego książki są tłumaczone na 50 języków. Na świecie sprzedano ich ponad 40 mln, a bestsellerowy cykl kryminałów z komisarzem Harrym Hole zdobył kilkanaście nagród. Powieść Łowcy głów została w 2012 roku przeniesiona na ekrany kin. Tomas Alfredson wyreżyserował Pierwszy śnieg z Michaelem Fassbenderem w roli Harry’ego Hole. Nad filmową adaptacją Krwi na śniegu pracuje wytwórnia Warner Bros.http://jonesbo.com/
„Doktor Proktor i proszek pierdzioszek” to pierwsza książka z serii przygód Doktora Proktora autorstwa Jo Nesbø, znanego przede wszystkim z mrocznych kryminałów. Ta opowieść stanowi dowód na to, że Nesbø potrafi zaskoczyć czytelników w każdym wieku, tworząc zabawną i niezwykle kreatywną historię, która z łatwością przyciąga uwagę młodszych czytelników. Książka opowiada o szalonym naukowcu, Doktorze Proktorze, który przypadkowo tworzy proszek o niezwykłych właściwościach – sprawia on, że po spożyciu człowiek nie może przestać... pierdzieć. Ta absurdalna i zabawna koncepcja stanowi punkt wyjścia dla serii niesamowitych przygód, w które zostają wciągnięci młody chłopiec Nilly i jego przyjaciółka Lisa, mieszkający w tej samej dzielnicy co ekscentryczny naukowiec.
Autor zadbał, żeby czytelnik znienawidził głównych bohaterów. Dla całej tej patologicznej rodzinki nie ma zbrodni, której nie mogliby popełnić. Niewiarygodne jest budowanie hotelu. Tak można postawić szopę w Afryce a nie w cywilizowanym kraju. Bez dokładnych planów, zezwoleń, ubezpieczenia itp. Policja jest tu bezradna w badaniu zbrodni. Ma trudności w dostaniu się do rozbitych w Kotle aut i zbadaniu ich. Nawet ta z KRIPOS. Oczywiście negatywnym bohaterom wystarczają na to trzy minuty. Nie zostawiają po swych zbrodniach śladów na śniegu i żadnych innych. Wszystko jest tu naciągane i niewiarygodne.
Aż tyle punktów przyznaję tłumaczce za "wszem wobec". Nagminnie spotyka się "wszem i wobec", co jest błędem i bez sensu. W kryminale oczekuję wykrycia i sprawiedliwego osądzenia sprawcy. Tutaj bez przeszkód dążą po trupach do celu, jak mawiają.