Lauren Brooke urodziła się w Anglii, ale przez dłuższy czas przebywała w Stanach Zjednoczonych. Od dziecka uwielbiała jeździć konno, miała własnego kucyka. Mieszka na starej farmie niedaleko Londynu, wraz z mężem (weterynarzem) i dwoma końmi. Jest autorką ogromnie cenionych powieści dla młodych czytelniczek.
Czy dwudziestolatka może się dobrze bawić z książką 10+ o koniach? Jak widać tak. Ale nie ukrywajmy, mam sentyment do książek o koniach.
Jest to bardzo lekka książka, taka przy której można po prostu sobie siąść, poczytać i o niczym nie myśleć, ale akurat byłam po czytaniu ciężkiej fantastyki i potrzebowałam takiej przyjaznej, przyjemnej lektury. Dobrze się bawiłam przy tej książce. Ta seria jest dla mnie taka komfortowa, miłe, luźne książki, które po prostu mi się podobają i dobrze spędzam z nimi czas.
Jest to drugi tom serii, ale każda książka opowiadała swoją krótką historię, więc da się odnaleźć w tej książce nie czytając wcześniejszego tomu. Oczywiście mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać również kolejne tomy.
[Współpraca barterowa]
Jest to druga część serii „Ranczo Golden Horse”. Od razu powiem, że nie trzeba czytać w kolejności tych książek. Niektóre sytuacje z książki „Wielkie oczekiwania” były przytoczone w drugiej części. Jednak polecam zapoznać się z obiema częściami w odpowiedniej kolejności.
Książka jest tak samo lekka jak pierwsza część serii. „Wielkie oczekiwania” i „Nadchodzi burza” mają małą ilość stron, dlatego w jeden dzień można przeczytać obie. Jestem ciekawa czy ktoś się tego podejmie 😁 Mi niestety nie udało się przeczytać w jeden dzień żadnego z tych dwóch tytułów, ze względu na małą ilość czasu na czytanie.
W drugiej części tak jak w pierwszej jest opisana hipoterapia, konie, ale też pamięć o złych wspomnieniach. Nie jest łatwo zapomnieć o nie przyjemnych, czasami strasznych sytuacjach. W książce taką sytuację miała główna bohaterka, jej siostra i pacjentka ich mamy.
Dla osób mających 10 lat, ta książka nadaje się idealnie, dlatego polecam przeczytać szczególnie młodym czytelnikom. Tak jak w pierwszej części, tak i w tej uważam, że niektóre sytuacje są dla nastolatek ‘’słodkie”, a dla mnie już nie, ale nie krytykuję tego, bo sama kiedyś bym się tym zachwycała. Tak czy inaczej, podczas czytania obu części bawiłam się świetnie, mile spędzony czas, którego nie żałuje. Myślę, że te książki nadadzą się na zastój czytelniczy, więc jak ktoś potrzebuje wyjść z zastoju to polecam zapoznać się z tymi książkami.