-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
To była moja pierwsza przygoda z Inspektorem Banksem. Spodziewałam się książki wybitnej, która okazała się wprost beznadziejna. Z bólem przyznaję, że ominęłam dobre kilka akapitów, które zresztą nic nie wnosiły do sprawy, a przepełnione były bezsensownymi opisami. W dodatku strasznie sztucznymi. Ciężko powiedzieć po pierwszym spotkaniu z autorem, że jest kiepskim obserwatorem, ale dla mnie w tej książce doskonale to widać. Akcja toczy się sztywno. Może nie znam się dobrze książkach, ale po prostu nie potrafiłam wczuć się w rolę bohaterów. Zabrakło pewnego rodzaju "swobody", wręcz naturalności. Co do głównego bohatera, mam mieszane uczucia. W przyszłości na pewno ponownie spotkam się z twórczością Pana Robinsona. Mam nadzieję, że będzie to tym razem o wiele milsze spotkanie. ;)
To była moja pierwsza przygoda z Inspektorem Banksem. Spodziewałam się książki wybitnej, która okazała się wprost beznadziejna. Z bólem przyznaję, że ominęłam dobre kilka akapitów, które zresztą nic nie wnosiły do sprawy, a przepełnione były bezsensownymi opisami. W dodatku strasznie sztucznymi. Ciężko powiedzieć po pierwszym spotkaniu z autorem, że jest kiepskim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dobra książka. Interesująca, choć wydaje się, że momentami niezbyt oryginalna. Autor znalazł między wierszami miejsce dla wszelakich nowinek technologicznych, opisując je z przystępną dokładnością, zapominając jednak niekiedy o systematycznym opisie bohaterów. Utrudnia to wczucie się czytelnikowi w sytuację postaci. Zamysł książki prezentuje się świetnie w tych czasach, co potęguje lekki niepokój, a co za tym idzie, zwiększa zainteresowanie książką. Jestem dość zadowolona z lektury, choć nie ukrywam, liczyłam na większą dawkę czegoś samodzielnego.
Dobra książka. Interesująca, choć wydaje się, że momentami niezbyt oryginalna. Autor znalazł między wierszami miejsce dla wszelakich nowinek technologicznych, opisując je z przystępną dokładnością, zapominając jednak niekiedy o systematycznym opisie bohaterów. Utrudnia to wczucie się czytelnikowi w sytuację postaci. Zamysł książki prezentuje się świetnie w tych czasach, co...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to