-
ArtykułyRękopis „Chłopów” Władysława Stanisława Reymonta na liście UNESCOAnna Sierant1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 21 czerwca 2024LubimyCzytać540
-
ArtykułyWejdź do świata, który przyspiesza bicie serca. Najlepsze kryminały w StorytelLubimyCzytać2
-
ArtykułyW poszukiwaniu autentyczności. Idea przewodnia i pierwsi goście 16. Festiwalu Conrada ogłoszeniLubimyCzytać1
Biblioteczka
2015-11-01
2018-10-01
Wyjątkowo słaba kontynuacja losów Lestata. Postać przeszła sporą przemianę (by nie rzec - kastrację - charyzmatycznego nikczemnika), a cała historia skupia się wokół ukazania "ludzkiej twarzy" wampira. Opowieść Lestata nie wciąga, jest pozbawiona uroku "Wywiadu z wampirem", ciągnie się niemiłosiernie, a całości nie pomaga wcale pseudo-stylizowany język. Męczyłem Lestata bardzo długo - po prostu nie chciało mi się wracać do lektury. Chyba na tym etapie zakończę śledzenie losów bohaterów Anne Rice.
Wyjątkowo słaba kontynuacja losów Lestata. Postać przeszła sporą przemianę (by nie rzec - kastrację - charyzmatycznego nikczemnika), a cała historia skupia się wokół ukazania "ludzkiej twarzy" wampira. Opowieść Lestata nie wciąga, jest pozbawiona uroku "Wywiadu z wampirem", ciągnie się niemiłosiernie, a całości nie pomaga wcale pseudo-stylizowany język. Męczyłem Lestata...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-10-18
2006
2018-02-02
Ktoś wydał ten stek bzdur pod szyldem Bellony jako książkę historyczną, dlaczego? Pan Bieszk wydał swoje wynurzenia na temat halogrup, słowiańskiego Attyli, starożytnych Słowian zawstydzających cywilizację starożytnego Egiptu i Mezopotamii... Czegóż tu nie ma! Siedemdziesięcioletni (lub stuletni) król płodzący synów i wstępujący na tron, barbarzyńskie plemiona zjednoczone pod egidą Wielkich Lechów, starożytni królowie, o których nikt nie słyszał wymienieni z dokładnością co do roku w datach (narodziny, zgon, panowanie)- szaleństwom nie ma końca. Plus jedna gwiazdka za warianty humorystyczne i żonglerkę hipokryzją - na jednej stronie pan Bieszk pisze, że kronikarze to świętość i nie wolno współczesnym nawet sugerować im, że rozmijają się z prawdą, na dwie kartki dalej już wyśmiewa innego kronikarza, który raczył się nie zgodzić jego wersją zdarzeń - dlaczego? No i wreszcie wykrzykniki i "dlaczega" - spokojnie 90% stron w książce zawiera zdanie zakończone "(wymysł autora), ale polska historiografia o tym nie wspomina, dlaczego?" Podobne insynuacje i zarzucanie wszystkim kronikarzom / historykom / innym badaczom współpracy z zaborcami / zdrady itp jest na porządku dziennym, a najczęstszym argumentem jest "to nie podlega dyskusji". Nie tak się piszę historię, panie Bieszk.
Ktoś wydał ten stek bzdur pod szyldem Bellony jako książkę historyczną, dlaczego? Pan Bieszk wydał swoje wynurzenia na temat halogrup, słowiańskiego Attyli, starożytnych Słowian zawstydzających cywilizację starożytnego Egiptu i Mezopotamii... Czegóż tu nie ma! Siedemdziesięcioletni (lub stuletni) król płodzący synów i wstępujący na tron, barbarzyńskie plemiona zjednoczone...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nudno, chaotycznie, nierówno. Pustkowiak kreśli świat w swoim debiucie grubymi, nierzadko wahającymi się między absurdem a wulgarnością, krechami. Główna bohaterka, Tamara, jest jedną z bardziej płaskich postaci książkowych, jakie ostatnio poznałem. Jej losy są intrygujące niczym historia życia mrówki z leśnego mrowiska, a nijaki charakter i przepite przemyślenia nudzą i irytują. Gdyby ta opowiastka trwała dłużej niż 200 stron formatu kieszonkowego notesu, chyba nie dałbym rady jej przetrwać. Jedynym jaśniejszym punktem są pojawiające się raz na jakiś czas udane, kąśliwe metafory i czarny humor, oparty na nabijaniu się z współczesnej korpokracji. Szkoda, że toną w przemyśleniach na temat defekacji, odurzania się i malejącego libido bohaterki. Odradzam lekturę.
Nudno, chaotycznie, nierówno. Pustkowiak kreśli świat w swoim debiucie grubymi, nierzadko wahającymi się między absurdem a wulgarnością, krechami. Główna bohaterka, Tamara, jest jedną z bardziej płaskich postaci książkowych, jakie ostatnio poznałem. Jej losy są intrygujące niczym historia życia mrówki z leśnego mrowiska, a nijaki charakter i przepite przemyślenia nudzą i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to