Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.

Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.

Jeśli nie czujesz się godny by wyrosły Ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.

Jeśli nie czujesz się godny by wyrosły Ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.

Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie "wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi".

Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie "wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi".

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

Powiedzmy to filozoficznie - sram na to".

Powiedzmy to filozoficznie - sram na to".

Trzeba dzielić życie rozsądnie i nie myśleć o dalekiej przyszłości, tylko robić wszystko, by z dnia na dzień cieszyć się nim. Ktoś powie: "Dopiero na emeryturze czekają mnie rozrywki". A skąd wiesz, że dożyjesz?

Trzeba dzielić życie rozsądnie i nie myśleć o dalekiej przyszłości, tylko robić wszystko, by z dnia na dzień cieszyć się nim. Ktoś powie: "Dopiero na emeryturze czekają mnie rozrywki". A skąd wiesz, że dożyjesz?

Ludzie nie wiedzą czego chcą, dopóki się im tego nie pokaże.

Ludzie nie wiedzą czego chcą, dopóki się im tego nie pokaże.

Dima wiedział,że potrzeba czasu, żeby jego propozycja dotarła do pijak, więc zdarł mu z grzbietu przemoczony płaszcz. -Wystarczy. -Macie jakieś pieniądze? -Co? Żebrzemy, kurwa.

Dima wiedział,że potrzeba czasu, żeby jego propozycja dotarła do pijak, więc zdarł mu z grzbietu przemoczony płaszcz. -Wystarczy. -Macie jakieś pieniądze? -Co? Żebrzemy, kurwa.

Potrzeby duchowe zaspokaja się bez pieniędzy".

Potrzeby duchowe zaspokaja się bez pieniędzy".

Ameryka jest olbrzymim hologramem w tym sensie, ze każdy z jej elementów zawiera pełna informacje. Weźmy najmniejszą stację na pustyni, jakąkolwiek ulicę w jednym z miast Middle West, jakiś parking, dom w Kalifornii, Burger Kinga czy Studebakera, i juz mamy cała Amerykę - na południu, północy, zachodzie czy wschodzie - pisał Baudrillard.

Ameryka jest olbrzymim hologramem w tym sensie, ze każdy z jej elementów zawiera pełna informacje. Weźmy najmniejszą stację na pustyni, jakąkolwiek ulicę w jednym z miast Middle West, jakiś parking, dom w Kalifornii, Burger Kinga czy Studebakera, i juz mamy cała Amerykę - na południu, północy, zachodzie czy wschodzie - pisał Baudrillard.

Autostrady pełne tłumów pędzących dokądś i nigdzie. Benzynowi uchodźcy. Miasta zamieniają się w hotele dla automobilistów, tłumy nomadów poruszają się z miejsca na miejsce wedle faz księżyca, nocując w pokoju, w którym ty byłeś dziś w południe, a ja wczoraj w nocy. s.78.

Autostrady pełne tłumów pędzących dokądś i nigdzie. Benzynowi uchodźcy. Miasta zamieniają się w hotele dla automobilistów, tłumy nomadów poruszają się z miejsca na miejsce wedle faz księżyca, nocując w pokoju, w którym ty byłeś dziś w południe, a ja wczoraj w nocy. s.78.

Zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności. Przeto ci, którzy zabijają lub przygotowują zabójstwo, to przestępcy i zbrodniarze, bez względu na to, kim są: królami, książętami, marszałkami czy sędziami. Nikt z tych, którzy obmyślają i zadają przemoc, nie ma prawa uważać się za lepszego od zwykłego zbrodniarza. Bo wszelka przemoc z natury swojej nieuchronnie wiedzie do zbrodni.

Zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności. Przeto ci, którzy zabijają lub przygotowują zabójstwo, to przestępcy i zbrodniarze, bez względu na to, kim są: królami, książętami, marszałkami czy sędziami. Nikt z tych, którzy obmyślają i zadają przemoc, nie ma prawa uważać się za lepszego od zwykłego zbrodniarza. Bo wszelka przemoc z natury swojej nieuch...

Chodzilibyśmy do lasu, na grzybki, prawdziwki, rydze i te sprawy. Potem sprzedawalibyśmy je razem przy szosie, a za pieniądze można by pojechać do miasta na pizzę albo hotdogi i pepsi z kubka, albo coś by się jeszcze wymyśliło.

Chodzilibyśmy do lasu, na grzybki, prawdziwki, rydze i te sprawy. Potem sprzedawalibyśmy je razem przy szosie, a za pieniądze można by pojechać do miasta na pizzę albo hotdogi i pepsi z kubka, albo coś by się jeszcze wymyśliło.

Bo Warszawa jest jak kromka chleba. Smaczna i zapychająca ale nie zdrowa.

Bo Warszawa jest jak kromka chleba. Smaczna i zapychająca ale nie zdrowa.