Profil użytkownika: Cynamonka
Biblioteczka
Opinie
Dla osób tęskniących za klimatem „Genialnej przyjaciółki”,choć tu bardziej czasy współczesne i zamiast Neapolu mamy rzymskie przedmieścia. Pięknie napisana opowieść o dorastaniu z dużą dawką goryczy. Pochłonęłam ją bardzo szybko, choć pod koniec nieco traci impet przez przeskoki czasowe.
Pokaż mimo toLekko się to czytało, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Niestety czuć, że to jedynie wyobrażenie na temat Polski tamtych czasów, bije z tej książki jakiś fałsz. Sama historia miała potencjał, chociaż jest dosyć przewidywalna. Jej siłą powinny być emocje, które ostatecznie sprowadzają się do egzaltowanych metafor, a „ręcznik gruby jak schabowy” będzie śnił mi się po...
więcej Pokaż mimo toWymęczyła mnie ta książka, może zabrałam się za nią w nieodpowiednim czasie, a może po prostu nie leżał mi jej styl i prowadzona narracja. Doceniam jednak samą historię - subtelną opowieść o nieprzepracowanych traumach, które powoli zżerają bohaterów od środka.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Cynamonka
Lekko się to czytało, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Niestety czuć, że to jedynie wyobrażenie na temat Polski tamtych czasów, bije z tej książki jakiś fałsz. Sama historia miała potencjał, chociaż jest dosyć przewidywalna. Jej siłą powinny być emocje, które ostatecznie sprowadzają s...
RozwińPraktycznie nie czuć, że ta książka powstała 70 lat temu. Pozornie oszczędna w emocje, ale buzują one pod powierzchnią. Nieoczywista relacja dwóch kobiet w cieniu nadchodzącej drugiej wojny światowej. Czasami gubiłam się w narracji, a zakończenie przychodzi zbyt pośpiesznie, ale może po p...
RozwińJeśli ktoś liczy na książkę o Nowym Jorku, to się srogo rozczaruje. To przede wszystkim książka o samotności i jej wpływie na jednostki. Olivia Laing wzięła na tapet jednak nie zwykłych obywateli, a ludzi sztuki, dla których tworzenie było jednym ratunkiem przed otaczającym światem pełnym ...
RozwińPomysł intrygujący, niestety wykonanie do mnie nie przemówiło. Morału tej książki można szybko się domyślić, jednak autor dochodzi do niego w najgorszy sposób - łopatologicznie, w asyście mnóstwa „głębokich” zdań o tym jak żyć, powtarzanych do znudzenia (a bohaterka i tak przeżywa olśnieni...
RozwińDodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie