Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lina Żutaute
Źródło: https://www.facebook.com/LinaKakeMake/
2
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 1973 (data przybliżona)
Litewska ilustratorka książek dla dzieci i pisarka. Najbardziej znana z książek o niegrzecznej dziewczynce Kakė Makė.
Studiowała w Szkole Artystycznej dla Dzieci w Szawlach i na Wydziale Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Siauliai . Przez jakiś czas pracowała jako projektant. Obecnie jest niezależną ilustratorką i pisarką. Jej pierwsza książka ukazała się w 2010 roku, a Międzynarodowe Stowarzyszenie Literatury dla Dzieci i Młodzieży (IBBY) uznało ją za najlepszą książkę dla młodych czytelników w roku 2012. W 2013 roku L.Zutaute została nagrodzona Literacką Nagrodą Dziecięcą za twórczą pracę dla dzieci. Jej książka "Ferdinand and Pou" znajduje się na liście honorowej IBBY. Prace Liny Žutautė zostały przetłumaczone na język rosyjski , łotewski , estoński, duński , koreański i wiele innych języków.https://www.facebook.com/LinaKakeMake/
Studiowała w Szkole Artystycznej dla Dzieci w Szawlach i na Wydziale Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Siauliai . Przez jakiś czas pracowała jako projektant. Obecnie jest niezależną ilustratorką i pisarką. Jej pierwsza książka ukazała się w 2010 roku, a Międzynarodowe Stowarzyszenie Literatury dla Dzieci i Młodzieży (IBBY) uznało ją za najlepszą książkę dla młodych czytelników w roku 2012. W 2013 roku L.Zutaute została nagrodzona Literacką Nagrodą Dziecięcą za twórczą pracę dla dzieci. Jej książka "Ferdinand and Pou" znajduje się na liście honorowej IBBY. Prace Liny Žutautė zostały przetłumaczone na język rosyjski , łotewski , estoński, duński , koreański i wiele innych języków.https://www.facebook.com/LinaKakeMake/
7,4/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kuka Muka i uciekające uszy Lina Żutaute
7,2
Przezabawna książeczka, która niesie również ogromne przesłanie edukacyjne - dzieci powinny słuchać rodziców i dziadków! Na przykładzie sympatycznej, ale i nieznośnej bohaterki mali czytelnicy mają szansę zrozumieć co może się zdarzyć, gdy nie będą grzeczne. To przestroga, napomnienie, ale na szczęście zakończone dobrą radą jak naprawić to, co zepsuliśmy.
Twarda oprawa i wesoła okładka to pierwsze na co napotykamy biorąc do ręki książeczkę. A później... jest jeszcze lepiej, bowiem natrafiamy na piękne, barwne ilustracje, które intrygują dziecko każdym detalem, rozśmieszają (pies czytający siedząc na toalecie czy ilustracja z ulicznego rozgardiaszu...),ale należy na nie patrzeć z przymrużeniem oka. Każdy młody czytelnik będzie zachwycony tą pozycją i to nie tylko - jak wskazuje wiek odbiorcy - czteroletni. Moja córa jest niemal sześciolatką a wciąż przegląda i podczytuje, ogląda i zadaje pytania - to idealna pozycja dla żywych i nie zawsze grzecznych dzieci. Może choć w części ta historia czegoś je nauczy? Polecam gorąco!
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/09/lina-zutaute-kuka-muka-i-uciekajace-uszy.html
Kuka Muka i skrzat Nieład Lina Żutaute
7,6
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/09/kuka-muka-i-skrzat-niead-kuka-muka-i.html
Na naszym rynku wydawniczym nieustannie pojawiają się kolejne świetne książki przeznaczone dla dzieci, które warto posiadać w domowej biblioteczce. Ja sukcesywnie zaopatruję swoje synka w różnorodne lektury, które na razie czytam jemu, aby za jakiś czas mógł sam sięgnąć po te najbardziej interesujące. Jestem niemal przekonana, że niejednokrotnie zdecyduje się na wszelkie historie wydawane przez wydawnictwo Adamada, które zdecydowanie nie zawodzi.
"Kuka Muka i skrzat Nieład" przedstawia historię Kornelii, nazywanej przez wszystkich Kuką Muką, która nie lubi sprzątać. Pewnego dnia babcia przekonuje ją, że jeśli dziewczynka nie odłoży wszystkiego na miejsce, to nocą przyjdzie skrzat Nieład i zabierze wszystko, co nie leży tam, gdzie powinno. Kuka Muka nie wierząc w to, zamiata wszystko pod łóżko, nie biorąc na poważnie gróźb babci. Jak wielkie okazuje się jej zdziwienie, gdy osobiście poznaje wspomnianego skrzata...
Ta krótka historia idealnie nadaje się dla maluchów nieprzepadających za sprzątaniem po sobie. Co prawda, nie każde dziecko uwierzy w istnienie skrzata zabierającego zabawki, jednak zalążek strachu może się pojawić, zachęcając do sprzątania. Osobiście może nie przekonywałabym swojego syna do istnienia owego stworka, ale przetłumaczyła, iż wszelkie przedmioty rzucone w kąt mają tendencję do znikania oraz gubienia się, dlatego warto odkładać je na swoje miejsce.
Świetną atrakcją okazują się dwa zadania zawarte w książce, które dzieci mogą wykonywać wraz z Kuką Muką - labirynt oraz dopasowywanie przeróżnych przedmiotów do miejsc, w jakich powinny się znaleźć. Dzięki temu poznawana historia nie tylko bawi, ale dodatkowo uczy. Niemniej moją uwagę zwrócił pewien mankament - w książce dwukrotnie mama strofuje tytułową bohaterkę, mówiąc "dziewczynki tak się nie zachowują" oraz "dziewczynki powinny być porządne". Strasznie nie lubię takiego podziału - dziewczyny mają grzecznie i posłusznie siedzieć w kąciku, a chłopcy mogą rozrabiać oraz bałaganić, bo im tak wypada. Błagam, nie wrzucajmy swoich dzieci w takie schematy... Zarówno córki, jak i synowie powinni mieć takie same prawa oraz obowiązki.
Wydawnictwo Adamada jak zawsze idealnie zadbało o stronę wizualną swoich książek - twarda oprawa, porządne strony, kolorowe ilustracje przyciągające uwagę, duża czcionka ułatwiająca samodzielne czytanie, jak również odpowiednio dobrana ilość tekstu, która nie zanudzi, ale zaintryguje każdego młodego czytelnika. Sama oprawa graficzna jest bardzo oryginalna - bogactwo barw zachwyca, z kolei ludzkie twarze nie do końca przypadły mi do gustu, jednak możliwe, iż znajdą swoich fanów.
Na pewno niejednokrotnie będę powracała do przygód Kuki Muki, ponieważ te niedługie opowieści przekazują całkiem wartościową treść, szczególnie w przypadku dzieci charakteryzujących się bałaganiarstwem, a także zamykaniem uszu na prośby i nakazy. Dobrze jest przypominać sobie te historie na gorąco, czyli wtedy gdy dziecko właśnie przejawiło niepożądany objaw, aby nie zapomniało, jakie skutki mogą nastąpić, kiedy nie będzie stosowało się do określonych reguł.