Opinie użytkownika
Nieodmiennie świetna.
Powieść Hawthorne'a jest mi doskonale znana, dlatego też chętnie sięgnęłam po nową edycję. Przede wszystkim miło było wziąć do ręki książkę tak starannie wydaną - zawsze mnie cieszy, kiedy książka zawiera oryginalne ilustracje, a te XIX-wieczne, autorstwa Mary Hallock Foote, nie tylko doskonale uzupełniają treść, ale też są pięknie wkomponowane w...
Równie dobra jak dwie poprzednie, choć przyznam szczerze, że trudno było mi wyobrazić sobie Calla i Gusa jako młodych chłopców. Na początku lektury musiałam stale sobie przypominać, że nie są oni jeszcze tymi wygami, których zdążyłam tak dobrze poznać.
Kiedy poradziłam sobie już z tym drobnym problemem, po raz kolejny dałam się porwać bez reszty historii, tak umiejętnie...
Lekkie rozczarowanie. Zaczęło się bardzo dobrze, wampir rozłożony na czynniki pierwsze zapewnia sporo rozrywki - to nie błyszczący w słońcu lowelas, ale autentyczny, paskudny potwór, którego studiowanie naprawdę wciąga. Niestety, im dalej w czas, tym mniej potworów, a więcej typowo sensacyjnej akcji -przy czym akcja ta typowa jest dla lat 70., czyli mocno już...
więcej Pokaż mimo toKolejne spotkanie z Kociołkiem i jego kamratami dostarczyło mi przyjemnej rozrywki. Wciągnęłam całość niemal na jedno posiedzenie i choć bez trudu mogę wskazać wszystkie inspiracje autora, w niczym mi one nie przeszkadzają. Po prostu, fajne to.
Pokaż mimo toNie spodziewałam się, szczerze powiedziawszy, że "Nekroskop" aż tak mnie wciągnie. Styl prowadzenia akcji nieco już jest staromodny, nie przeczę, ale reszcie nie można niczego zarzucić. I historia, i bohaterowie są angażujący, intrygujący, ciekawi. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy cyklu.
Pokaż mimo toNigdy nie miałam sentymentu do powieści Christie i chyba "Spotkanie w Bagdadzie" nie jest najlepszym wyborem, żeby się do nich przekonać. Doceniam umiejętności literackie, doceniam, że w swoim czasie musiała to być chwytliwa intryga, niestety dziś już trąci myszką.
Pokaż mimo toCenię sobie Crichtona, mimo że jego powieści, pisane w latach 90-tych, zestarzały się mocno, jeśli chodzi o technologię. Mimo to są nadal aktualne - autor bowiem osadza je na tle problemów społecznych, które są niezmienne. W sieci to świetny przykład - nie sposób się nie uśmiechnąć czytając opisy stacji Twinkle. Uśmiech spełza jednak z twarzy, kiedy problemy Toma w relacji...
więcej Pokaż mimo toPrzykład fantastyki w swoim czasie bardzo dobrej, która się godnie, ale jednak zestarzała. Warto znać, ale warto mieć świadomość, kiedy powstało.
Pokaż mimo to
Wybierając sobie do lektury powieść szeroko chwaloną przez innych, należy wziąć poprawkę na to, kto i kiedy chwali.
Cudowne lata Perrin to dobra powieść. Nie wybitna, bynajmniej, ale dobra. Gdybym wcześniej nie czytała utworów Joanne Harris, być może zachwyciłaby mnie bardziej.
Czytając Jacka Reachera dziś należy pamiętać o dacie jego powstania. To sensacyjniak w starym stylu, gdzie trup ściele się odpowiednio gęsto, a atrakcyjne kobiety napierają kształtnym biustem na szeroką klatkę głównego bohatera.
Mnie się podobało, bo to jest prosta historia, bez udziwnień.
Dość przygnębiający obraz zwycięskich nazistowskich Niemiec, lekko trącący orwellowskim Wielkim Bratem. Harris sprawnie, o wiele zgrabniej niż inni mający takie ambicje autorzy, wykorzystuje historię w swoich powieściach.
Pokaż mimo toReportaż niezły, choć mam wrażenie, że jak na tak dużą sprawę, niezbyt obszerny. Czyta się dobrze, jest to spójne i sensowne, ale zdecydowanie chciałabym wiedzieć więcej.
Pokaż mimo toSpokojny, refleksyjny snuj o czasach, wydawałoby się, bezpowrotnie minionych. Prawdziwego znaczenia i wartości nabiera wyłącznie czytany z przedmową autora.
Pokaż mimo toSłużące do wszystkiego tej autorki przeczytałam z prawdziwym zainteresowaniem, dlatego też chętnie sięgnęłam po Chłopki. I niestety, spotkało mnie rozczarowanie. Podczas lektury miałam wrażenie, że autorka nie bardzo wie, czym tak naprawdę chce się zająć i kompletnie nie panuje nad materiałem. Mamy zatem i nędzę dzieci, i sukcesy emigrantek do Kanady, i historie zakładów...
więcej Pokaż mimo toHistoria jest niezła, przyznaję. Opisana jest w sposób typowy dla fantastyki - herosi i heroiny, magiczne moce, tajemniczo brzmiące nazwy (choć kojarzące się w sposób oczywisty). Styl nieco kuleje (nie wiem, na ile to sprawka autora, a na ile tłumacza), niektóre rozwiązania fabularne rażą naiwnością, ale czyta się przyjemnie.
Pokaż mimo to
Po entuzjastycznych opiniach, także na tym portalu, oczekiwałam czegoś więcej. Z jednej strony to dobrze, że powstają książki o szerzej nie znanych postaciach, które miały duże znaczenie dla pewnych ruchów, z drugiej jednak strony jeśli nie ma się z czego tego szyć, to może się za to nie zabierać.
Książka oparta jest głównie na listach Konopnickiej do znajomych i rodziny i...
Było logiczne, że współpowieść Terry'ego Pratchetta i Neila Gaimana będzie lekka i zabawna (lubię obu). Problem w moim przypadku polegał na tym, że rozpoznając bezbłędnie styl obu panów (vide: ŚMIERĆ), miałam wrażenie dwóch sklejonych ze sobą powieści. Obu fajnych, ale zespawanych trochę krzywo. Mimo to, polecam. :-)
Pokaż mimo toCóż mogę powiedzieć. Jestem fanką Crichtona, do Parku Jurajskiego wracam regularnie. Ian Malcom to jedna z moich ulubionych postaci literackich.
Pokaż mimo to
Bardzo dobry reportaż o sprawie, którą dobrze znam.
Dzieło Guinna jest dokładnie tym, co zapowiada tytuł - drogą ku zbrodni. Zawiera więc wiele informacji o najbliższej rodzinie, dzieciństwie i młodości Mansona. Jest próbą wytłumaczenia niewytłumaczalnego - jak doszło do tego, że jeden człowiek potrafił do tego stopnia zmanipulować kilka innych osób, że na jego polecenie...
To Cherezińska, którą lubię. Nie wszystkie jej powieści przypadły mi do gustu, ale "Sydonia" zdecydowanie trafia na szczyt tej listy.
Historia kobiety, która nie potrafiła się zatrzymać. O ile w pełni można popierać jej spór i walkę z bratem, o tyle konflikt w Marianowie wywołała i podtrzymywała już na własne życzenie, siłą rozpędu. Świetnie Cherezińska pokazała, jak...