-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2024-04-28
Niewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowy mikołaj piszczałka (jeśli się na niego naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowany jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Niewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowy mikołaj piszczałka (jeśli się na niego naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowany jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Pokaż mimo toNiewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowy bałwanek piszczałka (jeśli się na niego naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowany jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Niewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowy bałwanek piszczałka (jeśli się na niego naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowany jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Pokaż mimo toNiewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowa choinka piszczałka (jeśli się na nią naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowana jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Niewielka książeczka, która z powodzeniem zainteresuje 3-4 miesięcznego malucha jak i 3-4 latka. Wierszyk pogodny i przyjemnie się go czyta. Dodatkowo gumowa choinka piszczałka (jeśli się na nią naciśnie), przy przekręcaniu stron idealnie wpasowana jest w różnorodne otoczenie i dodaje wesołego akcentu.
Pokaż mimo toZ Janem Brzechwą nikogo raczej zapoznawać nie muszę, zna go każdy dorosły i wie, że warto aby każde dziecko miało jego twórczość blisko siebie. Jest to wartość przekazywana z pokolenia na pokolenie, z dużym sentymentem ale przede wszystkim Jan Brzechwa po prostu zachwyca. Cóż więcej dodać? chyba już tylko mogę postawić kropkę.
Z Janem Brzechwą nikogo raczej zapoznawać nie muszę, zna go każdy dorosły i wie, że warto aby każde dziecko miało jego twórczość blisko siebie. Jest to wartość przekazywana z pokolenia na pokolenie, z dużym sentymentem ale przede wszystkim Jan Brzechwa po prostu zachwyca. Cóż więcej dodać? chyba już tylko mogę postawić kropkę.
Pokaż mimo toCudna książeczka. Piękne, kolorowe ilustracje; dźwięki nienachalne, miłe dla ucha. Czytamy, naciskamy i sympatycznie czas spędzamy:) Dla dziewczynek i chłopców, synek też chętnie słucha, chociaż nadal najbardziej fascynuje go dźwięk aniżeli treść:)
Cudna książeczka. Piękne, kolorowe ilustracje; dźwięki nienachalne, miłe dla ucha. Czytamy, naciskamy i sympatycznie czas spędzamy:) Dla dziewczynek i chłopców, synek też chętnie słucha, chociaż nadal najbardziej fascynuje go dźwięk aniżeli treść:)
Pokaż mimo to
Ach ta nieszczęsna dziura pod pralką ;-)) dla skarpetek jest to alternatywa, gorzej z ich właścicielami. Uciekają te nieszczęśliwe, bez pary, bez żadnych perspektyw, bo cóż warta jedna, gdy drugiej takiej samej brak...
Każda z nich maszeruje ku niesamowitej przygodzie. Niektóre wręcz robią karierę, inne doprowadzone do ładu funkcjonują w warunkach, w których czują się potrzebne.
Gdy uwolnione skarpetki zwiedzają świat, mała Be i jej mama zachodzą w głowę, gdzież one się podziewają. Nawet hydraulik nie rozwiązał tej zagadki.
Po ok. dwóch latach powróciłam do tej całkiem przyjemnej lektury. Miło było przypomnieć sobie koleje "życia" kolorowych, częstych, a już na pewno zimą niezbędnych towarzyszy każdej istoty ludzkiej.
Koncepcja niezła, jej realizacja również.
Książka prawie idealna jako lektura I-III. Prawie, ponieważ osobiście wolałabym, żeby lektury szkolne uczyły, miały mocne przesłanie.
Skarpetki zaś, traktowane są z przymrużeniem oka ;-)
Ach ta nieszczęsna dziura pod pralką ;-)) dla skarpetek jest to alternatywa, gorzej z ich właścicielami. Uciekają te nieszczęśliwe, bez pary, bez żadnych perspektyw, bo cóż warta jedna, gdy drugiej takiej samej brak...
więcej Pokaż mimo toKażda z nich maszeruje ku niesamowitej przygodzie. Niektóre wręcz robią karierę, inne doprowadzone do ładu funkcjonują w warunkach, w których czują się...