Czterdzieści filiżanek kawy

Okładka książki Czterdzieści filiżanek kawy Katarzyna Kostołowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Czterdzieści filiżanek kawy
Katarzyna Kostołowska Wydawnictwo: Książnica Cykl: Czterdzieści (tom 8) literatura obyczajowa, romans
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Czterdzieści (tom 8)
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327167118
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Czterdzieści filiżanek kawy



przeczytanych książek 848 napisanych opinii 640

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1510
1386

Na półkach: , ,

Czterdzieści filiżanek kawy Katarzyny Kostołowskiej to już ósmy tom ulubionej przeze mnie serii Czterdzieści. Przyznam, że z ogromnym zaskoczeniem przyjęłam widomość o premierze, bo myślałam, że już na zawsze pożegnałam się z moimi ukochanymi dziewczynami. Pomyślicie pewnie, że ósma część to już naciągana i napisana na siłę. Otóż nic bardziej mylnego, bo autorka stworzyła serię, którą można czytać bez końca, a z bohaterami witamy się jak z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, czujemy się jak w domu, bezpiecznie i komfortowo. Z kubkiem herbaty przemierzamy ulice Wrocławia i zatapiamy się w atmosferze codzienności Magdy , Karoli, Anity i Aśki. Towarzyszymy im każdego dnia i razem z nimi stawiamy czoła trudnością.
Tym razem Pani Katarzyna skupiła się w dużej mierze na Marcelinie, która pracuje w Czekoladziarni. Dziewczyna zakochuje się w przystojnym Ukraińcu, który ma jedną wadę. Jaką? Przekonacie się sięgając po najnowszą książkę autorki Czterdzieści filiżanek kawy. Mogę Wam zdradzić tylko tyle, że facet okaże się zwykłym złamasem, który siebie stawia nade wszystko, siebie i swoje potrzeby. Marcelina ślepo wierzy w czułe słówka szeptane podczas upojnych wieczorów. Chce wierzyć, że wszystko ułoży się tak jak sobie zaplanowała. Nawet bolesna prawda nie jest w stanie jej wyleczyć i toczy nieustanna walkę, miota się jak tygrys w klatce i nie wie czy ma słuchać serca czy rozumu. Bo to przecież prawda stara jak świat, że każdy chce być kochany i czuć się potrzebny drugiej osobie. nasze bohaterki na szczęście postanawiają pomóc Marcelinie choć nie będzie to proste.
U naszych bohaterek życie toczy się ustalonym rytmem chociaż i u nich nie brakuje problemów dnia codziennego.: prowadzą biznesy, próbują ułożyć relacje z odnalezionym ojcem, starają się zapanować nad dziećmi, tęsknią, śmieją się i smucą, ale przede wszystkim mają siebie i na swoją babską przyjaźń mogą liczyć w każdej sekundzie.
Katarzyna Kostołowska po raz kolejny udowodniła, że o zwyczajnych rzeczach można napisać interesującą książkę, można stworzyć atmosferę, że czytelni zdaje się być w środku wydarzeń. To znakomita znawczyni nie tylko kobiet, ale i obserwatorka otaczającej nas rzeczywistości i wydarzeń, które umiejętnie wplata w swoje powieści.
Kocham tę serię całym sercem i mam nadzieję, że to nie było moje ostatnie spotkanie z Magdą, Karolą, Aśką i Anitą. Jeśli jeszcze nie znacie serii Czterdzieści to nadróbcie ją szybko, a gwarantuję, że poczujecie się na kartach powieści jak u siebie. Każda z nas może być bohaterką książki Katarzyny Kostołowskiej.

Czterdzieści filiżanek kawy Katarzyny Kostołowskiej to już ósmy tom ulubionej przeze mnie serii Czterdzieści. Przyznam, że z ogromnym zaskoczeniem przyjęłam widomość o premierze, bo myślałam, że już na zawsze pożegnałam się z moimi ukochanymi dziewczynami. Pomyślicie pewnie, że ósma część to już naciągana i napisana na siłę. Otóż nic bardziej mylnego, bo autorka stworzyła...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
41
41

Na półkach:

Ja zdecydowanie wolę jak się dużo dzieje, jest sporo emocji i akcji. I nie jest powiedziane, że to musi być kryminał i thriller, może być inny gatunek, byle się działo.
A tu się nie działo...
Ja wiem, że ta seria taka jest. Codzienność czwórki przyjaciółek... I jak w poprzednich tomach były ciekawe wydarzenia, tak tu?
Może wątek Marceliny trochę ratuje sytuację, ale reszta?
Czy mam ochotę czytać o zmniejszonym kaszmirowym swetrze w praniu? Nie.
Czy mam ochotę czytać o kocie co poszarpał materiały w szwalni? Nie.
O dziadku co wybiera deskorolkę...
Opis Titanica...
Itd.

Nie oceniam tej książki, bo rozumiem, że są osoby które lubią czytać o bardzo zwyczajnych wydarzeniach dnia codziennego:)
Ja się po prostu nudziłam.
Ps. I czemu książka z premierą w maju opisuje wydarzenia z grudnia/stycznia/lutego?😬🙃

Ja zdecydowanie wolę jak się dużo dzieje, jest sporo emocji i akcji. I nie jest powiedziane, że to musi być kryminał i thriller, może być inny gatunek, byle się działo.
A tu się nie działo...
Ja wiem, że ta seria taka jest. Codzienność czwórki przyjaciółek... I jak w poprzednich tomach były ciekawe wydarzenia, tak tu?
Może wątek Marceliny trochę ratuje sytuację, ale...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
888
874

Na półkach: ,

Czy miłość ma datę ważności? Czy można zakochać się w każdym wieku, niezależnie od okoliczności? Dać się porwać romantycznym uniesieniom, by utonąć w ramionach ukochanego? Co jednak, kiedy bolesna prawda rzuca cień na nowo powstałą relację? Czy warto angażować się w związek, który wydaje się z góry skazany na porażkę? Nawet wtedy, kiedy podświadomie czujemy, że nasze serce zostanie złamane…?
To już ósmy raz, kiedy Katarzyna Kostołowska zaprasza nas do świata przyjaciółek z Wrocławia, do którego po prostu chce się wracać. To zupełnie tak, jakbyśmy odwiedzali stare znajome. Zasiadamy przy filiżance kawy, dobrym ciachu, albo i… winie, i snuje się opowieść o tym, co nowego u nich słychać. A dzieje się sporo, bo w końcu nie może być nudno, a przynajmniej nie w przypadku czwórki „czterdziestek”. No może z lekką nadwyżką w metryce.
W najnowszym tomie autorka poświęca sporo miejsca pracującej w Czekoladziarni Marcelinie, którą targają rozterki natury uczuciowej. Kobieta musi zmierzyć się z prawdą, która wychodzi na jaw dosyć nieoczekiwanie. Bohaterka czuje się zagubiona, gdyż nie potrafi wybrać między sercem a rozumem. Dlatego nasze przyjaciółki postanawiają jej pomóc. Choć nie każda widzi ten układ tak samo… Z właściwymi sobie humorem i dobrym okiem wprawnego obserwatora kobiecych zachowań, Katarzyna Kostołowska odmalowuje obraz „babskich dramatów”, które potrafią wstrząsnąć całym światem, odwrócić go do góry nogami. A to wszystko za sprawą… miłości.
Oczywiście Aśka, Magda, Karolina i Anita nie służą jedynie radą koleżance w opałach, ale muszą zmagać się z własnymi troskami. Próba odnalezienia się w domu zdominowanym przez mężczyzn przy jednoczesnym prowadzeniu biznesu; walka z roztargnieniem i roztrzepaniem matki dziecka ukochanego; niezaleczone smutki i wciąż żywe tęsknoty, a także blaski i cienie życia w rodzinie patchworkowej – to wszystko odnajdziecie na kartach książki „Czterdzieści filiżanek kawy”.
W tym tomie moją uwagę skupiła przede wszystkim Magda i jej kulejąca wciąż relacja z ojcem, który po latach pojawił się w jej życiu, kradnąc serce jej syna i show bycia najlepszą babcią, jej matce. Próba odnalezienia się w ogniu oczekiwań jest nie lada wyzwaniem nawet dla takiej bizneswoman jak ta bohaterka, więc kibicowałam jej z całych sił, by poszczególne elementy tej patchworkowej układanki w końcu się dopasowały, dając jej możliwość złapania przysłowiowego oddechu.

Podsumowując:

Katarzyna Kostołowska zdaje się znawczynią kobiecych dusz i jak nikt inny odmalowuje ich portrety w swojej serii. A ta bawi, wzrusza, czasami też daje do myślenia. W końcu każda z nas może znaleźć w niej coś dla siebie. Ktoś zmaga się z codziennym kieratem, z byciem matką, żoną i szefową własnego biznesu, która marzy o chwili odpoczynku i samotności. A kiedy ten nadchodzi… zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę wolałaby mieć rodzinę u boku. Ktoś inny próbuje poukładać w głowie uczucia, które niechciane kiełkują w jego sercu. Ktoś jeszcze ulokował miłość w niewłaściwym miejscu i ciężko jest teraz się z niej otrząsnąć, by ruszyć naprzód. Autorka splata to wszystko w ciepłą, zabawną, ale i życiową mozaikę kobiecych losów, które śledzi się z czystą przyjemnością. Nawet jeśli nad światem zbierają się ciemne chmury… „Czterdziestki” to jak powrót na „stare śmieci”, jak wspólny papieros na zapyziałym zapleczu, jak spotkanie z dawno niewidzianą koleżanką, z którą możemy się podzielić troskami i radościami przy filiżance kawy. A jeśli będzie trzeba to i przy… czterdziestu.

Czy miłość ma datę ważności? Czy można zakochać się w każdym wieku, niezależnie od okoliczności? Dać się porwać romantycznym uniesieniom, by utonąć w ramionach ukochanego? Co jednak, kiedy bolesna prawda rzuca cień na nowo powstałą relację? Czy warto angażować się w związek, który wydaje się z góry skazany na porażkę? Nawet wtedy, kiedy podświadomie czujemy, że nasze serce...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
835
640

Na półkach:

Są żonami, mamami, lub chciałyby nimi być. Prowadzą własne biznesy, zmagają się z machiną korpo lub innymi ludźmi. Nie są im obce rodzinne dramaty, ale i mniejsze czy większe sukcesy i radości. Znacie to?

Aśka, Magda, Karolina i Anita to cztery przyjaciółki. Każda kompletnie inna, a razem tworzą fantastyczny dream team. Przed 50tką można powiedzieć, że mogłyby wieść już całkiem ułożone (dla niektórych może nieco nudne życie),ale one na nudę i spokój nie narzekają, i chyba nawet zdają się nieco za nimi tęsknić?

Magda lawiruje pomiędzy poszczególnymi elementami jej paczworkowej rodziny. Tylko jak długo można dbać o to, aby nie urazić żadnej zwaśnionej strony? Punktem kulminacyjnym zdają się urodziny Mikołaja, które każdy chce spędzić z solenizantem.
Anita walczy o byt swojej Czekolodziarni i choć odrobinę spokoju w mieszkaniu zdominowanym przez 4 facetów. Z upływającym czasem na twarzy też stara się walczyć, ale na razie to musi jeszcze poczekać…
Karola pomimo całej sympatii do córki Adama, pała jej przeciwieństwem do matki dziewczynki. Kobieta skutecznie dezorganizuje każde plany i raczej nie sprawia wrażenia szczerej. W związku z pracą męża, to ona musi gasić pożary o imieniu Malwina.
Jest jeszcze Aśka, która tym razem sprawdzi się w roli powiernika. Bo kto lepiej zrozumie zakochaną kobietę uwikłaną w związek z żonatym mężczyzną niż ona?
Tym razem autorka pokusiła się nieco więcej czasu poświęcić Marcelinie, barmance, której sytuacja z pewnością da wam do myślenia. Ciekawa jestem, czy będziecie team Anita czy team Aśka 😀

Uwielbiam tą serię. Poświęcona jest realnym bohaterkom, takim jak ja czy ty. Napisana jest lekko, ciekawie, ciągle coś się dzieje. Kobiety wykreowane są bardzo barwnie, a każda z nich jest inna i ma kompletnie inne doświadczenia życiowe. I pomimo tego, że to już 8 tom, to zdecydowanie tego nie czuć. Z wielka przyjemnością czekam na każdą kolejną część i jak do tej pory na żadnej się nie zawiodłam.

Są żonami, mamami, lub chciałyby nimi być. Prowadzą własne biznesy, zmagają się z machiną korpo lub innymi ludźmi. Nie są im obce rodzinne dramaty, ale i mniejsze czy większe sukcesy i radości. Znacie to?

Aśka, Magda, Karolina i Anita to cztery przyjaciółki. Każda kompletnie inna, a razem tworzą fantastyczny dream team. Przed 50tką można powiedzieć, że mogłyby wieść już...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    19
  • Teraz czytam
    6
  • Posiadam
    3
  • 2024
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • Przeczytane 2024
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czterdzieści filiżanek kawy


Podobne książki

Przeczytaj także