Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam nadzieję, że będzie tom 2 inaczej cała książka wpisuje sie w wielkie rozczarowanie...
Dwór na martwym polu nie wywarł na mnie jednak dobrego wrażenia, budowanie napięcia na siłę, cała tajemnica, którą owiany jest dworek jest również bez polotu i mało oryginalna...może więcej się wyjaśni w kolejnej części...
Duży plus dostaje autorka za język- lekki, poetycki- taki jak lubię :)

Mam nadzieję, że będzie tom 2 inaczej cała książka wpisuje sie w wielkie rozczarowanie...
Dwór na martwym polu nie wywarł na mnie jednak dobrego wrażenia, budowanie napięcia na siłę, cała tajemnica, którą owiany jest dworek jest również bez polotu i mało oryginalna...może więcej się wyjaśni w kolejnej części...
Duży plus dostaje autorka za język- lekki, poetycki- taki jak...

Książka poruszu wiele zagadnień: przemoc domowa, homoseksulizm, rasizm, nietolerancja, brak dostępu do edukacji dla kobiet... Cenię sobie, gdy lekkie lektury młodzieżowe niosą ze sobą jakieś przesłanie... Jednak w moim odczuciu wszystko zostało tutaj okropnie spłycone i potraktowane ze zbyt dużą dawką humoru, który nawet nie był zabawny. Książa jest naszpikowana akcją, jednak co parę stron, nie zależnie od sytuacji w jakiej znajdują się bohaterowie, ciągłe pojawianie się fantazji seksualnych głównego bohatera, zakochanego w swoim czarnoskórym przyjacielu, wywoływały u mnie zwyczajnie mdłości. Czytałam wiele (dobrych) książek LGBT ale ta to jedna wielka pomyłka. Nie rozumiem zachwytów.Stracony czas

Książka poruszu wiele zagadnień: przemoc domowa, homoseksulizm, rasizm, nietolerancja, brak dostępu do edukacji dla kobiet... Cenię sobie, gdy lekkie lektury młodzieżowe niosą ze sobą jakieś przesłanie... Jednak w moim odczuciu wszystko zostało tutaj okropnie spłycone i potraktowane ze zbyt dużą dawką humoru, który nawet nie był zabawny. Książa jest naszpikowana akcją,...

Trzy razy odkładałam książkę- tak nudne i nielogiczne wydawały mi sie opowiadania. Na dodatek zakończenie każdego z nich nie wyjaśniało zupełnie nic- urywane historie, na dodatek tak krótke, tylko drażniły. Na szczęście mam nawyk kończenia książek- ostatnie opowiadanie dosłownie rozwaliło mi mózg. Złączyło wszystko w jedną całość.Polecam!!

Trzy razy odkładałam książkę- tak nudne i nielogiczne wydawały mi sie opowiadania. Na dodatek zakończenie każdego z nich nie wyjaśniało zupełnie nic- urywane historie, na dodatek tak krótke, tylko drażniły. Na szczęście mam nawyk kończenia książek- ostatnie opowiadanie dosłownie rozwaliło mi mózg. Złączyło wszystko w jedną całość.Polecam!!

Książki nigdy bym nie przeczytała, odrzuca mnie wulgarny język w literaturze ale lektorzy wznieśli się na wyżyny swoich możliwości- słucha się tego genialnie!!

Książki nigdy bym nie przeczytała, odrzuca mnie wulgarny język w literaturze ale lektorzy wznieśli się na wyżyny swoich możliwości- słucha się tego genialnie!!

Jednym słowem- genialne

Jednym słowem- genialne

Książka z gatunku przygodowych dla młodzieży. Pierwsza myśl po przeczytaniu: zupełnie jak książki Nienackiego! Przygoda, odkrywanie skarbów, intryga, morderstwo- wszystko w pakiecie. Polecam

Książka z gatunku przygodowych dla młodzieży. Pierwsza myśl po przeczytaniu: zupełnie jak książki Nienackiego! Przygoda, odkrywanie skarbów, intryga, morderstwo- wszystko w pakiecie. Polecam

Ojciec Pauliny jest alkoholikiem. Po śmierci ukochanej żony zatapia smutki w butelce pozostawiając córkę i jej młodszego brata pod skrzydłami schorowanej babci. Kiedy staruszka trafia do szpitala a nad ojcem wisi widmo więzienia,dziewczynka robi wszystko by nie zostać oddaną do sierocińca. Ciężka sytuacja życiowa sprawia, że Paulina musi szybko dorosnąć biorąc na siebie odpowiedzialność za rodzeństwo i babcię. Próbując utrzymać rodzinę pomaga ona po szkole magistrowi w aptece pragnąc tym samym pomagać w przyszłości innym ludziom. Dość nieufna i zamknięta w sobie znajduje wsparcie w swoich przyjaciołach Janku i Mietku, którzy gotowi są na wiele by nie dopuścić do jej wyjazdu z miasteczka. Dzięki pomocy dobrych ludzi, trosce oraz okazywanej jej dobroci Paulina porzuca swoją budowaną przez lata skorupę, w której szczelnie schowała swoje troski, smutek oraz strach przed samotnością.

W Dolinie Klonowego Liścia to pierwszy tom opowieści o dorastaniu i przyjaźni. Książka porusza trudne tematy jak osamotnienie, bezradność, walkę z chorobą a nawet śmierć. Jest to niezwykle mądra lektura zakraszona również pewną dawką humoru oraz psoty. Dialogi z księdzem, który wzburzony często posługuje sie dialektem są zabawne ale i pełne mądrości. To człowiek, który jest z ludźmi i dla ludzi. Słucha i wspiera,nikogo nie ocenia- czego najlepiej dowodzi scenka kiedy ksiądz odwiedza dom rodziny ateistów. Stare plotkary czychające pod płotem okazują swoje niezadowolenie oraz pogardę, obgadując jednocześnie matkę i jej dzieci. Proboszcz plebani stawia jednak rodzinę za wzór mówiąc głośno przed tłumem, że " Pan Bóg widzi wszystko moja córko. Żaden najpiękniej wyhaftowany sztandar nie ukryje przed nim prawdziwego oblicza ludzi...Żadne najwierniejsze trwanie na kolanach przed głównym ołtarzem...Bóg jest miłością i mądrością, a oszukać sie nie da..Amen(...).
Inna scena z kolei jest dość humorystyczna:

(..) Ksiądz zachował się, jak powinien.
- Kto cie widzioł?!-spytał gromko
- Pan Bóg mnie widział- zapewnił skwapliwie Roman
- Toś ty już u mnie buł?!-ryknął ksiądz
Konfesjonał zatrzeszczał, zachwiał się, księdzu jednak nie udało sie zaraz wydobyć z wnętrza. Roman błyskawicznie wykorzystał szansę. Prześmignął na czworakach przez nawę, znalazł się w odległym kącie całkowicie ogłupiały(...)
-Jezusmarijajezusmarija- powtarzał Roman(...)nie zdążył odpukać. Nie zdążył mi zadać. Znowu będę musiał do niego iść!...

Książka jest pełna bohaterów, których można stawiać za wzór. Są również i takie, które z tych złych przechodzą przemianę. Historia nie jest długa ale zdecydowanie zasługuje na uwagę. Gorąco polecam!

Ojciec Pauliny jest alkoholikiem. Po śmierci ukochanej żony zatapia smutki w butelce pozostawiając córkę i jej młodszego brata pod skrzydłami schorowanej babci. Kiedy staruszka trafia do szpitala a nad ojcem wisi widmo więzienia,dziewczynka robi wszystko by nie zostać oddaną do sierocińca. Ciężka sytuacja życiowa sprawia, że Paulina musi szybko dorosnąć biorąc na siebie...

Zapomniane baśnie z różnych stron świata: Towarzystwo elfów (Szkocja), Pieśń Liu (Chiny, Bogini słońca (Meksyk)i wiele innych okraszone pięknymi ilustracjami. Wyjątkowe wydanie, dla wszystkich chcących zanurzyć sie w odrobinie magii :)Zdecydowanie warte swojej ceny.

Zapomniane baśnie z różnych stron świata: Towarzystwo elfów (Szkocja), Pieśń Liu (Chiny, Bogini słońca (Meksyk)i wiele innych okraszone pięknymi ilustracjami. Wyjątkowe wydanie, dla wszystkich chcących zanurzyć sie w odrobinie magii :)Zdecydowanie warte swojej ceny.

Przepięknie ilustrowana, bogata w tekst książka- klasyk, który warto znać :)

Przepięknie ilustrowana, bogata w tekst książka- klasyk, który warto znać :)

warto się zapoznać

warto się zapoznać

pięknie ilustrowana książka z ptakami autorstwa Grabiańskiego

pięknie ilustrowana książka z ptakami autorstwa Grabiańskiego

Polecam!

Polecam!

Rozumiem ładunek emocjonalny tej książki oraz jej przesłanie ale sposób przekazania treści bardzo mnie rozczarował. Biorę poprawkę że targetem jest młodzież jednak ostatecznie otrzymałam kiepski romans. Są dobre momenty,niektóre przemyślenia bohaterki są w punkt- rozumiem jej frustracje, huragan uczuć, który nią targa jednak czasami to co przeszła nie powinno usprawiedliwiać jej zachowania oraz szufladkowania innych ludzi.

I nie ukrywam, że częste użycia słowa wow doprowadzało mnie do szału... nie wydaje mi się, żeby nastolatkowie mieli tak ubogie słownictwo...

Niemniej jednak książka ważna

Rozumiem ładunek emocjonalny tej książki oraz jej przesłanie ale sposób przekazania treści bardzo mnie rozczarował. Biorę poprawkę że targetem jest młodzież jednak ostatecznie otrzymałam kiepski romans. Są dobre momenty,niektóre przemyślenia bohaterki są w punkt- rozumiem jej frustracje, huragan uczuć, który nią targa jednak czasami to co przeszła nie powinno...

Po tylu pochlebnych opiniach byłam przekonana, że książka poruszy mnie do głębi. Matka traci córkę. Na jaw wychodzą rzeczy, które burzą obraz jej ukochanego dziecka. Pajęczyna kłamst, upleciona starannie przez ostatnie lata, pęka. Prawda, która wychodzi na jaw może zrujnować innym życie.

Chciałam książkę, która mnie wzruszy, wyrwie serce, nad którą będę płakać.
Niestety... To, że historia jest przewidywalna i domyśliłam się zakończenia już po ledwie 50 stronach, mogę wybaczyć. Ta książka nie miała być kryminałem czy thrillerem psychologicznym. Bolączką był dla mnie portret bohaterów. Płascy, mało wiarygodni. Uczucia, które nimi targały, emocje jakie odczuwali odkrywając kolejne tajemnice nie były dla mnie przekonujące. Sucha, surowa charakterystyka postaci. Leją się łzy, trzęsą się ręce, serce łomocze, świat się zawiesza- te i inne opisy wydały mi się puste. Miałam uczucie, że autorka kompletnie nie wczuła się w swoje postacie.

Ogromne rozczarowanie.

Po tylu pochlebnych opiniach byłam przekonana, że książka poruszy mnie do głębi. Matka traci córkę. Na jaw wychodzą rzeczy, które burzą obraz jej ukochanego dziecka. Pajęczyna kłamst, upleciona starannie przez ostatnie lata, pęka. Prawda, która wychodzi na jaw może zrujnować innym życie.

Chciałam książkę, która mnie wzruszy, wyrwie serce, nad którą będę płakać.
Niestety......

Nie czytam thrillerów, kryminałów- sięgam po te gatunki bardzo rzadko.
Praktycznie po 50 stronach domyśliłam się przebiegu fabuły i niestety również zakończenia. Mam wrażenie, że motyw z zaginięciem dziecka może rozwinąć się tylko w dwóch kierunkach i póki co każdy autor, którego książki czytałam, chętnie obiera jeden z nich. Postacie są tak mocno nakreślone, że ich zachowania można łatwo przewidzieć. Nie czułam napięcia, dreszczu- nic. Przyjemnie się czytało ale zabrakło mi tutaj oryginalności, nowego pomysłu.

Nie czytam thrillerów, kryminałów- sięgam po te gatunki bardzo rzadko.
Praktycznie po 50 stronach domyśliłam się przebiegu fabuły i niestety również zakończenia. Mam wrażenie, że motyw z zaginięciem dziecka może rozwinąć się tylko w dwóch kierunkach i póki co każdy autor, którego książki czytałam, chętnie obiera jeden z nich. Postacie są tak mocno nakreślone, że ich...

Dobre studium psychologiczne lecz napięcie niestety spada z kolejnymi stronami książki na wskutek rozciągniętej fabuły i irytującej bohaterki. Alison, mimo świadomości zła jakie wyrządza swojej rodzinie brnie w romans, który przynosi tylko poniżenie i obrzydzenie do samej siebie. Przedmiotowe traktowanie kobiet, znęcanie psychiczne oraz manipulacja to tematy, z którymi pisarka zmierzyła się w tej książce i które zostały bardzo dobrze w tej historii przedstawione. Niestety brak akcji i dreszczyku napięcia, które lubie, sprawiają, że jest to pozycja średnia.

Na pocieszenie dodam, że zakończenie jest bardzo satysfakcjonujące :)

Dobre studium psychologiczne lecz napięcie niestety spada z kolejnymi stronami książki na wskutek rozciągniętej fabuły i irytującej bohaterki. Alison, mimo świadomości zła jakie wyrządza swojej rodzinie brnie w romans, który przynosi tylko poniżenie i obrzydzenie do samej siebie. Przedmiotowe traktowanie kobiet, znęcanie psychiczne oraz manipulacja to tematy, z którymi...

Krótka, zabawna, rewelacyjna. O rodzinie myszy i o tym, co w życiu ważne :)

Krótka, zabawna, rewelacyjna. O rodzinie myszy i o tym, co w życiu ważne :)

Przepięknie ilustrowana książka, historyjki są cudownie napisane- krótkie ale obrazowe. Polecam jako pozycje obowiązkową- to najlepsze wydanie bajek jakie wpadło mi w ręce :)

Przepięknie ilustrowana książka, historyjki są cudownie napisane- krótkie ale obrazowe. Polecam jako pozycje obowiązkową- to najlepsze wydanie bajek jakie wpadło mi w ręce :)

Alternatywna historia Polska- co by było gdyby...
„Impuls” przyciąga wzrok okładką jak i zapowiedzią fabuły. Treść oparta na faktach historycznych, jednak trochę zmienionych pisarskim piórem Tomasza Duszyńskiego, okraszona nutką fantastyki i domieszką steampunku zaintrygowała mnie już od samego początku. Było to moje pierwsze spotkanie z tego typu książką i chociaż pierwsze strony czytało mi się dość topornie ostatnie rozdziały pochłonełam jednym tchem.
Akcja książki przebiega w dwóch liniach czasowych. Mamy rok 1932 oraz lata wcześniejsze, które poznajemy ze wspomnień marszałka Józefa Piłsudskiego. Wszystko łączy się z obecną sytuacją Polski, będącej w zawieszeniu między Niemcami i Rosją. Wojna, która przebiega przez kraj, jest wyniszczająca- przynosi tylko głód, rozpacz i śmierć. Mimo odzyskania niepodległości walka o przetrwanie nie ustaje. Naczelnik pokłada dużą nadzieje w nauce, wspiera też technologiczną myśl o rozwoju państwa- jest patronem kilku projektów naukowych mogących całkowicie odmienić losy Polski. W międzyczasie poszukuje odpowiedzi w zaświatach całkowicie oddając sie seansom spirytystyczym, które niestetety wrzucają go w otchłań szaleństwa. W tym samym czasie jesteśmy świadkami katastrofy dającej początek lawinie zdarzeń, w które inżynier Andrzej Winnicki zostaje wciągnięty wbrew własnej woli. Wszelkie poszlaki dotyczące wypadku przy kopsule transportowej okazują się prowadzić to tajnego projektu, który nasz bohater zaniechał lata temu a który ktoś próbuje wskrzesić. Zaczyna się wyścig z czasem... Na szali jest życie jego dzieci oraz dalsze losy Polski..a nawet całej Europy...
Książka jest pełna zwrotów akcji choć początek, mający na celu wprowadzenie, wydaje się dość powolny i kompletnie oderwany. Dwie linie czasowe nie ułatwiają nam czytania i mogą wprowadzać zamęt. Z każdą kolejną kartą zdobywając coraz więcej informacji kreuje nam się historia, która pod koniec zwala czytelnika z nóg. Co zdecydowane przemawia za tę książką to styl pisarki autora. Z tak dobrym kunsztem pisarskim nie spotkałam sie od dawna. Czytanie to czysta przyjemność- nie tylko jako wypełniacz wolnego czasu ale również pod względem intelektualnym.
Intryga, zdrada, walka z samym sobą a także poświęcenie i zapłata, którą trzeba ponieść za swoje błędy napędzają akcję w której „IMPULS” wystarczy, by rozerwać nas emocjonalnie na kawałki.
Polecam i czekam na więcej....
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję portalowi CzytamPierwszy.

Alternatywna historia Polska- co by było gdyby...
„Impuls” przyciąga wzrok okładką jak i zapowiedzią fabuły. Treść oparta na faktach historycznych, jednak trochę zmienionych pisarskim piórem Tomasza Duszyńskiego, okraszona nutką fantastyki i domieszką steampunku zaintrygowała mnie już od samego początku. Było to moje pierwsze spotkanie z tego typu książką i chociaż...

Uwaga! Recenzja może zawierać spoilery!

Moja Lady Jane to książka młodzieżowa. Jestem już w takim wieku, gdzie robię się wybredna i niezwykle marudna. Niełatwo mnie zachwycić i zdobyć mojej uznanie. Książka wpadła mi na promocjach a słysząc tyle pozytywnych opini postanowiłam dać jej szansę.
Choć akcja oparta jest na faktach historycznych to w wyobraźni autorek snuta przez nie opowieść kończy się HAPPY ENDEM. Jest to powieść fikcyjna, o czym nie można zapomnieć ,jednak bohaterowie są prawdziwi. Pisarki jednak nadały ich życiu inny bieg wydarzeń dodając tutaj szczyptę magii i humoru.
Akcja ma miesjce w Angli, w połowie szesnastego wieku. Społecznośc podzielona jest na dwa rodzaje: Edian, których charakteryzuje zmiennokształtność oraz Nieskalanych, którzy nie uznają zmiany natury ludzkiej w zwierzęcą. W tym czasie zasiadający na tronie Edwarda VI jest umierający. Postępująca choroba zmusza go do wyznaczenia następcy. Sam będąc w młodym wieku nie miał okazji spłodzić syna, nie wspominając już o jakichkolwiek kontaktach z płcią piękną. Za namową swojego zaufanego doradcy Dudleya postanawia on wydać za mąż swoją kuzynkę Lady Jane za jego syna , tym samym zapewniając bezpieczną sukcesję tronu. Dwie siostry Edwarda niestety nie są zbyt obiecującymi kandydatkami. Maria- przekonana, że magia zwierzęca jest czymś złym mogłaby doprowadzić do nietolerancji a tym samym rozłamu królestwa, oraz Bess, której stosunek do Nieskalanych jest dość niepewny i mało znany. Lady Jane poślubia Gifforda. Mężczyzna ten jednak skrywa pewną tajemnicę, która ma ogromny wpływ na ich życie. Gifford za dnia przemienia się w konia. Jakby tego było mało dzieje się to niezależnie od jego woli. W tym samym czasie, gdy nowożeńcy odbywają swoją podróż poślubną, Edward VI odkrywa misternie utkaną intrygę, która ma na celu pozbawienie go tronu. Choroba jest wynikiem podawanych trucizn a gdy młody król poznaje prawdę nad jego życiem pojawia się widmo śmierci. Na szczęście w momencie zagrożenia odkrywa on u siebie talent i uchodzi cało z opresji. Jak się okazuje nie tylko Edward jest pełen niespodzianek...
Książka jest lekka i przyjemna, czyta się szybko ale niestety nie podzielam opinii jakoby ta książka była prześmieszna. Ma dobre momenty jednak bohaterowie wydają mi się momentami infantylni i zbyt naiwni. Zamysł jest dobry jednak wykonanie trochę słabe. Niemniej jednak warto zwrócić na tę pozycję uwagę. Jest ona na pewno dość oryginalna.

Uwaga! Recenzja może zawierać spoilery!

Moja Lady Jane to książka młodzieżowa. Jestem już w takim wieku, gdzie robię się wybredna i niezwykle marudna. Niełatwo mnie zachwycić i zdobyć mojej uznanie. Książka wpadła mi na promocjach a słysząc tyle pozytywnych opini postanowiłam dać jej szansę.
Choć akcja oparta jest na faktach historycznych to w wyobraźni autorek snuta...