Opinie użytkownika
Bardzo marna książka. Pomysł ok, ktoś, kto potrafi pisać, mógłby z tego zrobić mocną powieść sensacyjno-polityczno-fantastyczną.
No ale niestety - tu autor okazał się grafomanem.
I chyba tak wypada zakończyć, bez znęcania się nad nim. Gość po prostu nie umie pisać książek. Coś tam pewnie przeczytał, coś kojarzy, ale wychodzi mu tak żenująco nieskładnie, tak się to wszystko...
Miejscami czyta się jak podręcznik czy to ekonomii, czy historii, z akcentem że "podręcznik", czyli książkę z definicji napisanej kiepsko, nudnej i nijakiej. Nie wiem co to właściwie jest - chyba jakiś obiekt towarzyszący wiadomej grze online. Gra jaka jest, nie wiem, ale jeśli książka miała zareklamować ją tym, co nie grają, to w moim przypadku poniosła spektakularną...
więcej Pokaż mimo toTeoretycznie od fantastyki nie należy oczekiwać realizmu (a wg niektórych nawet sensu). Ale ja oczekuję. I dlatego ta książka podwójnie słabo wygląda. Po drugie, bo jest właśnie mało realistyczna. Jakiś żenujący pomysł z pociągającą za sznurki nie Ameryką, Radziecką Rosją, III Rzeszą. A skąd! To wszystko, okazuje się, frajerzy robieni w bambuko. Bo tak naprawdę wszystkimi i...
więcej Pokaż mimo toNietypowa koncepcja podróży w czasie (?) w tonacji raczej magii niż fizyki. Niestety, zamiast typowej dla tego podgatunku epickiej historii o wpływaniu na losy świata, mamy dość prostą historię człowieka, który, cóż, ma problemy z samym sobą i siłą podświadomości kreuje większość napotkanych w powieści problemów. Jakieś takie mało porywające. Przeczytać można, kupić bym nie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak na fantastykę, czyli gatunek, który umożliwia szersze rozłożenie skrzydeł - książka po prostu dość nijaka. Chyba jakaś ludzka kolonia w dalekim kosmosie, ale można to przegapić, bo autor raz o tym wspomina tak jakoś nie wprost. Po jakimś kataklizmie, wiec mamy jakieś zatęchłe zadupie gdzie bieda i syf, niemili ludzie w niemiłej okolicy i jacyś niby zombie ,ale w sumie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka potencjalnie dobra, pewnie jako scenariusz filmu nawet mocno obiecująca (bo film to obrazy plus klimat robiony muzyką), natomiast w wersji książki, samodzielnej - po prostu napisana po łebkach. Niby mamy ciąg potencjalnie ciekawych scenek, ale każda wygląda bardziej jak plan fabuły, nie fabuła. Szast, prast , scenka odfajkowana, lecimy dalej, nim się czytelnik...
więcej Pokaż mimo to
Knot. Oszustwo czytelnika, któremu się najpierw funduje modne ostatnio przez podobnej jakości autorów opisy w pierwszej osobie, sugerujące uczciwą, autentyczną opowieść o tym, co się dzieje - by na koniec powiedzieć "ha, ha, głupi czytelniku, nie zgadłeś, że narrator(ka) kłamie i to dlatego całość nie ma sensu".
No bo go za bardzo nie ma. Książka o dość durnej zemście na...
Długa wojna bez jednego choćby kawałka wojny, czyli część druga cyklu który popełnił (wierzyć się nie chce, jedyna okoliczność łagodząca, ze nie sam a w duecie) mistrz Pratchett od Świata Dysku.
Który był naprawdę dobry, bo śmieszny i miejscami nawet z jakąś lekko trzymającą w napięciu akcją (choć jednak bardziej na poczuciu humoru cykl jechał).
Ten cykl jest pisany serio -...
Biorąc pod uwagę, jaki potencjał dawał sam pomysł nieskończenie wielu Ziem do których można przechodzić (potem już przelatywać) niemalże od niechcenia, z jedynym ograniczeniem - nic żelaznego nie przenika, nie ma kontaktu innego między światami niż poprzez ludzi, którzy "przekraczają" - to powieść jest... PORAŻAJĄCO wręcz mdła, nudna i o niczym. Naprawdę trudno mi przywołać...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kolejny bubel spod pióra Mroza. Z pozoru - och, jakie to ciekawe! Ileż się dzieje, co za tempo!
Sęk w tym - że przez tempo (pisania) autor kompletnie olał jakąkolwiek logikę. Książka jest na poziomie "dla dzieci albo głupków". Dążność do zasypania czytelnika atrakcjami sprawiła, że one sensu nie mają.
No bo tak: 2/3 akcji rozgrywa się w Opolu gdzie policjanci próbują...
Problem z tą książką jest taki, że podane powyżej streszczenie w praktyce zawiera wszystko, co sama książka. Wierzyć mi się nie chciało, gdy ją kończyłem: prawie 400 stron i NIC się nie zadziało. Dosłownie nic. Dwie panie, dwie praktycznie odrębne historie, których na dobrą sprawę nic nie łączy (ot, sugestia na ostatnich stronach, że może jedna coś dziecku drugiej złego...
więcej Pokaż mimo to
To kolejny, pewnie ze setny raz , gdy przekonuję się o smutnym fakcie (serio, cholernie mnie to smuci, bo tragicznie ogranicza liczbę atrakcyjnych dla mnie książek): że kobiety NIE POTRAFIĄ pisać porządnych, krwistych, trzymających w napięciu historii wojennych.
No nie, niestety.
Mamy tu bowiem w teorii arcyciekawy dla miłośnika militariów "egzotycznych" (czyli w...
Czytam na okładce "laureat nagród Nebula" i już zacieram ręce - ależ się będzie działo!
A potem... jakby to powiedzieć... Niby się nawet dzieje. Jakby to w punktach wymienić, ile ta książka powinna mieć atrakcji, to się Wiedźmin chowa, nuda od nudziarza Sapkowskiego. Ale niestety - to co średnio zdolny gimnazjalista opisałby w sposób no, choć trochę atrakcyjny, trzymający...
Nie uważam, by to co napiszę było spojlerem, więc nie zaznaczę tej opcji. Ale jak ktoś chce wiedzieć jak najmniej o książce - to niech dalej nie czyta. Choć wydaje mi się, że po lekturze tego, co wydawca umieścił na tyle okładki plus odczytaniu paru pierwszych "mott" na początkach rozdziałów (kolejne opisy rakiety, jaką mają Amerykanie wystrzelić, procedur przy jej starcie,...
więcej Pokaż mimo to
Kiedy się czyta, wygląda to nawet dobrze i budzi nadzieje na jakiś zaskakujący finał. Po czym przychodzi finał... i człowiek czuje się oszukany. Bo niby owszem, zaskoczył. Ale dlatego, że autor skonstruował ABSURDALNĄ intrygę, w której parę rzeczy po prostu się nijak kupy nie trzyma i to na tym braku logiki i racjonalizmu opiera się całe napięcie.
Doradzam przemyśleć tak...
Zbiór jakby dłuższych opowiadań. Słabych z wyjątkiem "Siedmiu najemników" - to umieszczono na końcu tomu i dzięki temu zamyka się go z poczuciem jakiej takiej satysfakcji. Zwłaszcza że to dopiero drugi tom, w którym Kres choć trochę użył wojowników i broni do większej walki. Nie w sensie skali bitwy - bo jak sama nazwa mówi, walczy głównie tych siedmioro. W sensie, że nieco...
więcej Pokaż mimo toNiby pełna zagadek i kolejnych niespodzianek książka. Ale... no niestety, to wszystko kosztem potraktowania czytelnika jak głupka, który jest w stanie przełknąć kompletnie nieprawdopodobne zbiegi okoliczności. Bo stąd, nie z jakiegoś genialnego pomysłu bierze się siła napędowa tego kryminału. Sprawcy (mam nadzieję że nie jest spojlerem napisanie tego w liczbie mnogiej) to...
więcej Pokaż mimo toNiestety, trochę muszę spojlerem pojechać: ta książka ma zasadniczą wadę, która ją w praktyce skreśla jako poważną lekturę. A mianowicie: założenie, że oto najbardziej morderczy z możliwych morderców, który praktycznie co dzień kogoś zabija, a to dla bułki, a to dla paru złotych, a to tak sobie, bo ma ochotę - ucieka z konwoju policyjnego a władze Polski, zamiast ogłosić...
więcej Pokaż mimo to8 gwiazdek, czyli rewelacja. Może nie za jakieś fabularne wodotryski, na pewno nie za dialogi. Ale to rzadko dziś spotykana odmiana starej dobre SF z naprawdę mocnym akcentem na S. Bo ta nauka wyłazi bez przerwy - właściwie w połowie książka jest naukowym opisem rozmaitych dziedzin wiedzy. A bohater - omnibusem, który zna się w praktyce na wszystkim, akurat na tyle, by...
więcej Pokaż mimo to
Klasyczny Mróz - w trakcie czytania robi nawet dobre wrażenie, ale jeśli potem odłożyć książkę i chwilę POMYSLEĆ - to nagle człowiek łapie się na wniosku, że autor akurat nie pomyślał i pewne rzeczy po prostu sensu nie mają, są z sufitu wzięte i straszliwie wręcz wydumane.
Więc doradzam tym, co przeczytali, by zadali sobie pytanie: po jakie licho ci Źli tak wszystko...