Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jest Tolkien, jest R.R. Martin a my mamy swojego Sapkowskiego.
Kiedy zaczęłam czytać Sagę (w 200 lub 2001 roku, ach szalone lata studiów), przyjaciółka wyrzuciła, że będzie mi łatwiej, ostatnia część jest już wydana. Ona czekała od pierwszej, na każda kolejną.
Miała rację, chybabym zwariowała gdybym musiała czekać na kolejne części. Historia rozpoczyna się ciekawie i biegnie nieprzerwanie nie dając wytchnienia. Bohaterowie są naszym odbiciem, ich charaktery są odzwierciedlenie ludzkich cech - miłości, nienawiści, dyskryminacji, chciwości. Polityka, wpływy i żądza władzy, pośród tego miłość i pragnienie rodziny, bliskości. Nic tu nie jest obce.
Jedynie MAGIA pozwala dostrzec różnice i jest barierą miedzy nami a światem kreowanym w książce.
Po prostu przyjemność.

Jest Tolkien, jest R.R. Martin a my mamy swojego Sapkowskiego.
Kiedy zaczęłam czytać Sagę (w 200 lub 2001 roku, ach szalone lata studiów), przyjaciółka wyrzuciła, że będzie mi łatwiej, ostatnia część jest już wydana. Ona czekała od pierwszej, na każda kolejną.
Miała rację, chybabym zwariowała gdybym musiała czekać na kolejne części. Historia rozpoczyna się ciekawie i...