-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2018-09-03
2019-02-07
UWIELBIAM !
Cóż to była za powieść! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Już od 4 strony, kiedy zaczynałam swoją przygodę z „Przeminęło z wiatrem” miałam przeczucie, że będzie to książka, która zostanie na długo w mojej pamięci. Nie myliłam się. Pokochałam tę powieść całym sercem za jej doskonałość,mądrość, piękno, które płyną z każdej przeczytanej strony.
Akcja dzieje się w okresie wojny secesyjnej, zarówno przed samą wojną jak i po wojnie. Dzięki temu dostrzegamy jak zmieniał się świat ludzi żyjących w południowych stanach Ameryki. Odkrywamy jak te burzliwe wydarzenia wpłynęły na losy bohaterów. Jak ich zmieniły. W powieści historia jest tłem, ale za to bardzo ważnym tłem. Opisy w żadnym momencie lektury nie przetłaczały mnie, a wręcz przeciwnie, zaciekawiły do dalszego zagłębienia się w tematykę tego okresu.
Bohaterowie „Przeminęło z wiatrem” to tak różne osobowości, różne charaktery. Scarlett silna, nieustępliwa, dążąca do celu kobieta. Pełna energii w działaniu, ale i bezwzględna. Lubiłam Scarlett za to, że nigdy się nie poddawała, nie rozpaczała zbyt długo na rozlanym mlekiem, tylko szła naprzód, nie oglądając się za siebie. Jednak jej niektóre zachowania były po prostu podłe, szczególnie, zaś to, że nie szanowała uczuć innych ludzi.
Rett łotr, łajdak i spekulant. Zyskał moją sympatię za to, jak droga mu była szczerość, za jego wrażliwość i dobre, kochające serce, skrywane gdzieś głęboko w obawie przed jawnym odrzuceniem. Uwielbiałam czytać jego rozmowy ze Scarlett bo bardzo mnie bawiły. Jedyne co zarzuciłabym mu, to brak szacunku dla żony. Nie szanował jej, ale może dlatego, że ona na taki szacunek nie zasługiwała.
Melania postać która kocha wszystkich, dobrotliwy, miłosierny aniołek Georgii. Ta z pozoru niezaradna kobieta, ma w sobie ogromną siłę, aby chronić najbliższych. Kobieta, którą śmiało możemy nazwać prawdziwą damą południa.
Ashley to dżentelmen. Nie potrafi odnaleźć się w świecie, w którym przyszło mu żyć. Wydaje się, że wiecznie żyje w marzeniach powrotu do świata, który przeminął raz na zawsze i on dobrze o tym wie, cierpiąc z tego powodu.
O każdej z tych postaci mogłabym godzinami dyskutować zastanawiając się, analizując jej postępowanie oraz sposób bycia. Margaret Mitchell stworzyła niezwykle ciekawe postacie. Są one inspirujące pod różnymi względami. Jestem pełna podziwu dla tego w jak finezyjny sposób wykreowała ona bohaterów.
„Przeminęło z wiatrem” to powieść o odejściu świata wielkich plantatorów południa, pewnego ustroju, o zmianach, które zachodzą w nas samych kiedy świat wokół nas ewoluuje. Powieść mówi o dumie, honorze, ogromnej sąsiedzkiej przyjaźni. Liczne cnoty południa, które w obliczu powojennego świata mogą wydawać się błahe. I takie wydają się Scarlett. Sądzę jednak, że to nie prawda. Są one ogromną siłą dla tych ludzi, ich wiarą i podporą, że choć wszystko dookoła się przekształciło i Jankesi mogą wpłynąć na tak wiele, to nie wyplewią z ich serc wartości, które tak mocno sobie cenią.
Gorąco polecam ją każdemu. Jest to wspaniała powieść, od której trudno się oderwać. Porusza nasze serca i skłania do refleksji. Choć sama nie rozumiem dobrze tych czasów, bo przecież są mi tak bardzo odległe. Nie miałabym nawet prawa powiedzieć, że je rozumiem. To mimo wszystko czytając te książkę, czułam się jedną z mieszkanek południa. Tęskniłam z bohaterami za tymi czasami, które stały się wspomnieniem, czułam zapach czerwonej gleby w Tarze i słyszałam szelest liści którymi kołysał wiatr.
Zakończenie choć trochę nie takie jakie by się chciało. To mimo wszystko, według mnie, jest pozytywne. Daje jasny sygnał dla nas wszystkich, żeby się nie poddawać, że nie wszystko stracone. Jutro przecież też jest dzień. Dzień który może wszystko zmienić na lepsze.
Serdecznie polecam !
UWIELBIAM !
Cóż to była za powieść! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Już od 4 strony, kiedy zaczynałam swoją przygodę z „Przeminęło z wiatrem” miałam przeczucie, że będzie to książka, która zostanie na długo w mojej pamięci. Nie myliłam się. Pokochałam tę powieść całym sercem za jej doskonałość,mądrość, piękno, które płyną z każdej przeczytanej strony.
Akcja...
2017
2017
2017
2017
2017
2016
2016
2015
2015
2016
2016
2016
Wciągająca i wybitna książka, którą z pewnością warto przeczytać. Dla mnie lektura ta była ciekawą podróżą po średniowiecznym Paryżu. Autor opisuje Paryż w tak kunsztowny sposób, że bardzo łatwo wczuć się w atmosferę panującą w ówczesnym świecie. Historia przedstawiona na łamach książki ukazuje jak silne namiętności szarpały bohaterami. Losy większości bohaterów są tragiczne. Targani głęboką namiętnością i pałający miłością bohaterowie tracą życie w wielkim cierpieniu, gdyż nikt z nich nie może być szczęśliwy bez drugiej osoby, która staje się nieosiągalna. Piotr Gringoire to mój ulubiony bohater, który swoim zachowanie wielokrotnie potrafił mnie rozbawić. Filozof oddany wielkiej sprawie ;) Zdecydowanie mój ulubieniec.
Jedyny aspekt który utrudniał mi czytanie to wielokrotne powtarzanie nazwisk francuskich osobistości, o których w większości nic nie wiem. W związku z tym był to dla mnie zbędny zabieg, ale oczywiście to wynika z mojej nie wiedzy, więc jeśli ktoś znakomicie odnajduje się w temacie średniowiecznej Francji pewnie zupełnie inaczej odbierze ten sposób opisu. Podobnie odczucia miałam z przedstawieniem architektury Paryża. Kiedy Hugo zaczynał opisywać dzieła architektury używając bardziej specjalistycznego słownictwa trudno było mi sobie pewne rzeczy wyobrazić, ale to również wynika z tego powodu o którym już napisałam powyżej.
Powieść jest zdecydowanie wybitna i zachęcam do przeczytania jej bo naprawdę warto !
Wciągająca i wybitna książka, którą z pewnością warto przeczytać. Dla mnie lektura ta była ciekawą podróżą po średniowiecznym Paryżu. Autor opisuje Paryż w tak kunsztowny sposób, że bardzo łatwo wczuć się w atmosferę panującą w ówczesnym świecie. Historia przedstawiona na łamach książki ukazuje jak silne namiętności szarpały bohaterami. Losy większości bohaterów są...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to