Cytaty
Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą.
Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.
Tak, tak - westchnął ponownie Jaskier. - Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.
Kiedy los nam nie sprzyja, w głębi serca wszyscy jesteśmy egoistami i wszyscy wznosimy te same modły: tylko nie ja, tylko nie ja, jeszcze nie teraz.
Uratowałam kogo się dało, oddałam moce komu się dało i dalej, zdana sama na siebie i obecnego tu diabła, pokuśtykałam lizać rany. Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
[Caldemeyn] - Ale, między nami, nie rób przy niej tego, co ostatnim razem podczas kolacji. [Geralt] - Idzie ci o to, że rzucałem widelcem w szczura? [Caldemeyn] - Nie. Idzie mi o to, że trafiłeś, chociaż było ciemno.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy. Jeśli raz spotkało nas nieszczęście, to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie. Piorun może uderzyć dwa razy.
Bać się można rzeczy, które od nas nie zależą - przyszłości, ciemności czy kogoś, kto próbuję cię zabić.
- Co znowu? - warknął Joshua na widok pergaminu obwieszonego pieczęciami jak choinka bombkami. - Dziadek się stęsknił. - Miron był szczerze rozbawiony nieszczęśliwą miną przyjaciela. Dziadek Joshui był szychą w Radzie Archanielskiej. Może o nim słyszeliście, na imię ma Gabriel, a na koncie jedno spektakularne zwiastowanie.
" ... Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
Mam zwyczaj patrzeć ludziom prosto w oczy, by wiedzieli, że naprawdę ich zauważam.
Wspinałam się na wyżyny politycznej poprawności i dyplomacji. Szczerze tęskniłam za czasami, gdy większość problemów dawało się rozwiązać wytrzaskaniem kogoś po pysku. Problemy, jak widać ewoluowały. Metody też, choć sentyment do tych prostych pozostał.”
- Nie przejmujesz się poślubieniem wilkołaka, który ma nastoletnią córkę i rozpadające się stado, a przeraża cię własna matka? - Widziałeś moją matkę. Ciebie też powinna przerażać.
To straszne kiedy ktoś człowieka opuszcza (...) Gdy się kogoś kocha to naturalne,że pragnie się mieć go przy sobie. Z rozpaczy robi się różne szalone rzeczy.