-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
2024-04-30
2024-04-30
"Zacznijmy jeszcze raz" to kolejny tom z serii Jagodowa miłość. Z przyjemnością odwiedziłam bohaterów powieści i pachnącą świeżymi wypiekami cukiernię. Książka lekka, ciekawa, niewymagająca. Fabuła idealnie sprawdziła się na weekendowe odpoczywanie przy pierwszych promieniach słońca. Ostrzegam: w trakcie lektury lepiej mieć przy sobie coś słodkiego... :) ta historia wręcz prosi się o kęs pysznego serniczka. Otwarte zakończenie staje się idealnym wstępem do kolejnej części. Już biegnę do biblioteki i cukierni.. :)
"Zacznijmy jeszcze raz" to kolejny tom z serii Jagodowa miłość. Z przyjemnością odwiedziłam bohaterów powieści i pachnącą świeżymi wypiekami cukiernię. Książka lekka, ciekawa, niewymagająca. Fabuła idealnie sprawdziła się na weekendowe odpoczywanie przy pierwszych promieniach słońca. Ostrzegam: w trakcie lektury lepiej mieć przy sobie coś słodkiego... :) ta historia wręcz...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-24
Książkę oceniam jako przeciętną. Nic nie wniosła, ani ja nic nie wyniosłam. Przeczytana, odstawiona na półkę - do zapomnienia. Treść bardzo przewidywalna i opierająca się na przekonaniach autorki. To są jej przemyślenia, a właściwie opowiastki z życia. Dla mnie za dużo prywaty. Chwilami zabawna, niekiedy wkurzająca. Oczekiwałam czegoś innego, ale "Pieprzyć to!" - szukam dalej.. :)
Książkę oceniam jako przeciętną. Nic nie wniosła, ani ja nic nie wyniosłam. Przeczytana, odstawiona na półkę - do zapomnienia. Treść bardzo przewidywalna i opierająca się na przekonaniach autorki. To są jej przemyślenia, a właściwie opowiastki z życia. Dla mnie za dużo prywaty. Chwilami zabawna, niekiedy wkurzająca. Oczekiwałam czegoś innego, ale "Pieprzyć to!" -...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-24
Bardzo zauroczyła mnie ta historia swoją prostotą i płynnością przekazu. "Maybe Someday" to lektura o młodych, ale niezwykle dojrzałych osobach. Autorka znakomicie podtrzymywała narastającą "chemię" między bohaterami. Ciekawym pomysłem jest dołączenie playlisty na Spotify. To jeszcze bardziej wzbogaca odbiór treści. Colleen Hoover może troszkę romantyzuje i odpływa, ale popłynęłam razem z nią.. :)
Bardzo zauroczyła mnie ta historia swoją prostotą i płynnością przekazu. "Maybe Someday" to lektura o młodych, ale niezwykle dojrzałych osobach. Autorka znakomicie podtrzymywała narastającą "chemię" między bohaterami. Ciekawym pomysłem jest dołączenie playlisty na Spotify. To jeszcze bardziej wzbogaca odbiór treści. Colleen Hoover może troszkę romantyzuje i odpływa, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-22
"Sekretne życie Roberty" wybrałam zupełnie z przypadku. Zalegała na mojej półce już od dawna. A szkoda!
Polubiłam bohaterów, a cały pomysł na fabułę wydał mi się niezwykle urzekający. Powieść miała kilka niedociągnięć; niektóre wątki mogły zostać skrócone, a zakończenie bardziej rozbudowane. Mimo wszystko to był przyjemny czas z lekturą. A Roberta to znakomita bohaterka, którą obejrzałabym na szklanym ekranie.. :)
"Sekretne życie Roberty" wybrałam zupełnie z przypadku. Zalegała na mojej półce już od dawna. A szkoda!
Polubiłam bohaterów, a cały pomysł na fabułę wydał mi się niezwykle urzekający. Powieść miała kilka niedociągnięć; niektóre wątki mogły zostać skrócone, a zakończenie bardziej rozbudowane. Mimo wszystko to był przyjemny czas z lekturą. A Roberta to znakomita bohaterka,...
2024-04-15
Książka lekka i inspirująca w odbiorze. Autorka nie tylko dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale wspiera czytelnika wskazówkami i radami. Jest to przekaz nienachalny, bez moralizowania. Pomysł na mini-wywiady z inspirującymi kobietami wzbogaca lekturę. Podoba mi się jasne i uniwersalne przesłanie. Uwielbiam Monikę Pryśko i jej znakomite pióro.
Książka lekka i inspirująca w odbiorze. Autorka nie tylko dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale wspiera czytelnika wskazówkami i radami. Jest to przekaz nienachalny, bez moralizowania. Pomysł na mini-wywiady z inspirującymi kobietami wzbogaca lekturę. Podoba mi się jasne i uniwersalne przesłanie. Uwielbiam Monikę Pryśko i jej znakomite pióro.
Pokaż mimo to2024-03-19
"Zdrowy dom" to bardzo przejrzysty i uporządkowany poradnik. Duży plus za podział rozdziałów na wnętrza. Oprócz standardowych porad, znajdziemy też sporo ciekawostek i informacji popartych badaniami. W mojej głowie zapisało się sporo "tipów" na lepszą codzienność.. :)
Jedyny minus to szata graficzna i samo wydanie; szaro, buro i ponuro. Wystarczyło kilka zdjęć, koloru i od razu odbiór byłby przyjemniejszy.
"Zdrowy dom" to bardzo przejrzysty i uporządkowany poradnik. Duży plus za podział rozdziałów na wnętrza. Oprócz standardowych porad, znajdziemy też sporo ciekawostek i informacji popartych badaniami. W mojej głowie zapisało się sporo "tipów" na lepszą codzienność.. :)
Jedyny minus to szata graficzna i samo wydanie; szaro, buro i ponuro. Wystarczyło kilka zdjęć, koloru i od...
2024-03-18
Od lat jestem wierną fanką stylu pani Magdy. Jej powieści wyróżniają się na naszym rynku wydawniczym. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu, zaciekawić, dozować emocje. Podobnie było w "Pisarce"; tajemnice, sekrety i panoszący się w każdym rozdziale niespokojny nastrój. Może nie jest to najlepsza powieść, ale pomysł na fabułę to strzał w dziesiątkę. Zabrakło mi przysłowiowej kropki nad i. Może nieco bardziej spektakularnego zakończenia? Niezależnie od tego zaliczam się do zwolenników pisarki.. ;)
Od lat jestem wierną fanką stylu pani Magdy. Jej powieści wyróżniają się na naszym rynku wydawniczym. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu, zaciekawić, dozować emocje. Podobnie było w "Pisarce"; tajemnice, sekrety i panoszący się w każdym rozdziale niespokojny nastrój. Może nie jest to najlepsza powieść, ale pomysł na fabułę to strzał w dziesiątkę. Zabrakło mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-18
"Wszystkiego najlepszego dla mnie" to prezent od siebie dla siebie. Z autorką spotykam się już po raz drugi - i to niezwykle udana wizyta. Każde słowo, zdanie, rozdział łapczywie pochłonęłam! Uwielbiam ten styl, lekkie pióro, jasny przekaz i staranne wydanie. Będę wracać do wielu fragmentów i każdego dnia życzyć sobie tego, co najlepsze! :)
"Wszystkiego najlepszego dla mnie" to prezent od siebie dla siebie. Z autorką spotykam się już po raz drugi - i to niezwykle udana wizyta. Każde słowo, zdanie, rozdział łapczywie pochłonęłam! Uwielbiam ten styl, lekkie pióro, jasny przekaz i staranne wydanie. Będę wracać do wielu fragmentów i każdego dnia życzyć sobie tego, co najlepsze! :)
Pokaż mimo to2024-03-13
Mam mieszane odczucia odnośnie tego poradnika. Z jednej strony jest to lektura łatwa i szybka w czytaniu. Autorka posługuje się prostym i przystępnym językiem. Podane przykłady i wskazówki są praktyczne - każdy znajdzie coś dla siebie. Zabrakło mi jednak pewnej "odkrywczości", świeżości. Sądzę, że zawarte w książce osiemnaście praw godnego istnienia oraz dwadzieścia praw dotyczących energetycznego wymiaru są trochę wyssane z palca. Podsumowując; jak szybko przeczytałam, tak szybko zapomnę.
Mam mieszane odczucia odnośnie tego poradnika. Z jednej strony jest to lektura łatwa i szybka w czytaniu. Autorka posługuje się prostym i przystępnym językiem. Podane przykłady i wskazówki są praktyczne - każdy znajdzie coś dla siebie. Zabrakło mi jednak pewnej "odkrywczości", świeżości. Sądzę, że zawarte w książce osiemnaście praw godnego istnienia oraz dwadzieścia praw...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-03
"Chłopak z sąsiedztwa" to miła i relaksująca w odbiorze lektura. Fabuła jest prosta i przewidywalna, ale nie rozczarowująca. Schemat znany i powielany; chłopak z przeszłością i zakochana w nim dziewczyna. W książce pojawia się sporo powtórzeń całych fragmentów tekstu. W pewnym momencie miałam wrażenie, że non stop czytam to samo. Historia kręci się wokół seksualnego napięcia i fantazji erotycznych - (na szczęście!) ze smakiem. Język narracji banalny, zawierający sporo niepotrzebnych wulgaryzmów. Mimo tych wielu minusów uważam, że autorka ma lekkie pióro i spory potencjał! :)
"Chłopak z sąsiedztwa" to miła i relaksująca w odbiorze lektura. Fabuła jest prosta i przewidywalna, ale nie rozczarowująca. Schemat znany i powielany; chłopak z przeszłością i zakochana w nim dziewczyna. W książce pojawia się sporo powtórzeń całych fragmentów tekstu. W pewnym momencie miałam wrażenie, że non stop czytam to samo. Historia kręci się wokół seksualnego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-25
Książkę "Listy (nie)miłosne" mogę określić jednym słowem: naiwna. Bardzo wymęczyła mnie ta historia, a w szczególności główna bohaterka. Nie lubię, gdy kreuje się tak beznamiętne kobiece postacie. Jej zachowanie i decyzje są irytujące w odbiorze całej lektury. Niewątpliwym plusem fabuły jest Staszek - chłopak z krwi i kości. Wnosi wiele świeżości, energii i zapału. Akcja bez dynamiki, fatalne dialogi, nielogiczne decyzje. Ta lektura nie wywołała we mnie żadnych emocji, a to chyba najgorsze.
Książkę "Listy (nie)miłosne" mogę określić jednym słowem: naiwna. Bardzo wymęczyła mnie ta historia, a w szczególności główna bohaterka. Nie lubię, gdy kreuje się tak beznamiętne kobiece postacie. Jej zachowanie i decyzje są irytujące w odbiorze całej lektury. Niewątpliwym plusem fabuły jest Staszek - chłopak z krwi i kości. Wnosi wiele świeżości, energii i zapału. Akcja...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-09
Sięgnęłam po "Wrażliwca..", ponieważ staram się zmienić i przewartościować swoje dotychczasowe nawyki i sposób funkcjonowania. Autorki znakomicie przedstawiły emocje i codzienne trudności osób z wysoką wrażliwością. Czy należę do tej grupy? Myślę, że każdy z nas nosi w sobie wrażliwca. Warto zatem sięgnąć po ten poradnik nawet, gdy wydaje nam się, że nie identyfikujemy się z tematem. Książka stała się dla mnie prawdziwą kopalnią wiedzy (stworzyłam mnóstwo notatek) i inspiracji. Duży plus za przejrzyste wydanie, logiczne rozdziały, piękne fotografie. To był dobry czas z lekturą.. :)
Sięgnęłam po "Wrażliwca..", ponieważ staram się zmienić i przewartościować swoje dotychczasowe nawyki i sposób funkcjonowania. Autorki znakomicie przedstawiły emocje i codzienne trudności osób z wysoką wrażliwością. Czy należę do tej grupy? Myślę, że każdy z nas nosi w sobie wrażliwca. Warto zatem sięgnąć po ten poradnik nawet, gdy wydaje nam się, że nie identyfikujemy się...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-02
"Podejrzany" to kontynuacja serii: Prokurator autorstwa Pauliny Świst. Jest to niewymagająca, nieco wulgarna powieść z przemądrzałą główną bohaterką, która doprowadzała mnie do szału! Dialogi na poziomie szkoły podstawowej z przewidywalną akcją i ogromem niepotrzebnej przemocy. To mój ulubiony tom, bo..... ostatni :)
"Podejrzany" to kontynuacja serii: Prokurator autorstwa Pauliny Świst. Jest to niewymagająca, nieco wulgarna powieść z przemądrzałą główną bohaterką, która doprowadzała mnie do szału! Dialogi na poziomie szkoły podstawowej z przewidywalną akcją i ogromem niepotrzebnej przemocy. To mój ulubiony tom, bo..... ostatni :)
Pokaż mimo to2024-01-30
"Malibu płonie" skusiło mnie znakomitymi recenzjami i zachwytami w social mediach. Mimo, że aura za oknem daleka jest od tej przedstawionej w powieści, chętnie sięgnęłam po ten "gorący" tytuł. Niestety; zamiast drinków z palemką otrzymałam zimny, książkowy prysznic. Zabrakło mi AKCJI! To była przeciągająca się w nieskończoność, wielopokoleniowa historia z konsekwencjami wpływającymi na kolejnych członków rodziny. W książce aż roi się od znienawidzonych przeze mnie słów "cool", "zaje***" itp.
Czekałam na jakiś zwrot czy zaskoczenie. To przeciętna obyczajówka znakomicie rozreklamowana. Marketing potrafi zdziałać cuda... ;)
"Malibu płonie" skusiło mnie znakomitymi recenzjami i zachwytami w social mediach. Mimo, że aura za oknem daleka jest od tej przedstawionej w powieści, chętnie sięgnęłam po ten "gorący" tytuł. Niestety; zamiast drinków z palemką otrzymałam zimny, książkowy prysznic. Zabrakło mi AKCJI! To była przeciągająca się w nieskończoność, wielopokoleniowa historia z konsekwencjami...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-29
Od lat jestem fanką powieści R. Mroza. Lubię jego lekkie pióro, pomysłowość w kreowaniu postaci i umiejętność zaskoczenia czytelnika. Autor wydał już dziesiątki książek, które zachwycają, ale i mocno rozczarowują. Niestety "Inne tonacje ciszy" zaliczę do tej drugiej kategorii. Dla mnie historia Aspen jest za bardzo naciągana. Zbyt fantastyczna, młodzieżowa, ziejąca nierealnością i mało konsekwentna. Dialogi miałkie i nijakie - istna czytelnicza męka! Jedyny plus to zakończenie, które autentycznie mnie zaskoczyło. Podsumowując; jedna z gorszych powieści Mroza. Ale jak to bywa w czytelniczym świecie; są gusta i guściki.. :)
Od lat jestem fanką powieści R. Mroza. Lubię jego lekkie pióro, pomysłowość w kreowaniu postaci i umiejętność zaskoczenia czytelnika. Autor wydał już dziesiątki książek, które zachwycają, ale i mocno rozczarowują. Niestety "Inne tonacje ciszy" zaliczę do tej drugiej kategorii. Dla mnie historia Aspen jest za bardzo naciągana. Zbyt fantastyczna, młodzieżowa, ziejąca...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-29
"Gdy zasypie śnieg" to urokliwa i lekka powieść o międzypokoleniowym kobiecym wyjeździe. W roli głównej: zwariowana babcia i wnuczka -poważna bizneswoman. Niestety dialogi są bardzo nienaturalne, a całość przewidywalna od pierwszej do ostatniej strony. Historia nie jest wymagająca i idealnie wpisuje się w świąteczny odpoczynek. Duży plus za piękne opisy Tatr - aż zamarzyła mi się taka zima i nauka jazdy na nartach1 :)
"Gdy zasypie śnieg" to urokliwa i lekka powieść o międzypokoleniowym kobiecym wyjeździe. W roli głównej: zwariowana babcia i wnuczka -poważna bizneswoman. Niestety dialogi są bardzo nienaturalne, a całość przewidywalna od pierwszej do ostatniej strony. Historia nie jest wymagająca i idealnie wpisuje się w świąteczny odpoczynek. Duży plus za piękne opisy Tatr - aż zamarzyła...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-27
"Będę przy Tobie" to powieść wypełniona życiowymi problemami i tajemnicami skrywanymi od lat. Jednocześnie to spokojna, lekka i przyjemna historia o wszechogarniającej magii świąt. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu powieść "pochłaniamy" w kilka godzin. Zuza Kordel stworzyła historię z przesłaniem w tle: doceniajmy to, co mamy. Nic nie jest dane na zawsze.
Niby banalne, ale w codziennym pędzie można o tym zapomnieć. :)
"Będę przy Tobie" to powieść wypełniona życiowymi problemami i tajemnicami skrywanymi od lat. Jednocześnie to spokojna, lekka i przyjemna historia o wszechogarniającej magii świąt. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu powieść "pochłaniamy" w kilka godzin. Zuza Kordel stworzyła historię z przesłaniem w tle: doceniajmy to, co mamy. Nic nie jest dane na zawsze.
Niby banalne,...
2023-12-27
"Zima w Jodłowym Zagajniku" to znakomita powieść na świąteczny czas. Autorka przenosi czytelnika w zimowy klimat Beskidu Żywieckiego. To opowieść niezwykle autentyczna; przepleciona nutką goryczy rozrywającą serce. Perypetie bohaterów skłaniają do refleksji, a sceneria górskiego pensjonatu działa na wyobraźnię czytelnika. To moje pierwsze spotkanie literackie z panią Sandrą i już wiem, że nie ostatnie! Zostałam zaczarowana od pierwszej strony.. :)
"Zima w Jodłowym Zagajniku" to znakomita powieść na świąteczny czas. Autorka przenosi czytelnika w zimowy klimat Beskidu Żywieckiego. To opowieść niezwykle autentyczna; przepleciona nutką goryczy rozrywającą serce. Perypetie bohaterów skłaniają do refleksji, a sceneria górskiego pensjonatu działa na wyobraźnię czytelnika. To moje pierwsze spotkanie literackie z panią Sandrą...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-03
Grudzień to dla mnie czas świątecznych powieści. Tym razem padło na "Cztery płatki śniegu" pani Joanny. Muszę przyznać, że na początku nie wczułam się w klimat. Jednak po kilkudziesięciu stronach "kupiłam" tę historię! Ciepła, mądra, pełna optymizmu i nienachalnego humoru. Perypetie mieszkańców jednego z bloków dostarczają nie tylko świątecznego śmiechu, ale i refleksji, wzruszeń. Pod warstwą komediowej fabuły kryje się wiele przemyśleń. Duży plus za zakończenie, które nadało sporej wartości i naturalnie uzupełniło sąsiedzkie opowieści.. :)
Być może książka jest banalna i przewidywalna, ale w święta wybaczam wiele! :)
Grudzień to dla mnie czas świątecznych powieści. Tym razem padło na "Cztery płatki śniegu" pani Joanny. Muszę przyznać, że na początku nie wczułam się w klimat. Jednak po kilkudziesięciu stronach "kupiłam" tę historię! Ciepła, mądra, pełna optymizmu i nienachalnego humoru. Perypetie mieszkańców jednego z bloków dostarczają nie tylko świątecznego śmiechu, ale i refleksji,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Długo zastanawiałam się jak ocenić powieść "Confess".
Z jednej strony to zgrabnie napisana historia. Fabuła intrygująca, oryginalna i wciągająca (na jeden wieczór). Autorka przemyca wiele ważnych tematów, z jakimi borykają np. kobiety. Z drugiej strony to wszystko opowiedziane jest zbyt prosto, powierzchownie. Zakończenie mocno przekoloryzowane. Nie poczułam głębi przekazu. Chyba szukam czegoś więcej.
Długo zastanawiałam się jak ocenić powieść "Confess".
więcej Pokaż mimo toZ jednej strony to zgrabnie napisana historia. Fabuła intrygująca, oryginalna i wciągająca (na jeden wieczór). Autorka przemyca wiele ważnych tematów, z jakimi borykają np. kobiety. Z drugiej strony to wszystko opowiedziane jest zbyt prosto, powierzchownie. Zakończenie mocno przekoloryzowane. Nie poczułam głębi...