Opinie użytkownika
Książeczka Perełka! Zarówno dla dorosłych jak i dzieci. Mądra, refleksyjna i edukacyjna. Powinna być obowiązkową lekturą w pierwszych klasach szkoły podstawowej!. Polecam wszystkim!
Pokaż mimo toJestem nieobiektywny. Chłonę wszystkie tomiki poezji Autora. I tym razem znowu otrzymałem wiersze(?) z podróży gdzieś na trasie do Warszawy czy Berlina a i na na miejscu. Współczesne, nostalgiczne, ale i chwilami okrutne i smutne. Mało w tym tomiku optymizmu, ale za to... genialna okładka! Gratulacje dla Artura Burszty, autora tejże. Tak trzymć Panie Arturze!
Pokaż mimo toGE-NIAL-NA! Dowcipna, inteligentna, dla dorosłych, dzieci, gołębi, wróbli i kotów! Polecam!!!!
Pokaż mimo toRemanenty. "Gorące uczynki" Wit⁶olda Jabłońskiego. Jak to się stało, że książka przeleżała u mnie w bibliotece prawie 35 lat, dziewicza i nie przeczytana?! Nie wiem! Patrzę na rok wdania a tam jest napisane rok 1988, wydanie pierwsze! Hm... mieszane uczucia. Wtedy, w czasach PRLu była to niewątpliwie książka skandalizująca. Seks i t to w różnych konfiguracjach, czy to...
więcej Pokaż mimo to
Genialne tĺumaczenie! Pani Bogusława Sochańska pokazała w tej książce swój kunszt tłumaczki i wrażliwość poetki. GRATULACJE! I ciężko jest coś sensownego dodać, po tym jak piękną i celną opinię napisał tutaj, na LC, Krzysztof Kleszcz.
P.S. Polecam jej tłumaczenie Duńczyka Mortena Nielsena: "Bojownicy bez broni" - równie genialne!
Szok! Genialne strofy wierszy, które z duńskiego przetłumaczyła Pani Bogusława Sochańska. Nie znam duńskiego, ale czuje się, że tłumaczka fenomenalnie oddała ducha poezji Nielsena! Książka zachwyca, a kolejne wiersze płyną i łechcą duszę. Trudno jest pisać o zamieszczonych w tomiku utworach i dlatego trzeba je KONIECZNIE przeczytać. Gorąco polecam książkę! A na koniec...
więcej Pokaż mimo toPorażająca lektura! Historia młodej dziewczyny, która trafia do klasztoru żeńskiego gdzie spotyka ją to o czym wiemy, że może ją spotkać... Mamy XXI wiek i jak sądzę nic w tych miejscach odosobnienia się nie zmieniło! Książka z powodu treści została opublikowana dopiero 200 lat (sic!) po śmierci Autora. A w Polsce dopiero w 1949 roku. Polecam książkę, choć dla katolików ta...
więcej Pokaż mimo toDwa opowiadania. Oba bardzo krótkie i oba pełne aluzji gejowskich. Stryjkowski i jego coming out. Czyta się lekko i żal, że oba tak szybko się kończą. Polecam! Taki deser po jakimś dowolnym daniu homoseksualnym
Pokaż mimo toFakty, fakty, fakty... Autor Federic Martel, ateista, gej dokonał ogromnego wysiłku (cztery lata żmudnej pracy reporterskiej) , żeby podsumować pontyfikaty papieży: Franciszka, PawłaVI, Jana Pawła II i Benedykta a teże wielu biskupów w tym biskupa Dziwisza. Wszystko zawarł w czterech rozdziałach gdzie pisze (tu cytuję za cztelniczką Anną, która napisała fantastyczną...
więcej Pokaż mimo to
Ge- nial- na!!! Książka dla każdego - zarówno konesera wina jak i dyletanta, takiego jak jak ja, który uwielbia wina choć za cholerę na nich się nie zna. W niniejszej opinii posłużę się cytatami Bieńczyka bo dokładnie opisuje takich jak "znawców" tego szlachetnego trunku. A zatem:
"słyszę dość często zarzuty, że pisanie o winach powinno być bardziej dla"ludzi" nie uciekać...
Najpierw złość na Wydawnictwo, że pisze nieprawdę, cytuję z okładki, książka to: "Hołd złożony miłości i wnukliwa analiza smutku smutku... Tak to prawda, ale 2/3 początku książki to historia lotnictwa balonem i przygód Sarah Bernhardt. O śmirrci żony Autor pisze dopiero pod koniec książki - tak mniej więcej od 2/3. Ale pisze pięknie choć z dystansem i właściwie to taki esej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzycztałem. Książka pożyczona mi przez przyjaciela. Nie moja, choć świetnie się czyta. Czytasz i płyniesz, żadnych zatrzymań, jakby Cię niosła na powierzchi niespieszna rzeka. Łatwo w ciebie wchodzi! Polecam tylko koneserom, głównie tym, którzy mają "wsiowe" korzenie (bez obrazy!) I pamiętają jeszcze cygańskie tabory czyli tacy jak ja - lat 18plus! Oj, łezka się w głowie...
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze książka jest napisana pięknym, poetyckim językiem. I nic w tym dziwnego gdyż Autor jest znanym a i uznanym poetą. Przy okazji powinienem oddać hołd tłumaczowi, który poetyckość książki nie tylko zachował ale wręcz ją wzmocnił. "Kruso" wciągało mnie leniwie jak wolno płynąca rzeka i niespiesznie porywało unosząc błogo w nieznane. Dawałem ponieść się fali słów,...
więcej Pokaż mimo toDziwna książka. Dziwne opowiadania. Nie potrafię niczego sensownego napisać, poza tym, że każde opowiadanie kojarzy mi się z seksem. Po namyśle stwierdzam jednak, że może nie każde. Trudno jednak jest mi polecać tę książkę bo jestem po lekturze rewelacyjnej " Co myślę kiedy myślę o bieganiu". Niebo i ziemia! Niebo to " Co myślę...", a ziemia to ta, o której piszę. Być może...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka. Choć jest to typowa rozprawa naukowa, to czyta się ją wartko i z przyjemnością. Brawo za język! A czy Słowacki był gejem? Według mnie tak, gdy czyta się między wierszami korespondencję Wielkiego Poety. I choć sama Autorka unika stawiania kropki nad i, to okładka jest jednoznaczna w określeniu orientacji Słowackiego. Przy okazji "wyszło" też....
więcej Pokaż mimo toGenialna! Wszystkie przepisy do wykorzystania. Walory smakowe i efekty wzrokowe murowane. Tutaj nie ma żadnej ściemy. Koneserzy smaku nalewek, musicie mieć tę książkę w swojej bibliotece.
Pokaż mimo toBoleśnie dojmująca książka, szczególnie dla tych, którzy przeżyli podobne lub identyczne sytuacje - tak jak piszący te słowa. W trakcie lektury nie mogłem powstrzymać łez, a po przeczytaniu ostatniej strony długo nie mogłem dojść do siebie. Nie wiem czy polecać tę książkę, szczególnie tym, którzy pożegnali już swoich rodziców, a przedtem doświadczali bólu ich odchodzenia....
więcej Pokaż mimo toBolesna. Do bólu prawdziwa, bo autobiograficzna. Nie przesadzajmy, że szokuje, jak piszą niektórzy. Ot norma środowiskowa. I to fatalne tłumaczenie! Powtórzę więc za Czytelnikiem Dawidem, gdzie w Polsce na penisa mówią "ogon"? A tekst, "włożysz swój ogon do mojego brzucha po raz ostatni" nie dość że kuriozalny, to do tego beznadziejnie głupi. Można przeczytać, ale pewnej...
więcej Pokaż mimo to