-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1196
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać452
Biblioteczka
2015-08-11
Wow... Przyznam szczerze, że nie wiem co napisać, gdyż odnoszę wrażenie, że żadne słowa nie są w stanie określić tego co czuję po przeczytaniu tej książki. Według mnie jest ona wybitna! Sposób w jaki autor powolnie, wysmakowanie buduje napięcie powalił mnie na kolana. King jest mistrzem w tworzeniu portretów psychologicznych postaci; sprawia to, że bez problemu możemy się z nimi utożsamiać i z zapartym tchem śledzić ich poczynania. Największe brawa należą mu się za Annie - czterdziestokilkuletnią pielęgniarkę szaleńczo zakochaną w powieściach Paula Sheldona, który stworzył kreację głównej bohaterki. Kobieta wzbudza we mnie skrajne uczucia: litość, złość, niedowierzanie, strach... i wiele innych... Uważam, że pozycja ta jest po prostu świetna i polecam ją osobom o mocnych nerwach, ponieważ momentami potrafi naprawdę nieźle przestraszyć!
Wow... Przyznam szczerze, że nie wiem co napisać, gdyż odnoszę wrażenie, że żadne słowa nie są w stanie określić tego co czuję po przeczytaniu tej książki. Według mnie jest ona wybitna! Sposób w jaki autor powolnie, wysmakowanie buduje napięcie powalił mnie na kolana. King jest mistrzem w tworzeniu portretów psychologicznych postaci; sprawia to, że bez problemu możemy się z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po serię tę sięgnęłam z ciekawości. Przeczytałam już bowiem wszystkie przetłumaczone do tej pory na język polski części "Pretty Little Liars" tej autorki i nie spodziewałam się, że "The Lying Game" okaże się lepsza od wspomnianych wcześniej "Słodkich Kłamstewek". A jednak!
"Gra w kłamstwa" opowiada historię dwóch bliźniaczek, które nie wiedzą o swoim istnieniu. Pewnego dnia jedna z nich dostaje wiadomość na czacie od drugiej z prośbą o spotkanie. Kiedy przybywa na wyznaczone miejsce okazuje się, że ktoś wciągnął ją w makabryczną rozgrywkę, a ona odtąd ma za zadanie udawać swoją martwą siostrę. Czy jemu podoła?
Seria ta jest niezwykle wciągająca. Czyta się ją z ogromną przyjemnością. Wątki są doskonale skonstruowane, a większość postaci z miejsca zdobyła moją sympatię. W porównaniu do "Słodkich Kłamstewek" wydaje mi się nieco bardziej przewidywalna, ale to w żadnej mierze nie czyni jej gorszą.
Serdecznie polecam!
Po serię tę sięgnęłam z ciekawości. Przeczytałam już bowiem wszystkie przetłumaczone do tej pory na język polski części "Pretty Little Liars" tej autorki i nie spodziewałam się, że "The Lying Game" okaże się lepsza od wspomnianych wcześniej "Słodkich Kłamstewek". A jednak!
"Gra w kłamstwa" opowiada historię dwóch bliźniaczek, które nie wiedzą o swoim istnieniu. Pewnego...
Genialny kryminał! Mimo, że książkę można uznać za nieco bardziej przewidywalną od części pierwszej to w żaden sposób na tym nie traci... Ba! Śmiem stwierdzić, że jest lepsza od swojej poprzedniczki. Bardzo spodobała mi się fabuła. Połączenie zbrodni popełnionej na młodej kobiecie z podobnymi przypadkami z przeszłości zyskało moją aprobatę. Wiele wątków, wiele przeplatających się ze sobą historii, wiele miejsc, wiele insynuacji, wiele postaci, wiele imion... To wszystko przyprawiało mnie o zawrót głowy i momentami wprowadzało w stan dezorientacji. Tempo akcji było zaskakująco szybkie! A losy osób niezwiązanych z historią, takich jak Erika czy Anna bardzo ciekawe. Książka godna polecenia!
Genialny kryminał! Mimo, że książkę można uznać za nieco bardziej przewidywalną od części pierwszej to w żaden sposób na tym nie traci... Ba! Śmiem stwierdzić, że jest lepsza od swojej poprzedniczki. Bardzo spodobała mi się fabuła. Połączenie zbrodni popełnionej na młodej kobiecie z podobnymi przypadkami z przeszłości zyskało moją aprobatę. Wiele wątków, wiele...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry, niezwykle wciągający i trzymający w napięciu kryminał. W momencie, gdy czytelnikowi wydaje się, że odkrył kto jest sprawcą, wszystko się komplikuje i nic już nie jest takie pewne. Zespolenie wątków kryminalnych i obyczajowych sprawia, iż nie można się od lektury oderwać, a lekki styl pisania autorki dodatkowo potęguje tę przyjemność.
Bardzo dobry, niezwykle wciągający i trzymający w napięciu kryminał. W momencie, gdy czytelnikowi wydaje się, że odkrył kto jest sprawcą, wszystko się komplikuje i nic już nie jest takie pewne. Zespolenie wątków kryminalnych i obyczajowych sprawia, iż nie można się od lektury oderwać, a lekki styl pisania autorki dodatkowo potęguje tę przyjemność.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-25
Drodzy użytkownicy,
Piszę, ponieważ chciałabym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi pewnej cudownej książki.
"Love, Rosie" to przepiękna opowieść o ogromnej przyjaźni, miłości, oddaniu, dojrzałości i poświęceniu.
O tym, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu, a los pisze własne scenariusze.
O tym, że życie nie jest bajkowe, wręcz przeciwnie, zmusza nas do wielu wyrzeczeń i rezygnowania z własnych potrzeb dla dobra drugiej osoby.
O tym, że podczas naszego monotonnego, szarego bytu zdarzają się chwile, dla których warto pokonywać własne ograniczenia i stawiać czoła trudnościom.
Wieloletnia korespondencja między Rosie i jej bliskimi wspaniale rejestruje upływ czasu. Dowodzi nieuchronności przemijania.
Pokazuje nam jak wiele szans pozostaje niewykorzystanymi, a my niekiedy nie mamy nawet o tym pojęcia.
Udowadnia, że relacje międzyludzkie powinny być budowane na fundamencie szczerości i zaufania.
Daje nam do wiadomości, iż trzeba walczyć o lepszy byt, ale nie za wszelką cenę...
Bo... Jeżeli coś ma się wydarzyć to i tak się prędzej czy później wydarzy, a upływający czas jest naszym przyjacielem, nie zaś wrogiem jak mogłoby się wydawać.
Pewne uczucia pozostają niezmienne, gdy zostaną z nami zespolone za sprawą magicznej ciszy (odnośnik do lektury ;) )...
A gdzieś na końcu tęczy czeka szczęście...
Z pozdrowieniami, marta032398
PS. Nie sądziłam, że w książce napisanej w formie listów, liścików, maili, wiadomości na czacie, itp., autorce tak świetnie uda się stworzyć osobowości bohaterów. Bardzo polubiłam Rosie, jej niesforną córkę Katie, zabawną przyjaciółkę Ruby oraz oczywiście jej wieloletniego przyjaciela - Alexa. Ich rozmowy są zabawne, urocze i inteligentne, a to, że w niektórych wiadomościach pojawiają się błędy ortograficzne dodaje im realizmu.
Drodzy użytkownicy,
Piszę, ponieważ chciałabym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi pewnej cudownej książki.
"Love, Rosie" to przepiękna opowieść o ogromnej przyjaźni, miłości, oddaniu, dojrzałości i poświęceniu.
O tym, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu, a los pisze własne scenariusze.
O tym, że życie nie jest bajkowe, wręcz przeciwnie, zmusza nas do...
Za oknami aura iście jesienna. W autobusie siedzę ja. Znudzona postanawiam zacząć czytać "Igrzyska Śmierci". Jakoś nieszczególnie mnie do nich "ciągnie", ale ponieważ wszyscy mi je polecają to czemu by nie spróbować...? Już od pierwszych stron książka tak mnie zachwyca, że niemal przegapiam swój przystanek!
Dystopijna wizja przyszłości. Świat podzielony na 12 dystryktów. Co roku z każdego dystryktu wybieranych jest dwóch nastolatków, którzy muszą wziąć udział w Głodowych Igrzyskach, gdzie zwycięzca jest tylko jeden...
W powieści podobało mi się wszystko! Idea podzielenia świata na dystrykty wydała mi się niezwykle ciekawa. Książka napisana została przystępnym językiem, jest obfita w wartką akcję, a obok postaci nie da się przejść obojętnie. Wszystko to sprawia, że nie można się od niej oderwać (musiałam przeczytać chociaż wiedziałam, że następnego dnia czeka mnie ważny sprawdzian).
Pozycję tę polecam KAŻDEMU!
Za oknami aura iście jesienna. W autobusie siedzę ja. Znudzona postanawiam zacząć czytać "Igrzyska Śmierci". Jakoś nieszczególnie mnie do nich "ciągnie", ale ponieważ wszyscy mi je polecają to czemu by nie spróbować...? Już od pierwszych stron książka tak mnie zachwyca, że niemal przegapiam swój przystanek!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDystopijna wizja przyszłości. Świat podzielony na 12 dystryktów....