Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Dziekanowski
1
5,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
105 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dariusz Dziekanowski. Dziekan
Arkadiusz Nakoniecznik, Dariusz Dziekanowski
5,4 z 93 ocen
142 czytelników 16 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Dariusz Dziekanowski. Dziekan Arkadiusz Nakoniecznik
5,4
Pozycja praktycznie niczym się nie wyróżniająca, ot wspominki piłkarza sprzed lat. Dla kogoś kto nie jest fanem Dariusza Dziekanowskiego, nie miał nigdy styczności z jego grą i generalnie "czasy zamierzchłe" polskiego futbolu nie są mu znane, to na pewno ta książka nie przybliży historii polskiego sportu ani sylwetek zawodników lub konkretnego zawodnika. Dla kogoś oderwanego od kontekstu życia piłkarza książka nie do przeczytania.
Dariusz Dziekanowski. Dziekan Arkadiusz Nakoniecznik
5,4
Jest takie fajne słowo jak "miałki". Oznacza min. coś niejakiego lub powierzchownego, co idealnie pasuje do tej autobiografii. Autor nie udostępnia dużo z życia osobistego, nie rzuca też gorących kąsków z szatni. Skupia się na opisie kluczowych meczy, w których przeważnie odgrywał wiodącą rolę. Nie jest kontrowersyjny, jeśli już krytykuje to w przesadnie grzeczny sposób. Narracja kuleje, poszczególne wątki przedstawione są nieco chaotycznie.
Jeśli mam szukać plusów to jednym z nich jest rozdział o Beenhakkerze. Przedstawia fakty, które nie były mi wcześniej znane.
Plus również za to, że chyba znalazłem odpowiedź czemu nie do końca wyszła Darkowi ta kariera.
Plus, a nawet i dwa, z sentymentu do Dziekanowskiego. W dzieciństwie był moim idolem, do tego mieszkaliśmy na tym samym osiedlu, a raz nawet spotkaliśmy się na boisku przed blokiem. Wtedy nie wiedziałem kim jest, on natomiast wziął mnie za wnuka jednego z powszechnie nielubianych w Warszawie działaczy piłkarskich:)
Plus za okładkę. Fajnie pomyślana.