Medyczne prawa Murphy'ego Arthur Bloch 6,4
ocenił(a) na 58 lata temu Podczas porządkowania książek wpadła mi w ręce króciutka książeczka, pod tytułem "Medyczne prawa Murphy'ego". Jak pewnie wiecie, prawa te ogólnie zakładają, że wszystko pójdzie tak źle, jak to tylko możliwe. Całość byłaby jeszcze bardziej zabawna gdyby nie fakt, że tak często powiedzonka te okazują się być zgodne z prawdą.
Najbardziej pasujące do mojej pracy:
"Pierwsze prawo stomatologii: największy ubytek jest w najtrudniej dostępnym zębie".
No ba, szczególnie jak jest opóźnienie lub jest się zmęczonym to akurat trafi się ósemka górna, ustawiona dopoliczkowo, z wielkim ubytkiem na powierzchni dystalno-policzkowej. A pacjent albo ma mięsiste policzki, albo odruch wymiotny, więc w lusterku nic się nie da zobaczyć. Plus podkład za cholerę nie będzie się chciał przykleić, nie i już.
"Aksjomat umówionej wizyty: umówiona wizyta zostaje odwołana wtedy, gdy jest już za późno na zajęcie się czymś innym".
Lub najczęściej w ogóle nie zostaje odwołana, a później płacz, że do specjalisty trzeba czekać 20 lat. Dobrze, że do pracy zabieram książki, to aż tak bardzo się nie nudzę. Dodałabym też od siebie, że jeżeli rano połowa pacjentów nie pojawi się na wizycie, po południu będą wszyscy i jeszcze dodatkowo przyjdzie kilku pacjentów z bólem, szczególnie dzieci, które nic nie dadzą sobie zrobić, a po godzinie proszenia po prostu zejdą z fotela i pójdą do domu, w asyście pokonanych rodziców.
"Aksjomat Goldsteina: dentyści nawiązują rozmowę dopiero wtedy, gdy wiertło znajdzie się w ustach pacjenta".
Co tam wiertło, tona ligniny, ślinociąg i kilka innych narzędzi, wtedy dopiero mogę rozpocząć konwersację. Dla ludzi mających wątpliwości - nie, nie uczą nas na studiach rozszyfrowywania co tam pacjent bełkocze z całym osprzętem w jamie ustnej, to przychodzi z wiekiem i praktyką.
A na koniec coś bardziej pocieszającego:
"Twierdzenie Stoekera: jeśli nie nadeszła twoja pora, to nawet lekarz cię nie uśmierci".
Książeczka nawet zabawna, do przeczytania na raz, ale raczej na dłużej nie pozostanie w pamięci.