-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2014-01-01
2014-01-12
2014-01-05
2014-01-03
Super książka ;). Najabadziej mnie zaskoczył styl jakim była pisana, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Bardzo mi się spodobał wątek Katniss i Peety. pomimo tego, że Katniss twierdzi, że nic do niego nie czuje to jednak coś tam między nimi jest ;) Same Głodowe Igrzyska są przerażające, a zarazem fascynujące. Chociaż jeśli chodzi o ekranizacje to wole W Pierścienu Ognia, ale w przypadku książki cała tyrlogia jest tak samo fajna. Zasmuciło mnie i lekko zaskoczyło kieyd pod koniec Katniss juz lekko wariuje, ale w sumie powinnam się tego spodziewać, po tym co się jej przydarzyło nie? No cóż... Bardzo fajna książka. Uwielbiam Peetę i Katniss ;)
Polecam wszystkim :)
Super książka ;). Najabadziej mnie zaskoczył styl jakim była pisana, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Bardzo mi się spodobał wątek Katniss i Peety. pomimo tego, że Katniss twierdzi, że nic do niego nie czuje to jednak coś tam między nimi jest ;) Same Głodowe Igrzyska są przerażające, a zarazem fascynujące. Chociaż jeśli chodzi o ekranizacje to wole W Pierścienu Ognia,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką przez moją siostrę (która bardzo często daje mi bardzo dobre książki) po prostu przyszła i rzuciła tą książkę na łóżko i powiedziała, że moge sobie poczytać. Niezbyt chętnie, jeszcze w świecie innej książki przeczytałam opis. A potem książkę, która tak mnie wchłonęła, że zabierałam ją ze sobą wszędzie. Autor opisuje świat bardzo odmienny od tych, z którymi co raz częściej się spotykamy (wampiry, wilkołaki, czarownice itp.) Skupia opowieść na trzech postaciach, księciu/Elantrianinie Raodenie, księżniczce Sarene i gyornie Hrathenie oraz na wielkim mieście Elantris. Akcja jest rozegrana bardzo sprytnie, pod koniec znacznie przyśpiesza (kiedy czytałam końcówkę co chwilę piszczałam z potekscytowania;))
Elantris ma swój niepowtarzalny klimat, czasem trochę mroczny kiedy opowiada o mieście niegdyś najpiękniejszym na ziemi, teraz upadłym. Jednak nabiera koloru kiedy Raoden został zabrany przez Shaod(przemianę)i zostaje wtrącony do Elantris. Po jakimś czasie życie w tym wielkim mieście dramatycznie się zmienia dzięki księciu i dulaninowi Galladonowi, którzy przywracają chęć życia innym elantrianom i starają się odkryć co spowodowało upadek Elantris dziesięć lat temu.
Natomiast Sarene zmaga się z swoją nową sytuacją i próbuje się dowiedzieć jak najwięcej o arelickim dworze i o jego mieszkańcach. I wdaje się w ciągłe starcia słowne lub umysłowe z gryornem Hrathenem, który odwiedził Kae w jednym szczególnym celu. Nawrócieniu całego kraju. W czym Sarene skutecznie próbuje go powstrzymać.
Elantris to ksiązka fantastyczna z domieszką polityki. Ma bardzo zwrotną i dosyć szybką akcję. W jednym momencie się śmiejesz w drugim drżysz z napięcia. Co się teraz stanie? Czy Elantris wróci do pełni chwały z przed dekady? To się dopiero okaże ;)
Super książka, polecam wszystkim, którym się znudziły wampiry, wilkołaki, czarownice, anioły i inne :).
Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką przez moją siostrę (która bardzo często daje mi bardzo dobre książki) po prostu przyszła i rzuciła tą książkę na łóżko i powiedziała, że moge sobie poczytać. Niezbyt chętnie, jeszcze w świecie innej książki przeczytałam opis. A potem książkę, która tak mnie wchłonęła, że zabierałam ją ze sobą wszędzie. Autor opisuje świat bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wyjątkowo romantyczna i prześmieszna książka. Tak jak pisze w opisie dosłownie ,,wsysa'' w swój świat pełen przygód i wielu przepowiedni. Szesnastoletnia Gwendolyn żyje w wielkim napięciu panującym w jej domu wywołanym przez jej kuzynkę Charlotte, która miała pierwsze objawy, które oznaczały posiadanie genu podróży w czasie. Oznaczało to, że dołączy do dwunastu podróżników czasie rozrzuconych przez karty historii. Jednak okazuje się, że wszycy święcie przekonani, że to Charlotta posiada ten gen mylą się.
Gwendolyn w szkole nie czuje się za dobrze. Od czasu do czasu ma napady mdłości jak i jej kuzynka. Kiedy wracają do domu jakiś czas poźniej Gwendolyn w czasie niewinnego spaceru do sklepu przenosi się gwałtownie w czasie. Przearażona od razu mówi o tym swojej przyjaciółce Leslie.
Od tego momentu zaczynają się kłopoty. Gwendolyn zostaje wczytana do chronografu i musi sprostac wielu zadaniom takim jak pogodzenie przyspieszonej nauki, którą Charlotta przechodziła całe swoje życie (nauka zwyczajów panujących w dawnych czasach) podróże w czasie w towarzystwie nad wyraz atrakcyjnego Gideona, w którym sie zakochuje po krótkim czasie oraz nauke w szkole. Wypełniają ważną misję powierzoną im przez Hrabiego de Saint Germain.
Czerwień Rubinu jest super książką, w której pełno momentów kiedy się śmiejesz tak, że prawie spadasz z krzesła. Bardzo mi się podobała. Szczególnie te potyczki słowne między Gideonem, a Gwendolyn ;). Przeważnie lubie czytać książki bardziej przygodowe, ale ta jako jedna z niewielu wyjątkowo mi się spodobała. Jest owiana tajemnicą, pełna przepowiedni i czego można się spodziewać kiełkujacej miłości :).
Polecam wszystkim ;)
Wyjątkowo romantyczna i prześmieszna książka. Tak jak pisze w opisie dosłownie ,,wsysa'' w swój świat pełen przygód i wielu przepowiedni. Szesnastoletnia Gwendolyn żyje w wielkim napięciu panującym w jej domu wywołanym przez jej kuzynkę Charlotte, która miała pierwsze objawy, które oznaczały posiadanie genu podróży w czasie. Oznaczało to, że dołączy do dwunastu podróżników...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Często przechadzam się po Empiku i szukam książek często sugerując się okładką ( nie obraźcie się tak już mam. Dużo książek w ten sposób znalazłam.) I bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam Klątwe Tygrysa. Domyśliłam się, że to będzie klasyczny trójkącik miłosny, ale czytałam dalej. Zafascynowały mnie opisy Indii i opowieści o ich bóstwach i mitologii. Jedzienie jest opisane z takimi szczegółami, że często pędziłam z książką do kuchni żeby coś zjeść :D. Bardzo wciągająca historia Kelsey, która zaczyna pracę w cyrku i spotyka tam tygrysa Rena, który tak naprawdę jest księciem Dihrenem, na którego rzucono klątwę. Kelsey razem z panem Kadamem (przyjacielem księcia) pomaga księciu dostać się do Indii chociaż nadal nie wie o prawidziwej tożsamości Rena. Kiedy dziewczyna zostaje zostawiona sama z tygrysem na skraju dżungli tygrys wchodzi do lasu, a Kelsey chąc, nie chcąc idzie za nim. Docierają do mełej chatki na polanie w głębi dżungli gdzie Ren wyjawia, że tak naprawde jest indysjkim księciem. Kelsey po rozmowie z Phetem (szamanem, do którego przyszli) postanowiła pomóc indyjskiemu księciu i jego bratu też pod wpływem klątwy. Pomaga obu tygrysom złamać klątwę.
Zdecydowanie ciekawa historia. Klasyczny trójkącik miłosny przyćmiewa mityczny świat, ukryty w różych miejscach na Ziemi.
Świetna książka polecam wszystkim :)
Często przechadzam się po Empiku i szukam książek często sugerując się okładką ( nie obraźcie się tak już mam. Dużo książek w ten sposób znalazłam.) I bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam Klątwe Tygrysa. Domyśliłam się, że to będzie klasyczny trójkącik miłosny, ale czytałam dalej. Zafascynowały mnie opisy Indii i opowieści o ich bóstwach i mitologii. Jedzienie jest opisane...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to