Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henrik Ennart
3
6,8/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
105 przeczytało książki autora
170 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Happy Food Green. O roślinnej diecie i szczęśliwym życiu
Niklas Ekstedt, Henrik Ennart
7,3 z 12 ocen
33 czytelników 6 opinii
2020
Happy Food 2.0 Co jeść, by szczęśliwie żyć
Niklas Ekstedt, Henrik Ennart
5,5 z 13 ocen
48 czytelników 2 opinie
2019
Happy Food. Przez żołądek do szczęścia
Niklas Ekstedt, Henrik Ennart
7,5 z 66 ocen
212 czytelników 7 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Happy Food Green. O roślinnej diecie i szczęśliwym życiu Niklas Ekstedt
7,3
Czym dla Was jest HAPPY FOOD?
Zastanawialiście się kiedyś nad wprowadzeniem diametralnych zmian w odżywianiu? I nie chodzi mi tutaj stricte o przejście na w pełni zieloną stronę kuchni (choć szczerze zachęcam i polecam 🌱). Znacie model talerza wege? Nie? Może warto zaznajomić się z tematem?
Czy dieta śródziemnomorska jest naprawdę taka zdrowa i korzystna? Czym jest tzw. "bogata dieta ubogich"? Jak wygląda, a jak powinien wyglądać ekosystem flory jelitowej? Czym jest clean eating? Czy zdrowe jedzenie może być w niebezpieczeństwie?
Na te i wiele, wiele innych nurtujących pytań, znajdziecie odpowiedzi w aż 17, bardzo interesująco i szczegółowo opracowanych rozdziałach wzbogaconych o całkiem proste, ale również te bardziej wyrafinowane przepisy kulinarne. Tak, są też zdjęcia potraw. Ach, aż ślinka cieknie!
Na końcu znajdziecie słowniczek wege, dzięki któremu poznacie wszystkie odmiany diety wege. Wbrew pozoron to wcale nie takie oczywiste i proste do jednoznacznego określenia. Czym różni się dieta wegetariańska od fleksitariańskiej, czy laktoowowegetariańskiej? Kim jest demiwegetarianin i peskatarianin, czy też frutarianin? Czy można być półwegetarianinen?
.
Musicie pamiętać, że...
"Jedzenie nie tylko ma być zdrowe, powinno być też PRZYJEMNE. Dlatego stawiamy sobie za cel zdanie ci bezpośredniej relacji z linii frontu badań naukowych, zaprezentowanie pysznych przepisów i zachęcenie cię do spróbowania nowych produktów."
Zaintrygowani?
Koniecznie sprawdźcie i może... zmodyfikujcie swoje nawyki żywieniowe na zdrowsze?
Hm... To może dziś na kolację... Socca z karmelizowaną cebulą i pieczarkami? Brzmi smakowicie? Mniam!
Happy Food Green. O roślinnej diecie i szczęśliwym życiu Niklas Ekstedt
7,3
Dość oryginalna książka z działu kulinaria. Dwóch Szwedów - szef kuchni Niklas Ekstendt i dziennikarz Henrik Ennart mają już na koncie parę publikacji o zdrowym jedzeniu. Wcześniejszych nie znam, z tą natomiast zapoznałam się z zainteresowaniem ze względu na to, że już dość dawno rozstałam się z jedzeniem mięsa, a wciąż mało wiem na temat, czym je zastąpić.
Żeby jednak wszystko było jasne - nie jest to książka namolnie nakłaniająca do przejścia na wegetarianizm czy weganizm. Choć tym, którzy są na to zdecydowani lub już wykreślili mięso z jadłospisu, może wskazać, jak wzbogacić dietę o rośliny w sposób racjonalny, zdrowy, pełen składników odżywczych. Z pomocą konkretnej dawki wiedzy uświadamia też, jak duże znaczenie ma to, co jemy, na nasze fizyczne i psychiczne samopoczucie.
Panowie propagują ograniczenie spożywania mięsa i postawienie na dietę roślinną, dostrzegając w tym również furtkę do walki z problemami, z jakimi boryka się nasza wciąż rosnąca ludzka populacja. Efekt cieplarniany, głód, a z drugiej strony - chorobliwa otyłość, nowe pandemie... To nie są brednie wyssane z palca i - czy przyjmujemy to do wiadomości, czy też nie - są ze sobą czasem w paradoksalny sposób powiązane i mają swe źródło w ogromnej mierze z przemysłowej hodowli zwierząt.
Trochę to zaskakujące, że w książce o tak pogodnym, lekkim tytule poruszane są takie poważne tematy; można tu poczytać zarówno o zmianach klimatycznych jak i o florze bakteryjnej naszych jelit czy szkodliwych dla środowiska środkach ochrony roślin. Dzięki temu nie jest to jednak zwykła książka jedynie z przepisami na dania z roślinami w roli głównej (nawiasem mówiąc, niektóre z nich są dość niesamowite, zaintrygowało mnie np. pesto z chwastów).
Dla mnie ta publikacja okazała się cenną dawką informacji o tym, co jemy i co możemy w tym temacie zmienić na lepsze, i to z korzyścią nie tylko dla nas samych.