Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Trzyma poziom, choć mniej więcej od połowy odczuwałam znużenie z lektury. Zabrakłi mi w drugiej części książki spójnego pomysłu na kolejne rozdziały, którego to braku w ogóle nie odczuwałam w "Służących do wszystkiego".
Mimo zdecydowanie negatywnego obrazu życia chłopek doceniam szczerość w ramach przyjętej koncepcji oraz słuszną pochwałę lewicowych idei, bez których tak wielu najbiedniejszych nie doczekałoby się poprawy warunków życia i zwyczajnej godności w codziennej egzystencji.

Trzyma poziom, choć mniej więcej od połowy odczuwałam znużenie z lektury. Zabrakłi mi w drugiej części książki spójnego pomysłu na kolejne rozdziały, którego to braku w ogóle nie odczuwałam w "Służących do wszystkiego".
Mimo zdecydowanie negatywnego obrazu życia chłopek doceniam szczerość w ramach przyjętej koncepcji oraz słuszną pochwałę lewicowych idei, bez których tak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

8,5/10, zaokrąglam w górę ocenę. Dawno nie czytałam książki tak obciążającej emocjonalnie od której miałabym tak wielką trudność, aby się oderwać

8,5/10, zaokrąglam w górę ocenę. Dawno nie czytałam książki tak obciążającej emocjonalnie od której miałabym tak wielką trudność, aby się oderwać

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdyby nie wyjątkowo nużący początek książki, nota zapewne byłaby wyższa.
Forma mimo swojej fragmentaryczności trzyma się zgrabnie razem dzięki odniesieniom do procesu filmotwórczego. Rodzinna historia utrwalona na taśmie jawi się nie tylko jako komemoracja, ale potrzebne kilku pokoleniom katharsis.

Gdyby nie wyjątkowo nużący początek książki, nota zapewne byłaby wyższa.
Forma mimo swojej fragmentaryczności trzyma się zgrabnie razem dzięki odniesieniom do procesu filmotwórczego. Rodzinna historia utrwalona na taśmie jawi się nie tylko jako komemoracja, ale potrzebne kilku pokoleniom katharsis.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Przegryw: mężczyźni w pułapce gniewu i samotności Aleksandra Herzyk, Patrycja Wieczorkiewicz
Ocena 6,9
Przegryw: mężc... Aleksandra Herzyk, ...

Na półkach: ,

Forma ma w sobie sporo toporności i chropowatości, co osobiście utrudniało mi czytanie. Jest to jednak ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć ze względu na tematykę

Forma ma w sobie sporo toporności i chropowatości, co osobiście utrudniało mi czytanie. Jest to jednak ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć ze względu na tematykę

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fragmentaryczna, niejednostajna, zróżnicowana, jesli chodzi o styl i tempo prowadzenia narracji.
Pozycja ciekawa, niestety do pewnego momentu miałam wielką trudność nadążyć za sposobem opowiadania o przodkach, jaki przyjęła autorka. Niemniej jednak druga połowa książki, traktująca o jej rodziach, nadrabia pewne niedociągnięcia wcześniejszych rozdziałów.
Ogółem polecam. Na pewno sięgnę w przyszłości po książki Remigiusza Grzeli traktujące o historii życia i wielkiej mistyfikacji Ireny Geldblum.

Fragmentaryczna, niejednostajna, zróżnicowana, jesli chodzi o styl i tempo prowadzenia narracji.
Pozycja ciekawa, niestety do pewnego momentu miałam wielką trudność nadążyć za sposobem opowiadania o przodkach, jaki przyjęła autorka. Niemniej jednak druga połowa książki, traktująca o jej rodziach, nadrabia pewne niedociągnięcia wcześniejszych rozdziałów.
Ogółem polecam. Na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Treść - wstrzasająca do głębi, forma mogłaby być bardziej dopracowana.
7 to trochę zaniżona nota, bardziej zasługuje na 7,5, ale w mojej opinii do 8 jeszcze trochę brakuje.
Polecam lekturę absolutnie wszystkim

Treść - wstrzasająca do głębi, forma mogłaby być bardziej dopracowana.
7 to trochę zaniżona nota, bardziej zasługuje na 7,5, ale w mojej opinii do 8 jeszcze trochę brakuje.
Polecam lekturę absolutnie wszystkim

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ocena nieco na wyrost - przeciągnięta i ospała końcówka zasługuje bardziej na siódemkę. Niemniej jednak całość jest pochlaniająca, w pewnym sensie magiczna. Opisy przyrody bardzo sugestywne, mocno oddziałujące na wyobraźnię i niewiejącę nudą, co nie jest wcale zbyt częste. Tematyki malarstwa, zwłaszcza samego procesu powstawania dzieł nie jest latwo przedstawić w ciekawej formie w powieści, ale autorka podołała zadaniu.

Ocena nieco na wyrost - przeciągnięta i ospała końcówka zasługuje bardziej na siódemkę. Niemniej jednak całość jest pochlaniająca, w pewnym sensie magiczna. Opisy przyrody bardzo sugestywne, mocno oddziałujące na wyobraźnię i niewiejącę nudą, co nie jest wcale zbyt częste. Tematyki malarstwa, zwłaszcza samego procesu powstawania dzieł nie jest latwo przedstawić w ciekawej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początek i rozwinięcie powieści - literacka rewelacja, do tego subtelne wątki feministyczne. Niestety przez mocno chaotyczną koncówkę ocena całości nie może być wyższa, aniżeli 7/10. Rozumiem, że postępujące szaleństwo bohaterki usprawiedliwia po części taką koncepcję rozpisania zakończenia, niemniej jednak odniosłam wrażenie, że końcówka pisana była w pośpiechu, przez co stany emocjonalne Dwojrele nie były wg mnie wiernie oddane. Dla mnie osobiście "Brylanty" wypadają dużo lepiej

Początek i rozwinięcie powieści - literacka rewelacja, do tego subtelne wątki feministyczne. Niestety przez mocno chaotyczną koncówkę ocena całości nie może być wyższa, aniżeli 7/10. Rozumiem, że postępujące szaleństwo bohaterki usprawiedliwia po części taką koncepcję rozpisania zakończenia, niemniej jednak odniosłam wrażenie, że końcówka pisana była w pośpiechu, przez co...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pięknie opowiedziana historia, na każdej stronie tej biograficznej pozycji czuć prawdziwą pasję autorki. Pomimo 600 stron książka jest niesamowicie lekka pomimo naszpikowania faktami - połknęłam ją w kilka dni.

Pięknie opowiedziana historia, na każdej stronie tej biograficznej pozycji czuć prawdziwą pasję autorki. Pomimo 600 stron książka jest niesamowicie lekka pomimo naszpikowania faktami - połknęłam ją w kilka dni.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Koncepcja "Balaganu" uporządkowanego zgodnie z kolejnością alfabetyczną przypadła mi do gustu, podobnie jak sposób prowadzenia narracji. Mam jednak pewien kłopot z określeniem, do jakiej grupy odbiorców skierowana jest ta książka. Lektura wymaga bowiem znajomości wielu pojęć i terminów związanych z Izraelem oraz judaizmem, ale jednocześnie nie skupia się na jednym czy kilku tematach, tylko przyjmuje formę wiedzy w pigułce. Można więc "Balagan" Smoleńskiego określić jako książkę dla osób średniozaawansowanych w tematach takich jak kultura europejskich Żydów czy religia judaistyczna, ale mających raczej podstawową wiedzę dotycząca Państwa Izrael. Po lekturze czuję satysfakcję, ponieważ dowiedziałam się wielu nowych rzeczy i zaznaczyłam w tekście sporo cytatów oraz anegdot. Jednocześnie odczuwam także pewien niedosyt, który przypuszczam, że uda mi się w pewien sposób zaspokoić siegając po kolejne książki Smoleńskiego.

Koncepcja "Balaganu" uporządkowanego zgodnie z kolejnością alfabetyczną przypadła mi do gustu, podobnie jak sposób prowadzenia narracji. Mam jednak pewien kłopot z określeniem, do jakiej grupy odbiorców skierowana jest ta książka. Lektura wymaga bowiem znajomości wielu pojęć i terminów związanych z Izraelem oraz judaizmem, ale jednocześnie nie skupia się na jednym czy kilku...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka w sam raz na jeden wieczór, jednak pomimo niewielkiej objętości pełna jest informacji cennych dla fanów Davida Bowie'go. Nie jest to klasyczna autobiografia, ale analiza przemian muzycznych i wizerunkowych artysty na przestrzeni dziesięcioleci. Autor na wstępie stawia tezę dotycząca porównania drogi artystycznej Bowie'go przywołanego w tutule pająka i w dalszych rozdziałach uzasadnia swoje stanowisko. Osobiście podczas lektury przeszkadzała mi dość sucha forma, nie bez powodu kojarząca się z tekstami naukowymi. Generalnie polecam, choć odczuwam po lekturze pewien niedosyt

Książka w sam raz na jeden wieczór, jednak pomimo niewielkiej objętości pełna jest informacji cennych dla fanów Davida Bowie'go. Nie jest to klasyczna autobiografia, ale analiza przemian muzycznych i wizerunkowych artysty na przestrzeni dziesięcioleci. Autor na wstępie stawia tezę dotycząca porównania drogi artystycznej Bowie'go przywołanego w tutule pająka i w dalszych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo nierówna, a w dużej mierze również szkodliwa. Z jednej strony trzyma się z dala od religijnych wizji zaświatów, a z drugiej promuje ustawienia hellingerowskie czy bioenergoterapię, czyli brednie niemające naukowego czy racjonalnego podłoża, dzięki czemu świetnie się nadają do naciągania na grube pieniądze ludzi zmagających się z ciężka chorobą czy życiowym kryzysem. Dodatkowo bardzo drażniły mnie rozliczne powtórzenia tych samych fragmentów. Jedynie przy przedostatnim rozdziale nie przewracałam oczami z zażenowania. Zdecydowanie nie polecam

Książka bardzo nierówna, a w dużej mierze również szkodliwa. Z jednej strony trzyma się z dala od religijnych wizji zaświatów, a z drugiej promuje ustawienia hellingerowskie czy bioenergoterapię, czyli brednie niemające naukowego czy racjonalnego podłoża, dzięki czemu świetnie się nadają do naciągania na grube pieniądze ludzi zmagających się z ciężka chorobą czy życiowym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przebrnięciu przez przyciężki, napisany w bardzo akademickim stylu wstęp, czytanie kolejnych rozdziałów mija możnaby rzec niepostrzeżenie, ale jednak od czasu do czasu wyciska łzy z oczu.

Po przebrnięciu przez przyciężki, napisany w bardzo akademickim stylu wstęp, czytanie kolejnych rozdziałów mija możnaby rzec niepostrzeżenie, ale jednak od czasu do czasu wyciska łzy z oczu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka świetnie, lekko napisana, a jednocześnie niesamowicie wciągajaca. Mimo wszystko mam wrażenie, że zakończenie jest potraktowane "po macoszemu" - wszystko dzieje się za szybko, a wydarzenia i towarzyszące im emocje są dość powierzchowne. Czuję jednocześnie mały niedosyt związany ze stosunkowo niedużą rolą tytułowego Instytutu Piękności w całej fabule. Niemniej jednak powieść Marii Paszyńskiej naprawdę robi wrażenie i zapewnia niezwykle miłe czytelnicze doznania.

Książka świetnie, lekko napisana, a jednocześnie niesamowicie wciągajaca. Mimo wszystko mam wrażenie, że zakończenie jest potraktowane "po macoszemu" - wszystko dzieje się za szybko, a wydarzenia i towarzyszące im emocje są dość powierzchowne. Czuję jednocześnie mały niedosyt związany ze stosunkowo niedużą rolą tytułowego Instytutu Piękności w całej fabule. Niemniej jednak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to