Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Pridmore
1
7,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ewangelia według gangstera John Pridmore
7,7
Kiedy zobaczyłam okładkę tej książki, wiedziałam już, że muszę ją przeczytać, że jest ona idealna dla mnie. Mowa tu o książce pt. „Ewangelia według gangstera”, której autorami są John Pridmore i Greg Watts.
Książka ta jest świadectwem nawrócenia Johna Pridmore’a.
John Pridmore urodził się w 1964 roku. Kiedy był mały, jego rodzice się rozwiedli. Chłopak nie mógł odnaleźć się w tak trudnej sytuacji i bardzo szybko wkroczył na drogę przestępstwa. Przebywał w specjalnych ośrodkach, ale trapie tam zawsze kończyły się fiaskiem. Z biegiem lat było coraz gorzej. Kradzieże, bójki, narkotyki, brak samokontroli. Tak było do czasu. Do czasu, aż Bóg postanowił uratować Johna.
Przez pierwsze pół książki poznajemy „ciemną” stronę bohatera, a przez drugie pół widzimy totalnie odmienionego człowieka, który całe swoje życie powierza Bogu.
John mnóstwo czasu spędza na rekolekcjach, ewangelizacji i modlitwie. Chce nawet wstąpić do zgromadzenia zakonnego, jednak Bóg daje mu do zrozumienia, że ma dla niego inne plany. John zakłada wspólnotę, która zajmuje się organizacją rekolekcji. W ten sposób grupa ludzi – na czele z Johnem, chce pomóc zagubionym nastolatkom i osobom, które odeszły od Boga. Spotkania te cieszą się ogromnym powodzeniem. Wielu ludzi postanawia po wielu latach przystąpić do sakramentu pokuty i znów żyć w przyjaźni z Bogiem. Dowodem na to, że ta ewangelizacja przynosi tak ogromny sukces, są świadectwa ludzi dołączone do książki.
Autor cały czas powtarza, że Bóg potrafi wyciągnąć grzesznika nawet z największego bagna … On jest tego najlepszym przykładem; mówi: „Przeszłość pozostawiam Bożemu miłosierdziu, przyszłość – Bożej opatrzności, teraźniejszość – Bożej miłości”.
Książkę czyta się bardzo szybko. Jest napisana przystępnym dla każdego językiem.
Polecam tę historię każdemu wierzącemu, jak i szukającym Boga. Jest to lektura, która „siedzi” w głowie jeszcze kilka dni po przeczytaniu. Myślę, że będę do niej wracać. Jest świetna!
Weronika, 17 lat
źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Ewangelia według gangstera John Pridmore
7,7
Czy gangster może głosić Ewangelię? Już samo słowo „gangster” wywołuje negatywne skojarzenia. Jak ktoś, kto do tej pory wybierał zło, może głosić Ewangelię? Otóż może, Ewangelia jest bogata w tego typu przykłady, chociażby św. Paweł. Na ziemi nie ma ludzi bez skazy. Ja wierzę w przemianę. Myślę, że człowiek może się zmienić, jeśli tego chce i może być przykładem dla innych, którzy są jeszcze zagubieni…W każdym bądź razie ta książka zaintrygowała mnie do tego stopnia, że postanowiłam przeczytać jej opis. Dowiedziałam się z niego, iż jest to historia stanowiąca świadectwo nawrócenia Johna Pridmore’a z Londynu. Gdy był jeszcze małym chłopcem, był szczęśliwy, czuł się kochany. Początki swojego dzieciństwa wspomina mile. Ojciec był szanowanym policjantem, matka imała się różnych zajęć. Pamięta rodzinne wypady do kina i restauracji, rodziców trzymających się za ręce, psa, którego dostał od ojca na 10-te urodziny, zabawy ze starszym bratem, Davidem. Jednak wszystko zmienia się, gdy jego rodzice postanawiają się rozwieść. Wtedy rodzice kazali dzieciom wybrać, z kim chcą mieszkać. Mały John jest zagubiony i zdezorientowany. Nie zdaje sobie sprawy z tego, czym jest rozwód i dlaczego musi wybierać między rodzicami. Niedługo potem, matka trafia na rok do szpitala psychiatrycznego w Claybury, o co John obwinia ojca. Czuje się coraz bardziej samotny, brakuje mu matki. Nikt nie rozmawia z nim o jego uczuciach i szybko jego zachowanie zmienia się na gorsze. Zaczynają się szkolne bijatyki, nieposłuszeństwo wobec ojca i prowokacje - niszczy zabawki, które od niego dostał, nawet te ulubione. Wszystko po to, by pokazać swoją złość i jednocześnie zwrócić na siebie uwagę. Z roku na rok jest coraz gorzej. Młody John nie może sobie poradzić z traumą i bardzo szybko wchodzi na drogę przestępczą.Zaczynają się kradzieże, włamania, oszustwa. Wiele razy będzie karany i umieszczany najpierw w ośrodkach odosobnienia dla młodzieży, a później nawet w areszcie. Z latami staczał się coraz bardziej. Gdy pracował jako ochroniarz w nocnych klubach i na koncertach, na porządku dziennym stała się agresja i przemoc, alkohol, narkotyki i seks. Staczał się coraz bardziej. Był człowiekiem bez oporów, bez zahamowań. Zdobywał pieniądze i kobiety, o które wcale nie musiał zabiegać. Nawet ożenił się dla pieniędzy. Pewnej nocy dotkliwie rani jednego z klientów klubu. W domu zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem. Słyszy głos, który wylicza mu jego grzechy. Na początku myśli, że to przez alkohol i narkotyki. Jednak potem zaczyna rozumieć, że to Ktoś inny do niego przemawia. Swoim przeżyciem postanawia podzielić się ze swoją matką i ojczymem. Oboje są szczęśliwi. Matka wyjawia mu, że modliła się o jego nawrócenia. Oboje też będą go wspierać.To właśnie od Alana, John otrzyma Nowy Testament. Powoli zaczyna się przemiana naszego bohatera. Wiele razy upada, jednak zaraz się podnosi. Otwarcie mówi o swoich problemach i pokusach, m.in. pornografią. Pozbywa się rzeczy zarobionych z handlu narkotykami, sprzedaje samochód. Oddaje się Panu Bogu. Zaczyna się modlić i udzielać jako wolontariusz. Z każdą kolejną przeczytaną stroną zachodzi w Johnie niespotykana przemiana. Groźny wilk zamienia się w potulną owieczkę. Modli się coraz więcej. Wyjeżdża na różne rekolekcje dla młodzieży, które później prowadzi. Po raz pierwszy przystępuje do Sakramentu Spowiedzi ( ma wtedy 27 lat) i otwiera drzwi do swojego serca, zapraszając do środka Jezusa Chrystusa. Wielu ludzi, po rozmowie z Pridmore'yem zaczyna zmieniać swoje życie. Lepiej rozumieć siebie i innych, odnajdują Pana Boga... John zastanawia się nad wstąpieniem do zakonu, jednak z czasem zaczyna rozumieć, że Pan Bóg wyznaczył mu inny cel. Wtedy właśnie zakłada wspólnotę, która prowadzi dla młodzieży rekolekcje. Jeździ po całym kraju i głosi Ewangelię. Odwiedza nawet Ziemię Świętą. Było mu dane widzieć papieża Jana Pawła II, oraz Matkę Teresę z Kalkuty, o której pisze z wielką miłością i szacunkiem. Zawsze powtarza, że bliżej mu do Pana Jezusa...
Więcej na blogu mamatosiaczka.blogspot.com