Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lubię czytać recenzję na lubimyczytać. Przed zakupem tej książki (ebooka) szukałam recenzji, ale ja profilu autorki znalazłam tylko te pozytywne, więc skusiłam się i kupiłam pakiet dwóch książek w cenie 100 zł w ciągu kilku pierwszych dni od premiery. Autorka na swoim profilu na IG kreuje wizerunek eksperta w tematach Instagrama, jest bardzo pewna tego co mówi i jak mówi, że sądziłam, że przeczytanie tej książki odmieni mój instagramowy świat. Niestety tak się nie stało. Książka jest niewielka, treści w niej jeszcze mniej, bo większość powierzchni kartek zajmuje sprytne ułożenie tekstu, dobrany odpowiednio font i zdjęcia (btw, zdjęcia ładne). W temacie Instagrama sądziłam, że jestem na początku poznawania jego tajemnic. Mam konto od dwóch lat, publikuje głównie zdjęcia z wakacji, nie widziałam siebie jako instagramerki, postów mam może ciut więcej niż 100, a mój profil traktowałam jako pamiętnik, niż źródło zarobku. Po uważnym przeczytaniu tej książki stwierdziłam że wiedzą chyba równam się z autorką, bo... naprawdę nic z tej książki nie wyniosłam. Z książki dowiecie się głównie takich oczywistości jak rada, aby publikować ładne zdjęcia, dobrze je obrabiać, pisać długie i angażujące posty i w swoich działaniach nie pomijać instastory. Jest rozdział informujący o tym, że Instagram chwilowo blokuje niektóre hasztagi i jest próba opisania algorytmu Instagrama na zasadzie "ważne jest czas publikacji zdjęcia, jego jakość, zaangażowanie odbiorców, ciekawy wpis do zdjęcia, własne odpowiadanie na komentarze" - i ok, bo może niewiele więcej o tym algorytmie IG nie da się powiedzieć - nie zdziwiłabym się. No i jest info o tym, aby używać niewielkich hasztagów - to jedyna lekcja którą wyciągnęłam z tej książki. Książkę czyta się godzinkę, raczej nie więcej i w mojej ocenie naprawdę nie warto w nią inwestować. Jeżeli ktoś nie wie o Instagramie NIC, chciałby w jednym miejscu znaleźć info o tym, jak tej portal działa - to dla takich extremalnie początkujących użytkowników, którzy chcą zainwestować w ebooka aż tyle kasy - książka może stać się bardziej przydatna. Ja dalej szukam na polskim rynku kogoś od kogo mogłabym się IG uczyć i aktualizować swoją wiedzę.