Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
A. M. Rosner
2
6,6/10
Pisze książki: powieść historyczna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
82 przeczytało książki autora
125 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Silver Stag. Tom 2. Wyspa Kości A. M. Rosner
6,7
Bardzo nowoczesna, a jednocześnie bardzo klimatyczna powieść przygodowa osadzona w cudownym klimacie Karaibów, okrętów, piratów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Bohaterowie, ci historyczni i ci zmyśleni, barwni i "żywi", fikcja fajnie przeplata się z historią, akcja płynie wartko. Można dać się porwać. A jednocześnie czuć, że pisała to kobieta, że dużo tutaj dialogów i rozterek bohaterów, więcej emocji, szczegółu i tła.
Jedynie można się trochę przyczepić, że akcja czasami ucinana jest w tych najbardziej emocjonujących momentach, tak jakby tutaj pisarce albo brakowało pióra albo nie uważała tego za istotne, co mocno różni to podejście do tematu od klasycznych powieści pirackich takich jak "Kapitan Blood" czy "Czarny łabędź".
Jest inaczej, ale nie znaczy, że źle. Czas rozwinąć czarną banderę, naostrzyć kordelas i zapomnieć o Bożym świecie. I uwaga, będzie bujało!
Silver Stag. Tom 1. Republika piratów A. M. Rosner
6,6
Wygląda to tak że ktoś oglądał Black Sails i nieudolnie skopiowal.
Brak jakiegokolwiek klimatu, bohaterowie mogłoby równie dobrze chodzić po ulicach miasta w XX wieku.
A jak już przeczytałem że piratom zaczynało brakować dolarów to dałem sobie spokój.
Nic dziwnego że książka pod pseudonimem wydaną bo sam wstydzilbym się coś takiego podpisać.