-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać58
Biblioteczka
2024-05-22
2024-04-21
2024-03-23
2024-03-13
2024-01-29
2024-02-05
2024-01-20
2024-01-13
8,5/10, zaokrąglam w górę ocenę. Dawno nie czytałam książki tak obciążającej emocjonalnie od której miałabym tak wielką trudność, aby się oderwać
8,5/10, zaokrąglam w górę ocenę. Dawno nie czytałam książki tak obciążającej emocjonalnie od której miałabym tak wielką trudność, aby się oderwać
Pokaż mimo to2023-12-20
Gdyby nie wyjątkowo nużący początek książki, nota zapewne byłaby wyższa.
Forma mimo swojej fragmentaryczności trzyma się zgrabnie razem dzięki odniesieniom do procesu filmotwórczego. Rodzinna historia utrwalona na taśmie jawi się nie tylko jako komemoracja, ale potrzebne kilku pokoleniom katharsis.
Gdyby nie wyjątkowo nużący początek książki, nota zapewne byłaby wyższa.
Forma mimo swojej fragmentaryczności trzyma się zgrabnie razem dzięki odniesieniom do procesu filmotwórczego. Rodzinna historia utrwalona na taśmie jawi się nie tylko jako komemoracja, ale potrzebne kilku pokoleniom katharsis.
2023-12-04
Forma ma w sobie sporo toporności i chropowatości, co osobiście utrudniało mi czytanie. Jest to jednak ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć ze względu na tematykę
Forma ma w sobie sporo toporności i chropowatości, co osobiście utrudniało mi czytanie. Jest to jednak ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć ze względu na tematykę
Pokaż mimo to2023-11-25
2023-11-23
2023-10-07
2023-10-04
Trzyma poziom, choć mniej więcej od połowy odczuwałam znużenie z lektury. Zabrakłi mi w drugiej części książki spójnego pomysłu na kolejne rozdziały, którego to braku w ogóle nie odczuwałam w "Służących do wszystkiego".
Mimo zdecydowanie negatywnego obrazu życia chłopek doceniam szczerość w ramach przyjętej koncepcji oraz słuszną pochwałę lewicowych idei, bez których tak wielu najbiedniejszych nie doczekałoby się poprawy warunków życia i zwyczajnej godności w codziennej egzystencji.
Trzyma poziom, choć mniej więcej od połowy odczuwałam znużenie z lektury. Zabrakłi mi w drugiej części książki spójnego pomysłu na kolejne rozdziały, którego to braku w ogóle nie odczuwałam w "Służących do wszystkiego".
więcej Pokaż mimo toMimo zdecydowanie negatywnego obrazu życia chłopek doceniam szczerość w ramach przyjętej koncepcji oraz słuszną pochwałę lewicowych idei, bez których tak...