Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Bogaty ojciec, biedny ojciec Robert Toru Kiyosaki, Sharon L. Lechter
Ocena 7,1
Bogaty ojciec,... Robert Toru Kiyosak...

Na półkach: ,

Trochę pomieszana, za mało dokładna, za dużo opowiadania, pomimo tego motywująca.

Trochę pomieszana, za mało dokładna, za dużo opowiadania, pomimo tego motywująca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra, ale nie zachwycająca. Po powieści nagrodzonej "Zajdlem" spodziewałam się czegoś więcej. Nie podobało mi się wprowadzanie dwóch bohaterów, dwóch różnych opowieści, które nie łączą się ze sobą na końcu, nie podobała mi się końcówka, która była chaotyczna i w sumie nie wiadomo o co w niej chodziło i nie podobało mi się przeskakiwanie z narracji 1-osobowej na narrację 3-osobową, strasznie mnie to rozpraszało.
Poza tym ciekawy pomysł, ale nie w pełni rozwinięty. Może w kolejnych tomach coś się więcej wyjaśni.

Dobra, ale nie zachwycająca. Po powieści nagrodzonej "Zajdlem" spodziewałam się czegoś więcej. Nie podobało mi się wprowadzanie dwóch bohaterów, dwóch różnych opowieści, które nie łączą się ze sobą na końcu, nie podobała mi się końcówka, która była chaotyczna i w sumie nie wiadomo o co w niej chodziło i nie podobało mi się przeskakiwanie z narracji 1-osobowej na narrację...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Dobry omen Neil Gaiman, Terry Pratchett
Ocena 7,4
Dobry omen Neil Gaiman, Terry ...

Na półkach: ,

No cóż, humor zawarty w tej książce za bardzo do mnie nie przemawia. W niektórych momentach wręcz mnie denerwował.

No cóż, humor zawarty w tej książce za bardzo do mnie nie przemawia. W niektórych momentach wręcz mnie denerwował.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Nowa Fantastyka 358 (07/2012) Michał Cetnarowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Janusz Stasik, Brad Torgersen, Peter Watts
Ocena 6,6
Nowa Fantastyk... Michał Cetnarowski,...

Na półkach: ,

Opowiadania ciekawe - "Bestia najgorsza" Michała Cetnarowskiego śmieszna, ale trochę niezrozumiała dla mnie, szczególnie końcówka, "Zapach deszczu" Janusza Stasika oryginalny, ale zakończenie niesatysfakcjonujące, "Odlatujący" Brada R. Torgersena według mnie najlepsze, ale niektórzy starzy znawcy sf mogą powiedzieć, że wtórne, najgorsze opowiadanie - "Malak" Petera Wattsa, od autora "Rozgwiazdy" i "Ślepowidzenia" spodziewałam się czegoś więcej.
Publicystyka okropna, jedynie artykuł o nowej książce sf Pratchetta (którą napisał wspólnie ze Stephenem Baxterem) był o tyle zadowalający, że dodałam tą książkę do "Chcę przeczytać".

Opowiadania ciekawe - "Bestia najgorsza" Michała Cetnarowskiego śmieszna, ale trochę niezrozumiała dla mnie, szczególnie końcówka, "Zapach deszczu" Janusza Stasika oryginalny, ale zakończenie niesatysfakcjonujące, "Odlatujący" Brada R. Torgersena według mnie najlepsze, ale niektórzy starzy znawcy sf mogą powiedzieć, że wtórne, najgorsze opowiadanie - "Malak" Petera Wattsa,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Bogowie są śmiertelni Grzegorz Drukarczyk, Redakcja bookazine SF
Ocena 6,7
Bogowie są śmi... Grzegorz Drukarczyk...

Na półkach: ,

Długo zastanawiałam się jak ocenić "Bogowie są śmiertelni". Na początku chciałam przyznać 1/10, no ale końcówka lektury zmusiła mnie, żeby zwiększyć trochę moją ocenę. Książka od początku mi się nie podobała. Dużo osób opisuje, że pierwsze strony są nie do przebrnięcia, i mają rację, a dla mnie dodatkowo reszta lektury też nie była łatwa i ledwie zmusiłam się do jej dokończenia. Totalnie nie mój język, myślenie, rozwój akcji. Trochę się zniechęciłam do tego nowego cyklu wydawnictwa Almaz, mam nadzieję, że kolejna książka Nancy Kress będzie lepsza.

Długo zastanawiałam się jak ocenić "Bogowie są śmiertelni". Na początku chciałam przyznać 1/10, no ale końcówka lektury zmusiła mnie, żeby zwiększyć trochę moją ocenę. Książka od początku mi się nie podobała. Dużo osób opisuje, że pierwsze strony są nie do przebrnięcia, i mają rację, a dla mnie dodatkowo reszta lektury też nie była łatwa i ledwie zmusiłam się do jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Daję tylko 8, bo w niektórych momentach była trochę trudna, nie rozumiałam języka i parę scen mi umknęło, poza tym uważam tą książkę za arcydzieło! Muszę również dodać, że bardzo podoba mi się wydanie "Diuny" Rebisu, szczególnie grafiki pana Wojciecha Siudmaka, coś niesamowitego! Szkoda tylko, że było ich tak mało...

Daję tylko 8, bo w niektórych momentach była trochę trudna, nie rozumiałam języka i parę scen mi umknęło, poza tym uważam tą książkę za arcydzieło! Muszę również dodać, że bardzo podoba mi się wydanie "Diuny" Rebisu, szczególnie grafiki pana Wojciecha Siudmaka, coś niesamowitego! Szkoda tylko, że było ich tak mało...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwszej części cyklu nie mogłam się doczekać, kiedy sięgnę po kolejną książkę o Fundacji. Niestety trochę się zawiodłam, bo powieść nie trzymała już w napięciu tak jak poprzednia. Początek i końcówka były wyśmienite, ale środek .... nie wiem, trochę nudny, przegadany, bez akcji i nowych wątków.
W "Fundacji i Imperium" nie mamy już tak wielu bohaterów, którzy muszą przezwyciężać kolejne "kryzysy Seldona". W sumie akcja kręci się wokół małżeństwa Torana oraz Bayty, no i tajemniczego, karykaturalnego błazna. Książka jest napisana trochę w inny sposób, bo nie ma tu wiele przeskoków w akcji, zmiany bohaterów, historia jest płynna. To właśnie mi się nie spodobało, że autor powrócił do standardowej konwencji, jednego czy kilku bohaterów, z którymi czytelnik się utożsamia i wiąże.
Pomimo tych zmian, nadal uważam książki o Fundacji najlepszym sci-fi jakie czytałam.

Po pierwszej części cyklu nie mogłam się doczekać, kiedy sięgnę po kolejną książkę o Fundacji. Niestety trochę się zawiodłam, bo powieść nie trzymała już w napięciu tak jak poprzednia. Początek i końcówka były wyśmienite, ale środek .... nie wiem, trochę nudny, przegadany, bez akcji i nowych wątków.
W "Fundacji i Imperium" nie mamy już tak wielu bohaterów, którzy muszą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka ( a właściwie zbiór, bo składa się z 3 tytułów) jest dla mnie zaskoczeniem. Pierwsza część - "Czarna Kompania" była dla mnie nie do przejścia, zdawała się nużąca i ciężko ją się czytało. Gdybym natknęła się na nią osobno, nie w zbiorze, na pewno nie sięgnęłabym po kolejne części. Druga historia - "Cień w ukryciu", była ciekawsza, choć również nie zachwycała. Natomiast ostatnia - "Biała Różą" była świetna. Wciągnęła mnie bardzo, przeczytałam ją w dwa dni.
Podsumowując całości daję ocenę 6/10 - dobry. Na pewno byłaby niższa gdyby nie ostatnia część. No i na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Ta książka ( a właściwie zbiór, bo składa się z 3 tytułów) jest dla mnie zaskoczeniem. Pierwsza część - "Czarna Kompania" była dla mnie nie do przejścia, zdawała się nużąca i ciężko ją się czytało. Gdybym natknęła się na nią osobno, nie w zbiorze, na pewno nie sięgnęłabym po kolejne części. Druga historia - "Cień w ukryciu", była ciekawsza, choć również nie zachwycała....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rewelacyjna, nie możliwe, że została napisana ponad 60 lat temu. Nadal jest aktualna i w przeciwieństwie do wielu starych klasyk SF nie mówi o dniach dzisiejszych, ale naprawdę o przyszłości.
Gdy zaczęłam czytać 'Fundację' pierwsze co zauważyłam, że George Lucas musiał się wzorować na tym dziele tworząc wizje świata w 'Gwiezdnych Wojnach'. Oczywiście fabuła jest inna, ale wykreowany świat identyczny - tysiące planet, na których istnieje życie, walczą o panowanie nad Wszechświatem. Jedyną różnicą jest, że u Asimova planety zamieszkałe są wyłącznie przez ludzi, a u Lucasa przez różne nacje.
Następnie czytając zwróciłam uwagę, że występuje tu wielu bohaterów. Dla niektórych czytelników może to być denerwujące, gdy przyzwyczajamy się i utożsamiamy z jedną postacią, kończy się rozdział i czytamy o nowej osobie, ale ja uważam to za ciekawy zabieg, który urozmaica lekturę. A całośc tworzy świetny opis pierwszych 100 czy 120 (nie pamiętam dokładnie) lat istnienia Fundacji.
Dziwię się dlaczego nie ma jakiegoś dobrego wznowienia tej książki przez znane wydawnictwo. Myślę, że seria ta zdobyła by sobie mnóstwo nowych czytelników.

Rewelacyjna, nie możliwe, że została napisana ponad 60 lat temu. Nadal jest aktualna i w przeciwieństwie do wielu starych klasyk SF nie mówi o dniach dzisiejszych, ale naprawdę o przyszłości.
Gdy zaczęłam czytać 'Fundację' pierwsze co zauważyłam, że George Lucas musiał się wzorować na tym dziele tworząc wizje świata w 'Gwiezdnych Wojnach'. Oczywiście fabuła jest inna, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając różne opisy na blogach postanowiłam się zapoznać z tą 'klasyką gatunku'.
Przez pierwsze rozdziały przeszłam bez specjalnego podziwu dla autora, ale z każdą kartką było coraz ciekawiej. Choć muszę napisać, że było dla mnie trochę trudne do pojęcia jak to jest możliwe, że dzieci w wieku 6 lat czy trochę starsze potrafią tak myśleć, tworzyć wnioski i planować dalsze posunięcia. Czasem myślałam, że wchodzę do umysłu dorosłego, a nie małego chłopca.
Podobało mi się za to jak dowódcy MF manipulują chłopcami, aby zmuszać ich do wytężonego myślenia i działania w sposób nie konwencjonalny, przygotowując ich do nadchodzącej bitwy. Interesująca była również końcówka książki, takiego rozwoju zdarzeń się nie spodziewałam.
Muszę również wspomnieć o krótkim opowiadaniu specjalnie napisanym przez Card'a dla Polskich czytelników. Gdy tylko ujrzałam imię Jan Paweł, pomyślałam, że autor chce wysłać papieża do Szkoły Bojowej. Ale wdrażając się w szczegóły okazało się, że chłopiec nie ma nic wspólnego z naszym Świętym, oprócz imienia, które otrzymał na jego cześć. Ta wiadomość mnie trochę zachęciła do czytania dalej i słusznie, bo opowiadanie wnosi bardzo ciekawy wątek do dziejów Endera.;)

Czytając różne opisy na blogach postanowiłam się zapoznać z tą 'klasyką gatunku'.
Przez pierwsze rozdziały przeszłam bez specjalnego podziwu dla autora, ale z każdą kartką było coraz ciekawiej. Choć muszę napisać, że było dla mnie trochę trudne do pojęcia jak to jest możliwe, że dzieci w wieku 6 lat czy trochę starsze potrafią tak myśleć, tworzyć wnioski i planować dalsze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jest jedna z moich pierwszych książek podróżniczych, które przeczytałam. Wcześniej próbowałam czytać Cejrowskiego, ale nie mogłam się jakoś odnaleźć w lekturze i odrzuciłam ten typ książek na parę lat. Do lektury zachęcił mnie krótki opis na tylnej okładce, ilość zdjęć, świetna jakość papieru, ogólny wygląd książki. Do tej pory dziwię się, że jest to wydawnictwo "Otwarte", a nie "National Geographic". Na pewno sięgnę po inne tytuły tego wydawnictwa.
Książka otrzymała ode mnie 7/10, ponieważ pan Michniewicz zauroczył mnie swoją opowieścią, wszystko czyta się z wypiekami na twarzy, trochę jakby to była fikcja, a nie reportaż z prawdziwych wydarzeń. Ciekawe były również wtrącenia, traktujące o wydarzeniach z ubiegłych lat, wieków, tłumaczące np. pochodzenie niektórych statków czy przedmiotów, choć uważam, że niektóre mogły by być pominięte.
Zastanawiałam się również która część mi się bardziej podobała (książka podzielona jest na dwie części, pierwsza opisuje przygody pana Tomka w Ameryce, a druga przygody w Afryce) i chyba trochę bardziej pierwsza, druga gra na emocjach i przedstawia Afrykę w całkiem innym świetle niż zwykły turysta żółtodziób ją ogląda.
Po lekturze "Gorączki" nabrałam ochoty na podróże, może nawet na backpacking, ale na pewno na początku nie w Afryce czy w Ameryce. Zacznę od zwiedzania Europy.

To jest jedna z moich pierwszych książek podróżniczych, które przeczytałam. Wcześniej próbowałam czytać Cejrowskiego, ale nie mogłam się jakoś odnaleźć w lekturze i odrzuciłam ten typ książek na parę lat. Do lektury zachęcił mnie krótki opis na tylnej okładce, ilość zdjęć, świetna jakość papieru, ogólny wygląd książki. Do tej pory dziwię się, że jest to wydawnictwo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sporo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Było wiele rzeczy, które mi się podobały, ale i niestety wątki które mnie drażniły.
Sięgnęłam po tą książkę po wielu dobrych opiniach usłyszanych od znajomych i wręcz naciskach z ich strony, że muszę ją koniecznie przeczytać.
Na początku czytając "Siewcę" nie mogłam się odnaleźć w jej świecie. Myliłam bohaterów, nie wiedziałam o kim jest mowa, co mnie strasznie denerwowało. Z czasem książka wciągała mnie bardziej i bardziej, choć zdarzały się momenty, że odkładałam ją na dzień lub dwa, bo akcja ciągnęła się jak "flaki z olejem". Spodobało mi się stworzenie przez autorkę bardzo ludzkich aniołów, które przeklinają, piją i palą. Uważam, że książka opiera się na ciekawej koncepcji, nigdy nie spotkałam się z taką historią o tak bardzo "ludzkich" aniołach. Nie daję jednak oceny najlepszej, ponieważ uważam, że niektóre wątki i zbyt obszerne opisy mogłyby zostać wyrzucone, a niektóre historie trochę bardziej dopracowane.

Sporo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Było wiele rzeczy, które mi się podobały, ale i niestety wątki które mnie drażniły.
Sięgnęłam po tą książkę po wielu dobrych opiniach usłyszanych od znajomych i wręcz naciskach z ich strony, że muszę ją koniecznie przeczytać.
Na początku czytając "Siewcę" nie mogłam się odnaleźć w jej świecie. Myliłam bohaterów, nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta mnie rozczarowała, pisana na wyrost.

Książka ta mnie rozczarowała, pisana na wyrost.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka! Na początku trochę mnie przynudzały opisy, ale jak nagle akcja ruszyła to nie mogłam się oderwać od książki. Teraz po lekturze wiem również, że długie opisy świetnie budują atmosferę, łatwiej wyobrazić sobie rzeczy niemożliwe, można się nawet trochę przestraszyć.

Świetna książka! Na początku trochę mnie przynudzały opisy, ale jak nagle akcja ruszyła to nie mogłam się oderwać od książki. Teraz po lekturze wiem również, że długie opisy świetnie budują atmosferę, łatwiej wyobrazić sobie rzeczy niemożliwe, można się nawet trochę przestraszyć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem co się stało, ale jestem zawiedziona tą książką. Czytałam wiele recenzji i wszyscy opisywali Igrzyska Śmierci w samy superlatywach. Może jestem już za stara na czytanie takich książek, chyba potrzebuję trochę więcej akcji, brutalności. Książka jest odpowiednia dla młodzieży, ale dla starszych czytelników może wydać się zbyt cukierkowa i nawet sceny śmierci w niczym nie pomagają. Nie wiem czy sięgnę po kolejne części..

Nie wiem co się stało, ale jestem zawiedziona tą książką. Czytałam wiele recenzji i wszyscy opisywali Igrzyska Śmierci w samy superlatywach. Może jestem już za stara na czytanie takich książek, chyba potrzebuję trochę więcej akcji, brutalności. Książka jest odpowiednia dla młodzieży, ale dla starszych czytelników może wydać się zbyt cukierkowa i nawet sceny śmierci w niczym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to